Kętrzyn: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(KM ketrzyn)
Linia 25: Linia 25:


Nazwa miasta pochodzi od Wojciecha Kętrzyńskiego. Zapisał się na kartach historii nieudanym przemytem broni. W więzieniu, dla zabicia czasu, spisywał dowcipy i przemyślenia kolegów z celi, uznane po latach za dzieła literackie. Jego służącym był Stanisław Srokowski, od którego nazwiska nazwano wieś-satelitę Kętrzyna Srokowo.
Nazwa miasta pochodzi od Wojciecha Kętrzyńskiego. Zapisał się na kartach historii nieudanym przemytem broni. W więzieniu, dla zabicia czasu, spisywał dowcipy i przemyślenia kolegów z celi, uznane po latach za dzieła literackie. Jego służącym był Stanisław Srokowski, od którego nazwiska nazwano wieś-satelitę Kętrzyna Srokowo.

== Komunikacja Miejska ==
W Kętrzynie jak wiemy Komunikacją Miejską podróżują mohery.Są 2 linie 4 autobusy z 1987 roku około.Komunikacja jeździ tak często ze mógłbym obiec cały Ketrzyn 2 razy i jeszcze by nie przyjechał i oczywiście ostatni autobus 17:25 i zjazd.Zajezdnia jest taka duża że mogła by pomieścić cały Ketrzyn.Mohery w autobusach odmawiają rózaniec lub plotkują kto zrobił siku kto się rozwiódł itp. Mohery zrzędzą ze im zimno w tyłek że kierowcy nie uprzejmi itp. Często wsiadają na jeden przystanek.
Linia 1 Rataja-Karolewo jeżdżą dresy lub baby do sądu jeździ co 50min od 9:20 do 12:00 w ogóle nie jeździ
Linia 2 Os.Dąbrowskiego-Dworzec-Zakład Ener.-Cmentarz jeżdżą degeneraci mohery na cmentarz i do lekarzy jeździ co 30min na cmentarz tylko 1 raz wtedy jedzie około 30 moherów i tylko zrzędą że za krótko tam stoi a stoi 50 min w sobote jeździ co 65min


== Ciekawostki ==
== Ciekawostki ==

Wersja z 21:16, 14 lut 2013

Kętrzyn – miasto na północy Polski oddalone od mroźnej twierdzy Polski o 129 km, w województwie warmińsko-mazurskim. Jedyne miasto na świecie w całości wyłożone polbrukiem.

Przez miasto przepływa Guber - dawny ściek elektrowni atomowej dziś błędnie nazywany rzeką. Głównymi mieszkańcami miasta są emeryci, dawni ,,pracownicy" cukrowni i browaru (upadłych wraz z komunizmem) zajmujący się obecnie, sprawdzaniem działania wszelkich trunków sprzedawanych w Kętrzynie. Dzieci po skończeniu lat szesnastu opuszczają te strony bądź przechodzą do grupy społecznej dresy.

Atrakcje

Słynie z produkcji majonezów, ubrań, farelek, drożdży i koniaku i piernika znanego jako „Piernik Kętrzyński”. Na jednego mieszkańca miasta przypadają ok. 5 fontann (jedna pływająca na jeziorku), 13 banków, 2 Biedronki, 6 rond, 10 aptek, niezliczona ilość ciucholandów i 444 kostki polbruku. Nową atrakcją miasta stał się amfiteatr, zaopatrujący mieszkańców w dozę niesamowitych przeżyć. Pobieranie opłat za wejście na jego teren nie ma najmniejszego sensu z racji na doskonałą widoczność sceny z wygodniejszych miejsc poza amfiteatrem. Zimą umieszcza się tam lodowisko. Poza sobotą jego użytkownikami są członkowie wycieczek z Kętrzyńskiego domu spokojnej starości, natomiast podczas soboty na lodowisku organizuje się konkurs w staniu na lodzie. Wg. nowopowstałych legend ze sprzętu nagłaśniającego przy lodowisku usłyszano kiedyś dobrą muzykę.

