NonNews:W obronie konkubinatów
18 października 2006
Wielce czcigodna pani Rzecznik Praw Dziecka walczy z patologią. Już wkrótce każda żyjąca z sobą nieformalnie, na tzw. „kocią łapę” para będzie musiała się zarejestrować.
Nie jest to do niczego potrzebne tym parom, ale przyda się urzędnikom – zapewnia pani Rzecznik. Nie jest to nam do niczego potrzebne, ale przyda się tym parom. Skończą się problemy ze sprawami nieformalnie załatwianego dziedziczenia majątku czy opieki nad dziećmi! Poza tym wiadomo – jeżeli taka para nie jest zarejestrowana przez państwo, to może być nieszczęśliwa np. z powodu nadużywania alkoholu czy molestowania! – zapewniają gotujące się do niesienia pomocy urzędy.
Wysokości opłaty za rejestrację konkubinatu jeszcze nie ustalono. W ramach projektu „taniego państwa” zaświadczenia dla nieformalnych par wystawiane będą na papierze z odzysku, a nowi pracownicy nowo utworzonego przy biurze Rzecznika Praw Dziecka pionu do spraw walki o lepsze jutro nieformalnych związków obiecują solidną, rzetelną i optymalną pracę ku chwale naszej Wolnej Ojczyzny!
