Gra:Strona 289: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M
Linia 1: Linia 1:
Trochę zażenowany całą sytuacją zwracasz się w stronę śpiącej parki.
Trochę zażenowany całą sytuacją zwracasz się w stronę śpiącej parki.


''- Ekhm... Przepraszam Panie Stanisławie ale chciałbym prosić Pana o pomoc. Mogę?''
''Ekhm... Przepraszam Panie Stanisławie ale chciałbym prosić Pana o pomoc. Mogę?''


Nagle niczym dziki lew podczas <strike>erekcji</strike> erupcji pobliskiego wulkanu, Staś zrywa się na równe nogi. Z jego wyrazu twarzy odgadujesz, że nie jest on zadowolony z tego, że go obudziłeś. Po chwili beznamiętnego przeszywania Cię wzrokiem, Stanisław wyciąga w mgnieniu oka z tyłu, rzekłbyś ''z dupska'', swój XIX-wieczny sztucer na pociski plazmowe, z kolimatorem taktycznym, laserem taktycznym i latarką taktyczną za jedyne 29,99. Stoisz przerażony, czując, że magiczna niteczka z lasera taktycznego Stanisława łechta twój pot na czole. Staś zaraz pociągnie za spust. Wtóruje mu Nel. Słyszysz tylko jej głos...
Nagle, niczym dziki lew podczas <strike>erekcji</strike> erupcji pobliskiego wulkanu, Staś zrywa się na równe nogi. Z wyrazu twarzy odgadujesz, że nie jest on zadowolony z tego, że go obudziłeś. Po chwili beznamiętnego przeszywania Cię wzrokiem, Stanisław wyciąga w mgnieniu oka z tyłu, rzekłbyś ''z dupska'', swój XIX-wieczny sztucer na pociski plazmowe, z kolimatorem taktycznym, laserem taktycznym i latarką taktyczną za jedyne 29,99. Stoisz przerażony, czując, że magiczna niteczka z lasera taktycznego Stanisława łechta twój pot na czole. Staś zaraz pociągnie za spust. Wtóruje mu Nel. Słyszysz tylko jej głos...


''- Dawaj, dawaj Stasiuuuuuuuu!!!''
''Dawaj, dawaj Stasiuuuuuuuu!!!''


==Co robisz?==
==Co robisz?==
* Zamykasz przeglądarkę. (krzyżyk w prawym, górnym rogu monitora)
* Zamykasz przeglądarkę. (krzyżyk w prawym, górnym rogu monitora)
* [[Gra:Strona 86|Zamykasz oczy.]]
* [[Gra:Strona 86|Zamykasz oczy]].


[[Kategoria:Gra|12001]]
[[Kategoria:Gra|12001]]

Wersja z 17:46, 13 sie 2007

Trochę zażenowany całą sytuacją zwracasz się w stronę śpiącej parki.

Ekhm... Przepraszam Panie Stanisławie ale chciałbym prosić Pana o pomoc. Mogę?

Nagle, niczym dziki lew podczas erekcji erupcji pobliskiego wulkanu, Staś zrywa się na równe nogi. Z wyrazu twarzy odgadujesz, że nie jest on zadowolony z tego, że go obudziłeś. Po chwili beznamiętnego przeszywania Cię wzrokiem, Stanisław wyciąga w mgnieniu oka z tyłu, rzekłbyś z dupska, swój XIX-wieczny sztucer na pociski plazmowe, z kolimatorem taktycznym, laserem taktycznym i latarką taktyczną za jedyne 29,99. Stoisz przerażony, czując, że magiczna niteczka z lasera taktycznego Stanisława łechta twój pot na czole. Staś zaraz pociągnie za spust. Wtóruje mu Nel. Słyszysz tylko jej głos...

Dawaj, dawaj Stasiuuuuuuuu!!!

Co robisz?

  • Zamykasz przeglądarkę. (krzyżyk w prawym, górnym rogu monitora)
  • Zamykasz oczy.