Nicość

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Plik:Nicość.JPG
Zdjęcie przedstawiające nicość na czarnym tle
Plik:Nic.JPG
Zdjęcie przedstawiające nicość na białym tle

Nicość jest doskonałym stanem każdej definiowalnej rzeczy a istnienie jakiejkolwiek rzeczy jest spowodowane jedynie zaburzeniem między materialnym a niematerialnym duplikatem wyłaniającym się z nicości. Każda definiowalna rzecz wraca do stanu doskonałego poprzez anihilację definiowalnego obiektu materialnego i niematerialnego który wyłania się z nicości.

Kwantowa teoria nicości

Mechanizm fluktuacji kwantowych potwierdza teorię nicości. Cząstka i antycząstka wyłaniają się z nicości a planck czasu później anihilują. Zostają wyrwane ze stanu doskonałego żeby później anihilować w nicość i ponownie powrócić do stanu doskonałego.

Źródło nicości, czyli czarne dziury

Aura otaczająca emanację nicości jest tak potężna że aż odgina promienie światła.

Źródłem wszelkiej nicości są prawdopodobnie czarne dziury które dążą do obrócenia całej materii wszechświata w nicość. Kiedy czarne dziury wessą całą materię wszechświata zakończy się cykl fluktuacyjny żeby następnie zostać ponowiony. Ów cykl możemy obserwować w nano-skali obserwując mechanizm zachodzenia fluktuacji kwantowych.

Inna teorii głosi że czarne dziury są emanacją nicości. Znaczyłoby to że nicość można zobaczyć jako zaburzenie na tle wszystkości.

Nicość, czarne dziury i teoria Hawkinga

Steven Hawking w swojej teorii o wyparowywaniu czarnych dziur stwierdził że nicośći przeciwdziałają fluktuacje kwantowe powodujące wyparowywanie czarnych dziur przez wsysanie cząstek nierzeczywistych o ujemnej masie. Owa teoria zakładając jej prawdziwość jest największym argumentem za traktowaniem nicości jako przejściowego stanu między wszystkością.

Nicość a Wszystkość

Zakładając że teoria Hawkinga jest prawdziwa okazuje się że nicość jest alternatywną wszystkością i nie jest wcale doskonałym stanem rzeczy a jedynie stanem cyklicznie przejściowym między wszystkością w dążeniu wszechrzeczy do doskonałości (nicości).

Nicość a nihilizm

Nicościowizmu nie należy mylić z nihilizmem chociaż pod względem aksjologicznym jest w zasadzie z nim identyczny. Nicościowiści nie negują sensu istnienia wszechrzeczy a traktują jedynie ów stan istnienia jako wyrwanie z doskonałego stanu nicości będący stanem naturalnym a więc niezdefiniowanym intencjonalnie (nie jest dobry lub zły) lecz po prostu występuje.

Nicość i Bóg

Nicościowizm nie uznaje żadnej hipotetycznej samoświadomej istoty która miała by być stwórcą świata i utrzymywać nad nim władzę (kierować cyklem wszystkości i nicości) Nicościowizm nie widzi potrzeby uzasadniania podstawy ateistycznej ponieważ wynika ona czysto logicznie sama z siebie. Wszystkich którzy twierdzą inaczej poleca się przeczytanie książki Richarda Dawkinsa „Bóg urojony”. Jeżeli ktoś twierdzi że Dawkins jest wcieleniem szatana albo jego argumentacja jest niewystarczająca to mam to gdzieś (jeżeli zostałeś urażony to mam to gdzieś (nicościowcy mają gdzieś art. 196 Kodeksu karnego o karnoprawnej ochronie tzw. uczuć religijnych!!! (jeżeli myslisz że możesz mnie pozwać to możesz to zrobić ale to i tak nic nie zmieni(nie możesz mi nic zrobić!!!))))) Nicościowcy nie potrzebują takich osób. Nicościowcy uważają że owe osoby nie są godne poznać potęgi nicości i prawdy absolutnej opierającej się na zaakceptowaniu potęgi stwórczej nicości.

