Gra:Strona 1802

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Rozmówca śmieje się (a przynajmniej śmiałby się, gdyby mógł, więc wydaje obce dźwięki):
– Nie, tym razem mogą być dwa cukierki[1] za darmo; co ty na to? – odczytujesz z tabliczki.

Chyba na razie masz dość przygód[2], więc uprzejmie odmawiasz. Zresztą, tak naprawdę pracujesz dla dobra kolei, nie?

Czekasz. Zakapturzony osobnik wyjmuje z kieszeni świeczkę i zapisuje, tym razem na ścianie (ku Twemu zrozumiałemu oburzeniu):

Weź ją. To jedyne, co dało się uczynić. Tylko pamiętaj, by zapalić ją dopiero wtedy, kiedy będziesz na to gotowy.

Przyjmujesz ten dziwny prezent, po czym gość znika. No tak, zagadki. To zawsze zaczyna się tak samo...

Co robisz?[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. – Chwila, ile to było dawniej? – liczysz.
  2. Pamiętasz jeszcze, co się stało po tamtym mentosie, prawda?