Poradnik:Jak ukryć przed rodzicami oglądanie pornografii

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 12:14, 17 paź 2009 autorstwa Level123 (dyskusja • edycje) (nowa strona)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Jak ukryć przed rodzicami oglądanie pornografii – poradnik dla osób, które lubią sobie czasem „pomarszczyć przy pornosie” i nie chcą, aby ich rodzice dowiedzieli się o tym nawyku.

Gdy jeszcze nie wiedzą

Standardowo

  • Staraj się robić to, gdy nie ma ich w domu – najlepiej jak rodzice wyszli na jakieś dłuższe spotkanie. Dla pewności możesz zamknąć drzwi na klucz (jakby jednak chceli po coś wrócić) i powiedzieć, że to ze strachu przed złodziejami, lub musiało się coś przytrzasnąć, jak wychodziliście.
  • Wyczyść historię przeglądania – jeżeli preferujesz pornografię internetową, odrazu gdy już skończysz, to co tam masz skończyć WYCZYŚĆ HISTORIĘ PRZEGLĄDANYCH STRON. No, chyba, że tylko ty korzystasz z tego komputera. Dla pewności jednak warto i wtedy to zrobić. Gdy rodzicie będą się dopytywać, dlaczego zniknęła historia i gdy wpisują w pasku adresu www.na to w listach propozycji nie wyświetla się www.nasza-klasa.pl możesz powiedzieć, że przypadkowo coś kliknąłeś, lub trzeba było zwolnić trochę miejsca na dysku.
  • Osobne konto dla każdego użytkownika – żeby mieć 100% pewności najlepiej założyć osobne konto dla ciebie, dla ojca i dla matki, gdy wszyscy korzystacie z jednego komputera. Wtedy ZAWSZE, gdy kończysz „pracę” na swoim koncie wyloguj się! Najlepiej ustaw jeszcze hasło i poinformuj rodziców, że tak naprawdę nie masz nic do ukrycia, ale hakerzy są zdolni do wszystkiego....
  • Ukrywaj foldery – chodzi o te, w których znajdują się twoje pornosy. Ukryj je jak najbardziej, zmień im ikonkę, nadaj nazwę kończącą się na .dat, uniewidocznij je, zablokuj, zabezpiecz hasłem i co tam jeszcze sobie wymyślisz.

Gdy już się dowiedzą

Jeśli nakryli cię z „panem Wackiem” w ręku, gapiącego się w monitor, na którym widoczne są bardzo kolorowe obrazki, lub mają tylko drobne poszlaki (np. odkryli w histori przeglądania dziwne strony[1]), najlepiej użyć którejś z poniższych wymówek, żeby wyeliminować ich podejrzenia, lub trochę załągodzić sytuację:

  • Przez przypadek kliknąłem w jakąś reklamę;
  • Ja tylko ćwiczę mięśnie ręki!
  • To jakiś wirus mi otwiera te strony!
  • Kolega mi powiedział, że tam są fajne gry... Nie wiedziałem...
  • Swędziało mnie! Podrapać się nie można?
  • Widziałem, jak tata tak robił
  • Bolał mnie, chcialem zobaczyć co to...
  • Mamy na biologi o rozmnażaniu płciowym, musiałem się poduczyć...
  • To nie jest tak, jak myślisz!
  • Nie wiem, skąd to się tu wzięło.
  • Mówiłem, że ci hakerzy są zdolni do wszystkiego!
  • To nie moje!
  • Kolega chciał skorzystać z internetu. To pewnie on to wszystko pootwierał!
  • Samo się...

W totalnej desperacji

Gdy już widzisz, że nie ma sposobu, żeby jakoś się obronić, a twoja sytuacja jest totalnie beznadziejna, możesz uciec się do następujących działań:

  • Pamięć – prosisz rodziców o wyjście z pokoju, bo musisz to przemyśleć i w tym czasie robisz szybkiego formata dysku / wywalasz dysk przez okno / czyścisz tę pierdoloną historię historię przeglądania, wychodzisz z pokoju z pełnym uśmiechem na twarzy i mówisz rodzicom: Cześć, gdzie byliście?. Rodzice zaczynają skołowani tłumaczyć, że przecież przed chwilą opieprzali cię, ze oglądanie pornoli. Ty udajesz, że nie wiesz o co chodzi. Gdy chcą ci pokazać dowody w kompie zastają pustkę. Prawdopodobieństwo, że sposób wypali wynosi ok. 1%, ale zawsze możesz spróbować.
  • Beksa – podczas, gdy rodzice wymierzają ci karę zaczynasz płakać i tłumaczyć, że to był tylko jeden raz, że chciałeś spróbować, jak to jest, że już więcej nie będziesz itp. Przynajmniej kara będzie mniejsza.
  • Bunt – zaczynasz oskarżać rodziców, że to wszystko przez nich, że nie mają dla ciebie czasu i musisz się uciekać do takich rzeczy, że to dlatego, bo ciągle nie ma ich w domu, a ty nie masz co robić... Jeśli sposób wypali, masz nawet szansę, na większe kieszonkowe.

Przypisy

  1. A MÓWIŁEM, ŻEBYŚ CZYŚCIŁ?! DEBIL!