Nicość dobro i zło

Nicościowscy definiując dobro i zło stosują podejście relatywistyczne. Jeżeli jeszcze nie zauważyłeś Ajnsztajnie to nicościowcy mogą stosować jedynie podejście relatywistyczne w defininiowaniu wszechrzeczy ponieważ ujęcie nie będące ujęciem relatywistycznym jest niezgodne z doktryną nicościowizmu. No bo zobacz mIsThSHU jeżeli wszystko wyłania się z nicości to nie istnieje a nie istniejąc nie poddaje się jakiejkolwiek definicji. Jeżeli coś wydaje Ci się tutaj nielogiczne to musisz wiedzieć że nielogiczność struktury powierzchniowej wcale nie musi świadczyć o braku logiczności struktury głębokiej której struktura powierzchniowa jest jedynie wysoce niedoskonałym schematem. Niestety ludzie na tej planecie nie rozróżniają różnicy między strukturą powierzchniową a głęboką przez co nakładają na siebie dosyć silne ograniczenia jedynie natury lingwistycznej. Przez ten defekt wprowadzając modyfikację struktury głębokiej można zmienić sposób myślenia bez zmiany struktury powierzchniowej. Brak zmiany struktury powierzchniowej powoduje że wszelkie zmiany nie są przez jednostkę zazwyczaj uświadamiane.

Co to znaczy?

To znaczy mniej więcej tyle że nie masz prawa negować moich twierdzeń i tworzonych przez ze mnie definicji. Jest to uzasadnione tym że nielogiczne jest stwierdzać że coś jest nielogiczne opierając się jedynie na strukturze powierzchniowej której logiczności nie jesteś w stanie w żaden sposób dowieść ponieważ cały czas opierasz się jedynie co najwyżej na pseudologicznej strukturze powierzchniowej której odzwierciedlenie głębokie może być bardziej lub mniej logiczne.

Mówiąc prościej jesteś zbyt głupi żeby ze mną dyskutować a ja jestem jedynym natchnionym przez nicość prorokiem wybiegającym w przyszłość znacznie dalej niż nieskończość Plancków czasu (jestem nicością i nicość przemawia przeze mnie).

Ujęcie Dr Freeman’a i twierdzenie Dr Hidyn’a

Dr Freeman uważa że wszystkość powstała z intencji nicości (najwyraźniej nicości się nudziło i musiała się samodzielnie zaspokajać). Nicościowscy jednak nie uznają podejścia intencjonalnego (nicościowcy uznają myślenie intencjonalne za pozostałość poewolucyjną mózgu) przy poznawaniu natury rzeczy i osoby które wciąż stosują podejście intencjonalne są uznawane przez nicościowców za niedorozwojów i kretynów.

Jednak według twierdzenia Dr Lucas’a Hidyn’a to nicościowcy mogą być takimi niedorozwojami i kretynami. W swoim twierdzeniu wysuwa tezę na której opiera dalsze rozważania.

Treść twierdzenia Lucasa Hidyna na temat kretynizmu, imbecylizmu i debilizmu. „Kretynem imbecylem lub debilem staje się ten który twierdzi że jest w stanie wyznaczyć punkt odniesienia według którego może określić inteligencję danego obiektu”

Co z tego wynika?

Otóż nic z tego nie wynika.

Nicościowizm, słaby nicościowizm i schizma w kościele nicościowistycznym.

W 1969 roku nastąpiła schizma w kościele nicościowistycznym. Poszło o problemy poznawcze. Jednak nie chodziło o sposób poznania a raczej o sens poznanawania.

Obecnie kościół nicościowistyczny jest podzielony między nicościowców i słabych nicościowców. Nicościowscy negują sens poznawania a słabi nicościowscy uważają że poznanie świata istniejącego między nicością a wszystkością nie ma żadnego sensu ale skoro nie ma nic lepszego do roboty to czemu nie zająć się jego poznaniem.

Nicość, oświecenie i wyzwolenie umysłu od wszystkości.

Wszystkość wyłoniła się z nicości jednak według cyklu dąży znów do nicości (jeden cykl obejmuje nicość, wszystkość i nicość). Według teorii nicości wszelkie podjęte działania nie mają żadnego sensu a żaden projekt nastawiony na wieczne ulepszanie aż do doskonałośi absolutnej nie ma żadnego sensu ponieważ całe uniwersum i tak obróci się w nicość. Według nicościowców najlepszym możliwym działaniem jest brak działania. Oświecenie jest stanem w którym nie mamy potrzeby dokonywania już żadnych działań. Stan ten w nicościowiżmie jest nazywany zjednaniem się z nicością.