Epuls.pl

Strona przecietnego epulsowicza po walidacji HTML

Epuls.pl – portal internetowy zajmujący się ściąganiem haraczy z rodziców naiwnych pokemonów poprzez wciskanie dzieciakom kitu o niewiarygodnych możliwościach, które można kupić sobie za pulsary (internetowe pieniądze kupowane za SMS-a). Wystarczy zobaczyć forum portalu, żeby zrezygnować z dalszego członkostwa na tej stronie.

Userpage

Swoje opisy (podstrony) tworzy się w HTML 1.0, co jest jedną z największych atrakcji portalu dla pokemonów, bo mogą dodać piosenki do swojej strony. Wylęgarnia dzieci neo.

Nowości

Ostatnio na portalu odbył się „Festiwal Tworzenia Lewych Kont”, dzięki któremu pokemony mogły zwerbować dziesiątki osób, aby Epuls wyglądał na częściej odwiedzany i popularniejszy. Z 3 milionów użytkowników 30.000 jest prawdziwych, reszta to lewe konta. Od niedawna działa Epuls 9.0, w którym wprowadzone zostały pewne modyfikacje: Wygląd Epulsa (chwalony i ceniony), a także konkursy i nowe opcje w płatnej wersji Epulsa Divine.

Użytkownicy

Użytkownicy Epuls.pl bardzo często rozdają pieniądze

Użytkowników strony można podzielić zasadniczo na kilka grup:

• Pokemony – najczęściej spotykana na Epulsie grupa, charakteryzująca się głupią pisownią oraz przynależnością do tzw. e-klubów o ambitnej tematyce, jak np. „bo_kot_miałczy”. Kochają wymieniać się „dyszkami”, „cmokami” i głupimi komentarzami pod fotkami np. słitaśnie wyglądash :*:*:*:*, koffam cię.
• Elity – charakteryzują się tym, że jej członkowie są bardzo dumni z przynależności do elity i uważają się za elitę, z którą mają tak naprawdę tyle wspólnego, co Rydzyk z death metalem. Wśród nich można wyróżnić również buntowników, których tworzą najczęściej byli „plakietkowcy”. Sprzeciwiają się oni władzy portalu, wysuwając w swoich pamiętnikach liczne oskarżenia i dowody na winę władzy. Ponadto lamentują nad swoim losem, ponieważ plakietki były najważniejszymi rzeczami w ich wirtualnym i realnym życiu .
• Lizusy – krótko mówiąc dupowłazy, przymilające się wszystkim osobom posiadającym plakietki. Osoby te najbardziej kochają osoby z plakietką obsługi, które mogą na portalu zdziałać najwięcej i które pracują w siedzibie samego szatana, czyli w Biurze Obsługi Klienta.
• Subkulturowcy – starają się odciąć od wszystkich, nie mają „ślicznych” fotek, za to czarno białe anioły i cytaty w stylu Przyjdzie czas/Że anioł zgrzeszy. Niby nic ich nie obchodzi, słuchają innej muzyki, inaczej się ubierają, nie jara ich dostawanie „dyszek” i „cmoków”.
• Pozerzy – chcieliby być tacy, jak subkulturowcy. Wszędzie, gdzie się da, wciskają się i piszą jakiej słuchają muzyki, jacy są oryginalni itd. Pozerów dzielimy również na trzy podgrupy: Emo, kinderpunki oraz kindermetale.
• „Gwiazdy” – grupa osobników, która zdobywa sobie uznanie wysyłaniem milionów „onlinerów” i tworzeniem „show” w pamiętniku albo udawaniem muzyka. Lubią też twierdzić, że zapłacą za każdy komentarz i za każdy głos w bitwie. Charakteryzują się ogromnym ego, uważają się za gwiazdy i próbują to wszystkim wmówić.
• Onaniści – grupa zarówno płci męskiej jak i płci żeńskiej, zarejestrowana pod kątem uzyskiwania uciech płynących z odsłoniętych torsów napakowanych nastolatków i odsłoniętych dekoltów piersiatych nastolatek. Grupa zazwyczaj nieposiadająca zdjęć zwanych „fociami” i o zerowym stanie konta. Epulsowych onanistów przestrzega się, że to co robią jest brzydkie i fuj.
• Fejki/Fake – osoby kopiujące czyjejś zdjęcia z internetu i podszywające się pod właścicieli fotek. Często fejkowana jest Brokelle McKenzie, emo-gwiazdka internetu. Fałszywe konta tworzą głównie zakompleksione 10-latki, które chcą być tak samo tró jak 16-latki z vampirefreaks.com