NonNews:W Rosji nie można być już emo!

Emo z Rosji sami przeprowadzą swoją egzekucję

24 lipca 2008

Szok dla fanów grzywki i eyelinera! Rosyjski rząd, w trosce o kondycję psychiczną młodych obywateli, zakazał propagandy kultury łzawo-żyletkowej!, w tym grania muzyki. Przy okazji jednym ciachem odesłał również w niepamięć kulturę gotów.

Od dzisiaj, od Władywostoku aż po Królewiec, nie można nosić czarnych ciuchów, nie można malować ryja na czarno i zasłaniać go grzywką sięgającą do ustawowo określonej połowy twarzy. W syberyjskim Krasnojarsku w proteście odbył się nawet marsz fanów emo pod hasłem: Totalitarne Demokratyczne państwo zachęca do głupoty.

Nonsensopedia wyraża głęboki podziw i uznanie dla pierwszego na świecie demokratycznego, pluralistycznego, przepełnionego optymizmem i dobrobytem kraju, jakim jest Rosja, za tak odważny krok. Wyrażamy też głębokie uznanie dla rosyjskiego zespołu emo Dmitry Gilevich za przypomnienie, że emocji nie powinno się zabraniać, lecz chcielibyśmy członkom zespołu przypomnieć, że niedawno The Daily Mail uznał ich kumpli z UK, My Chemical Romance, za potencjalnych samobójców.

Polski rząd w tej sprawie nie zabrał jeszcze stanowiska. Imieniny oficjalnie w Polsce obchodzą dzisiaj: Borys, Olga, Wiktor.

Źródło

• infomuzyka.pl, 24 lipca 2008.

Choć krążą pogłoski , jakby zdenerwowani obecnością EMO „kultury” na ziemiach Polski, członkowie organizacji Anty-E mieli przygotowywać zbrojna akcje przeciwko EMO. W ramach tej akcji, wymierzonej przeciwko EMO, nazwanej przez niektórych „Spieprzaj Dziadu”, obcinano by grzywki, konfiskowano żyletki, i uczono ich życia poprzez zesłanie do kamieniołomu.