Polbruk

Całe miasto już w Polbruku, teraz kolej na ulice dojazdowe
Brama do Polbrooklynu

Oprócz kilku nieistotnych zabytków pochodzących z XIV wieku, w Kętrzynie znajduje się polbruk. Miasto wykorzystuje połowę krajowych zapasów polbruku i wykłada nim wszystko, co się da. Jedna z ulic nazywana jest nawet przez jej mieszkańców Polbrooklynem.

Władze tego miasta planują także postawienie pomnika burmistrzowi. Na ten cel planowane jest wydanie połowy przyszłorocznego budżetu. Drugie pół budżetu zostanie przeznaczone na wyłożenie polbrukiem dna miejskiego jeziorka. Nie będzie to pierwsza poświęcona mu konstrukcja. Na powierzchni jeziorka znajduje się fontanna, opiewająca nocne poczynania burmistrza, powszechnie znana pod nazwą ,,Wytrysk Hećmana". Ponadto firma Polbruk S.A. w 2012 r. w podziękowaniu dla Burmistrza Kętrzyna wypuściła nową linię polbruku o nazwie "Hećmanka".

Polbruk jest także podstawowym wyposażeniem każdego miłego, przystojnego i mądrego mieszkańca Kętrzyna. Ludowe przysłowie Ten to ma polbruk w kieszeniach nabiera dosłownego znaczenia.

Co roku organizowane są zawody w rzucie polbrukiem na odległość oraz do celu.

Osobistości

Obecny burmistrz miasta Kętrzyn swoją trzecią kadencję wywalczył pobijając serca potencjalnych wyborczyń (a wiadomo, że do serca przez żołądek - budka z fastfoodem sprzedawała na okoliczność wyborów tzw. "Hećburgery"). Sprawą nurtującą wielu mieszkańców było, pytanie dotyczące doboru diety zastosowanej wobec nich. Pan H w odpowiedzi powiedział jedynie iż były to ,,smaki pochodzące z natury".

W mieście urodził się wszystkim znany, przez wszystkich podziwiany i lubiany polityk Krzysztof „Konon” Kononowicz. Wydarzenie to nastąpiło dwudziestego pierwszego stycznia tysiąc dziewięćset trzeciego sześćdziesiątego trzeciego roku.

Nazwa miasta pochodzi od Wojciecha Kętrzyńskiego. Zapisał się na kartach historii nieudanym przemytem broni. W więzieniu, dla zabicia czasu, spisywał dowcipy i przemyślenia kolegów z celi, uznane po latach za dzieła literackie. Jego służącym był Stanisław Srokowski, od którego nazwiska nazwano wieś-satelitę Kętrzyna Srokowo.

Komunikacja Miejska

W Kętrzynie jak wiemy Komunikacją Miejską podróżują mohery.Są 2 linie 4 autobusy z 1987 roku około.Komunikacja jeździ tak często ze mógłbym obiec cały Ketrzyn 2 razy i jeszcze by nie przyjechał i oczywiście ostatni autobus 17:25 i zjazd.Zajezdnia jest taka duża że mogła by pomieścić cały Ketrzyn.Mohery w autobusach odmawiają rózaniec lub plotkują kto zrobił siku kto się rozwiódł itp. Mohery zrzędzą ze im zimno w tyłek że kierowcy nie uprzejmi itp. Często wsiadają na jeden przystanek. Linia 1 Rataja-Karolewo jeżdżą dresy lub baby do sądu jeździ co 50min od 9:20 do 12:00 w ogóle nie jeździ Linia 2 Os.Dąbrowskiego-Dworzec-Zakład Ener.-Cmentarz jeżdżą degeneraci mohery na cmentarz i do lekarzy jeździ co 30min na cmentarz tylko 1 raz wtedy jedzie około 30 moherów i tylko zrzędą że za krótko tam stoi a stoi 50 min w sobote jeździ co 65min

Ciekawostki

Wieczorami na tzw. „kętrzyniaku” można spotkać sporą ilość fajnych, głupich pań i panów ubranych w ortalionowe smokingi albo pośpiewać karaoke z babuszkami. Za takie miejsce robi też park wokół jeziora, tylko, że tam można dostać jeszcze butelką gratis.