Gra:Strona 201202: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
(strona napisana od nowa)
Linia 1: Linia 1:
Między tobą a śmiercią zjawia się szachownica. "Białe pierwsze" - rzuciła (rzucił?) Śmierć. Krzywisz się. ''Wszystkie'' figury są białe. Jedyną rzeczą, która różni od siebie figury obu graczy jest ich kształt. Słoń z serem zamiast głowy i drewniany chomik przysuwają się bliżej szachownicy. Rozpoczynasz grę poruszając piona. "Nie sądzę, że twoje figury zajmują się przytakiwaniem bez kozery pułku" - zauważył chomik. Zbywasz tą uwagę milczeniem i grasz dalej. W sześciu ruchach Śmierć zbiła (zbił?) ci konia i wieżę. Zaczynasz podejrzewać, że oszukuje. Widzisz, jak Śmierć bije ci drugiego konia skośnym ruchem wieży i zastanawiasz się, gdzie popełniłeś błąd. A może zastosujesz jakąś strategię?
PO długiej partii pokonałeś śmierć.Ta strzeliła focha i poszła do Tesco.Zadzwoniłeś do Elżbiety II się poskarżyć.[[Gra:Strona 795024|tu]].

* Na przykład [[Gra:Strona 201204|"Carskie Jajko"]], którego nauczył cię kiedyś pewien Syberyjczyk?
* Albo [[Gra:Strona 201204|"Chatę Pigmeja"]], której nauczyłeś się od wodza plemienia Wakatikitikikobataka?
* Albo [[Gra:Strona 201204|"Kaszę Jaglaną"]], której nauczyłeś się od pewnego kucharza?
* Albo może [[Gra:Strona 201205|"Zgubę Wandala"]], której nauczyłeś się od Admina Nonsensopedii?

[[Kategoria:Gra|201202]]

Wersja z 15:27, 10 lis 2009

Między tobą a śmiercią zjawia się szachownica. "Białe pierwsze" - rzuciła (rzucił?) Śmierć. Krzywisz się. Wszystkie figury są białe. Jedyną rzeczą, która różni od siebie figury obu graczy jest ich kształt. Słoń z serem zamiast głowy i drewniany chomik przysuwają się bliżej szachownicy. Rozpoczynasz grę poruszając piona. "Nie sądzę, że twoje figury zajmują się przytakiwaniem bez kozery pułku" - zauważył chomik. Zbywasz tą uwagę milczeniem i grasz dalej. W sześciu ruchach Śmierć zbiła (zbił?) ci konia i wieżę. Zaczynasz podejrzewać, że oszukuje. Widzisz, jak Śmierć bije ci drugiego konia skośnym ruchem wieży i zastanawiasz się, gdzie popełniłeś błąd. A może zastosujesz jakąś strategię?