NonNews:Prostytutki grożą ujawnieniem nazwisk klientów
18 kwietnia 2007
Prostytutkom zachciało się, by były legalne więc postanowiły zalegalizować zawód.
Jak informuje jakaś biedna, brukowa gazetka szkolna „Guziczek” (od placówki edukacyjnej „ShKoUa PoTsTaVoVa No CwAj”): – prostytutki, w tym ta miła pani koło spożywczaka ze sztucznym futrem i papierochami, żądają legalizacji praw. Jeśli TO nie będzie legalne, to trzeba będzie przemienić miasta normalne na miasta więzienne!
Redaktor gazetki, wraz z miłą panią spod spożywczaka, postanowił wysłać do rządu projekt ustawy, który przyjął ją z entuzjazmem. Prostytutki twierdzą, że wielu polityków tak często korzystało z ich usług, że aż mieli oparzenia na klejnotach.
Prostytutki zapowiadają także wiece protestacyjne. Nasza korporacja wyśledziła parę tekstów z wczorajszego serbskiego puczu:
- Żądamy akcyzy na dziwki!
- Likwidujmy Radio Maryja!
- Co to?
- Dajcie mi trochę kasy bo kiepski utarg miałam
Jedna z prostytutek powiedziała: – Hi, normalnie, jesteś pan reporter, normalnie, niezły gość, chcesz pan na łóżko? Dzisiaj, normalnie, zniżka, a tak poza tym to, normalnie, jeśli zalegalizujemy toto, normalnie, po prostu, normalnie, będzie drożej i to, normalnie, dlatego i nie będziemy, normalnie, musiały, normalnie, za darmo jako łapówkę, normalnie, robić, normalnie, policjantom.
Tak, wiem, że nie mam po co to piszę, bo wszyscy lecą na Euro 2012, ale piszę, bo mam motywację. Poza tym moja kochana obsługatorka chce, żebym ją poparł i żeby jak najwięcej osób ją poparło (by także tu, w Polsce uruchomiła się dyskusja) - popierajcie ją!
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Prostytutki grożą politykom ujawnieniem nazwisk, Onet.pl, 18 kwietnia 2007.