NonNews:Rosja: szczur najlepszym prezentem: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Ale ze mnie lama, wandalizuję Nonsensopedię...)
M (dodano {{NonNews data}})
 
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 8 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Mysz gej.jpg|200px|thumb|Nie kupił(a)byś takiego słodkiego pasożyta?]]
http://www.szczury.org/
'''30 grudnia 2007'''

'''Z najświeższych badań statystycznych wynika, iż najpopularniejszym prezentem bożonarodzeniowym w Moskwie jest… szczur!'''

Jak co roku, [[Rosjanie]] wbrew całemu światu obchodzą [[Boże Narodzenie]] w styczniu. A co kupują na podarunek nasi wschodni sąsiedzi? Kromkę chleba ze smalcem? Podręcznik młodego agenta? A może po prostu butelkę wódki? Nie! Rodacy Putina masowo zakupują [[szczur]]y!

Sklepy zoologiczne przeżywają oblężenie. Nieważne, czy śniady, czy wędrowny – ważne, że jest brudny i śmierdzi – mówią zadowoleni konsumenci.

A co na to sprzedawcy? Dla nas to bardzo dobrze. Sasza pójdzie do piwnicy… to znaczy, na fermę, przyniesie parę pupilków (z rodowodem oczywiście!), a za to, co zarobimy, to i się coś odłoży i jeszcze na trutkę… yyy… to znaczy, na specjalistyczną karmę starczy – odpowiada sprzedawca zacierając ręce.

Zapowiadana jest także promocja: ''Kup szczura, a pchły dostaniesz gratis!''

== Źródło ==
* [[Teleexpress]], [[TVP1]], 30 grudnia 2007.

{{NonNews data|30 grudnia 2007}}
[[Kategoria:NonNews 2007 – ciekawostki]]

Aktualna wersja na dzień 14:55, 2 maj 2020

Nie kupił(a)byś takiego słodkiego pasożyta?

30 grudnia 2007

Z najświeższych badań statystycznych wynika, iż najpopularniejszym prezentem bożonarodzeniowym w Moskwie jest… szczur!

Jak co roku, Rosjanie wbrew całemu światu obchodzą Boże Narodzenie w styczniu. A co kupują na podarunek nasi wschodni sąsiedzi? Kromkę chleba ze smalcem? Podręcznik młodego agenta? A może po prostu butelkę wódki? Nie! Rodacy Putina masowo zakupują szczury!

Sklepy zoologiczne przeżywają oblężenie. Nieważne, czy śniady, czy wędrowny – ważne, że jest brudny i śmierdzi – mówią zadowoleni konsumenci.

A co na to sprzedawcy? Dla nas to bardzo dobrze. Sasza pójdzie do piwnicy… to znaczy, na fermę, przyniesie parę pupilków (z rodowodem oczywiście!), a za to, co zarobimy, to i się coś odłoży i jeszcze na trutkę… yyy… to znaczy, na specjalistyczną karmę starczy – odpowiada sprzedawca zacierając ręce.

Zapowiadana jest także promocja: Kup szczura, a pchły dostaniesz gratis!

Źródło[edytuj • edytuj kod]