NonNews:Rok szkolny za pasem: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (nowa strona)
 
M („Widziałem to tylko kilka sekund”)
Linia 1: Linia 1:
'''31 sierpnia 2009'''
[[Plik:AgentSmith.jpg|thumb|right|150px|Wszyscy się cieszą z powrotu do szkoły]]
[[Plik:AgentSmith.jpg|thumb|right|150px|Wszyscy się cieszą z powrotu do szkoły]]
'''31 sierpnia 2009'''
'''Wakacje. Kości zaczynają się zrastać, zęby i kręgosłup prostować, siniaki blednąć a oczy odzyskują ostrość widzenia.'''


Wakacje. Kości zaczynają się zrastać, zęby i kręgosłup prostować, siniaki blednąć a oczy odzyskują ostrość widzenia. Tymczasem jednak zbliża się tak uwielbiana i wyczekiwana przez [[młodzież]] <s>wszech</s>polską data. Nareszcie, po dwóch niemiłosiernie długich (sic!) miesiącach męczącego odpoczynku, pora na spotkanie się ukochanymi [[Ocena niedostateczna|nauczycielami]] i [[Wpierdol|najlepszymi przyjaciółmi]]. To także pora chłonięcia nowych, potrzebnych i interesujących [[Bzdury|informacji]]. Nie należy również zapominać o kupnie przyborów szkolnych i podręczników, co m.in. dzięki zmianie postawy programowej pozwoli nam oszczędzić pieniądze.
Tymczasem jednak zbliża się tak uwielbiana i wyczekiwana przez [[młodzież]] <s>wszech</s>polską data. Nareszcie, po dwóch niemiłosiernie długich (sic!) miesiącach męczącego odpoczynku, pora na spotkanie się ukochanymi [[Ocena niedostateczna|nauczycielami]] i [[Wpierdol|najlepszymi przyjaciółmi]]. To także pora chłonięcia nowych, potrzebnych i interesujących [[Bzdury|informacji]]. Nie należy również zapominać o kupnie przyborów szkolnych i podręczników, co m.in. dzięki zmianie postawy programowej pozwoli nam oszczędzić pieniądze.


Pozostaje nam cierpieć [[męki]] ostatnich chwil wakacji pocieszając się myślą, że nieupragniony dzień pierwszego września jest już tuż, tuż...
Pozostaje nam cierpieć [[męki]] ostatnich chwil wakacji pocieszając się myślą, że nieupragniony dzień pierwszego września jest już tuż, tuż...

Wersja z 05:41, 1 wrz 2009

Wszyscy się cieszą z powrotu do szkoły

31 sierpnia 2009 Wakacje. Kości zaczynają się zrastać, zęby i kręgosłup prostować, siniaki blednąć a oczy odzyskują ostrość widzenia.

Tymczasem jednak zbliża się tak uwielbiana i wyczekiwana przez młodzież wszechpolską data. Nareszcie, po dwóch niemiłosiernie długich (sic!) miesiącach męczącego odpoczynku, pora na spotkanie się ukochanymi nauczycielami i najlepszymi przyjaciółmi. To także pora chłonięcia nowych, potrzebnych i interesujących informacji. Nie należy również zapominać o kupnie przyborów szkolnych i podręczników, co m.in. dzięki zmianie postawy programowej pozwoli nam oszczędzić pieniądze.

Pozostaje nam cierpieć męki ostatnich chwil wakacji pocieszając się myślą, że nieupragniony dzień pierwszego września jest już tuż, tuż...


Źródło