NonNews:Prezydent Chin w Polsce: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Dodać zdjęcie, coś jeszcze dopisać, i gotowé!)
Znacznik: edytor źródłowy
M (dodano {{NonNews data}})
 
Linia 13: Linia 13:
* [[Nonsensopedia:Przedjutrze|Przedjutrze]], 20 czerwca 2016
* [[Nonsensopedia:Przedjutrze|Przedjutrze]], 20 czerwca 2016


{{NonNews data|20 czerwca 2016}}
[[Kategoria:25 tydzień, 2016]]

Aktualna wersja na dzień 14:46, 2 maj 2020

20 czerwca 2016

Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping i jego żona wpadli dzisiaj do Warszawy. Jinping oczarowany sprzedażą chińskiego dziadostwa do Polski postanowił przy okazji odwiedzić Andrzeja Dudę i Beatę Szydło. Po oficjalnym powitaniu politycy rozpoczęli dyskusję o stworzeniu z Polski największej montowni chińskich podróbek iPhonów oraz podpisali parę dokumentów.

Jak przyznał Andrzej Duda, Chiny i Polska podpisały 40 umów handlowych. Najważniejszy dokument mówi o wymianie handlowej z chińskimi firmami produkującymi elektronikę i maszyny a z polskimi produkującymi ocet i żelatynę. W innych dokumentach zdecydowano się na eksport polskiej kapusty pekińskiej. Podczas przemówienia obu polityków, Xi Jinping ucieszył się że w Polsce większość ludzi żyje tak samo jak ludzie w Chinach: zarabiają 500 dolarów miesięcznie pracując 14 godzin tygodniowo w fabrykach.

Wizytę skrytykował polski episkopat, który stwierdził że: to skandal, że prawdziwy Polak-katolik wdaję się w układy z osobami, które mordują w Tybecie. Jak przyznał jednak arcybiskup Wojciech Polak, Andrzej Duda dostanie rozgrzeszenie, jak wyda zgodę na przekazanie 20 mln złotych na świątynie Opatrzności Bożej.

Eksperci są zgodni, że wizyta ta jest jedną z ważniejszych wizyt w historii III IV RP. Trzeci najważniejszy człowiek na świecie (po Obamie i nowym Mesjaszu) zdecydował się na stworzenie największej swojej montowni w Europie. W ramach inwestycji Chińczycy pragną wybudować sieć szybkiej kolei w Polsce (na autostrady nie wydano zgody po ostatnich doświadczeniach sprzed czterech lat). Jedną linię już symbolicznie otworzono: biegnie ona z Pekinu do Warszawy. Warto zaznaczyć, że wzrost PKB Chin wynosił tyle samo co całe PKB Turcji, zaś wzrost PKB Polski wyniósł tyle samo co całe PKB San Marino.

Źródło[edytuj • edytuj kod]