NonNews:Rekord na granicy: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (Naprawa linków) |
||
Linia 4: | Linia 4: | ||
'''W nietypowy sposób mieszkańcy [[Finlandia|Finlandii]] i [[Rosja|Rosji]] postanowili uczcić tegoroczne Święta. Wpadli na pomysł by w poprzek [[granica|granicy]] pomiędzy krajami ustawić rekordowej długości sznur [[samochód|samochodów]] mający symbolizować ducha miłości i braterstwa pomiędzy narodami.''' |
'''W nietypowy sposób mieszkańcy [[Finlandia|Finlandii]] i [[Rosja|Rosji]] postanowili uczcić tegoroczne Święta. Wpadli na pomysł by w poprzek [[granica|granicy]] pomiędzy krajami ustawić rekordowej długości sznur [[samochód|samochodów]] mający symbolizować ducha miłości i braterstwa pomiędzy narodami.''' |
||
Już w nocy na przejściu w Vaalimaa udało się osiągnąć wynik 65-kilometrowej długości sznur samochodów. Uczestnicy cieszą się z [[rekord]]u, ale nie rezygnują. Po obu krajach jeżdżą specjalne samochody z [[megafon]]ami, nawołujące do wzięcia udziału w tym wspaniałym dziele. ''Bardzo się cieszę, że nam się udało'' – mówi Jurij, 34-letni [[kierowca]] ciężarówki. ''Trochę jest zimno, ale mrozu się nie boję, bo my Rosjanie umiemy sobie z nim radzić'' – śmieje się zagryzając słoninę i popijając [[wódka|wódkę]] z metalowego kubka. ''A do czego ta [[Kolejka (zbiorowość)|kolejka]]? Bo ja zbyt wiele czasu to nie mam.'' – zastanawia się 65-letnia Tatiana, stojąc w kolejce ze swoim [[rower]]em. Ona chyba nie bierze udziału w projekcie. Niestety do południa po fińskiej stronie granicy wielu uczestników zrezygnowało, lecz po stronie rosyjskiej nadal przybywa chętnych do zabawy. ''Jak dobrze pójdzie. to zrobimy 80, a nawet 90 kilometrów. Co ja mówię? 100 kilometrów zrobimy, jak będzie trzeba. I będziemy tak stać nawet do Nowego Roku!'' – wykrzykuje do mikrofonu rozentuzjazmowany 70-letni Wladimir, emerytowany [[przodownik pracy]] [[sowchoz]]u im. Nadieżdy Krupskiej. No cóż. Powodzenia. |
Już w nocy na przejściu w Vaalimaa udało się osiągnąć wynik 65-kilometrowej długości sznur samochodów. Uczestnicy cieszą się z [[rekord]]u, ale nie rezygnują. Po obu krajach jeżdżą specjalne samochody z [[megafon]]ami, nawołujące do wzięcia udziału w tym wspaniałym dziele. ''Bardzo się cieszę, że nam się udało'' – mówi Jurij, 34-letni [[kierowcy|kierowca]] ciężarówki. ''Trochę jest zimno, ale mrozu się nie boję, bo my Rosjanie umiemy sobie z nim radzić'' – śmieje się zagryzając słoninę i popijając [[wódka|wódkę]] z metalowego kubka. ''A do czego ta [[Kolejka (zbiorowość)|kolejka]]? Bo ja zbyt wiele czasu to nie mam.'' – zastanawia się 65-letnia Tatiana, stojąc w kolejce ze swoim [[rower]]em. Ona chyba nie bierze udziału w projekcie. Niestety do południa po fińskiej stronie granicy wielu uczestników zrezygnowało, lecz po stronie rosyjskiej nadal przybywa chętnych do zabawy. ''Jak dobrze pójdzie. to zrobimy 80, a nawet 90 kilometrów. Co ja mówię? 100 kilometrów zrobimy, jak będzie trzeba. I będziemy tak stać nawet do Nowego Roku!'' – wykrzykuje do mikrofonu rozentuzjazmowany 70-letni Wladimir, emerytowany [[przodownik pracy]] [[sowchoz]]u im. Nadieżdy Krupskiej. No cóż. Powodzenia. |
||
==Źródło== |
==Źródło== |
Wersja z 08:19, 7 wrz 2013
24 grudnia 2006
W nietypowy sposób mieszkańcy Finlandii i Rosji postanowili uczcić tegoroczne Święta. Wpadli na pomysł by w poprzek granicy pomiędzy krajami ustawić rekordowej długości sznur samochodów mający symbolizować ducha miłości i braterstwa pomiędzy narodami.
Już w nocy na przejściu w Vaalimaa udało się osiągnąć wynik 65-kilometrowej długości sznur samochodów. Uczestnicy cieszą się z rekordu, ale nie rezygnują. Po obu krajach jeżdżą specjalne samochody z megafonami, nawołujące do wzięcia udziału w tym wspaniałym dziele. Bardzo się cieszę, że nam się udało – mówi Jurij, 34-letni kierowca ciężarówki. Trochę jest zimno, ale mrozu się nie boję, bo my Rosjanie umiemy sobie z nim radzić – śmieje się zagryzając słoninę i popijając wódkę z metalowego kubka. A do czego ta kolejka? Bo ja zbyt wiele czasu to nie mam. – zastanawia się 65-letnia Tatiana, stojąc w kolejce ze swoim rowerem. Ona chyba nie bierze udziału w projekcie. Niestety do południa po fińskiej stronie granicy wielu uczestników zrezygnowało, lecz po stronie rosyjskiej nadal przybywa chętnych do zabawy. Jak dobrze pójdzie. to zrobimy 80, a nawet 90 kilometrów. Co ja mówię? 100 kilometrów zrobimy, jak będzie trzeba. I będziemy tak stać nawet do Nowego Roku! – wykrzykuje do mikrofonu rozentuzjazmowany 70-letni Wladimir, emerytowany przodownik pracy sowchozu im. Nadieżdy Krupskiej. No cóż. Powodzenia.
Źródło
- Rekordowa kolejka na granicy fińsko-rosyjskiej, Interia.pl, 24 grudnia 2006.