Gra:Strona 530,87

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Poirytowany i głodny wędrujesz brzegiem Amazonki. Nagle z mgły koloru wiśniowego wyłania się indiańskie czółno. Siedzi w nim i sączy chichę nikt inny, jak Wojciech Cejrowski. W miarę zbliżania się wehikułu dociera do Ciebie nieprzyjemna woń dawno niemytych bosych stóp. W pewnym momencie WC gwałtownie hamuje. Patrzy na twoją twarz z pogardliwą miną.

Jak przerwiesz to kłopotliwe milczenie?

  • Zaproponujesz mu zatańczenie makareny na tym kamieniu
  • Och! To wszechmogący WC raczył na mnie spojrzeć! Jesteś tak przejęty, że popełniasz samobójstwo tą maczetą, która dziwnym trafem znalazła się u twoich stóp.
  • Zastanawiasz się nad sensem życia tam
  • Doznajesz nagłego olśnienia i wskakujesz do czółna
  • Postanawiasz zadzwonić do biura obsługi. Książka telefoniczna jest tutaj