Poradnik:Jak zrobić superkonto na nk.pl

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jak zrobić superkonto w naszej-klasie?

Prawie każdy ma konto w naszej-klasie. Ty zapewne też (jeśli nie, poszukaj innego poradnika jak założyć konto – to poradnik dla zaawansowanych!).

Ale czy wystarczy utworzyć profil w naszej-klasie i pozostawić sprawy własnemu biegowi? Oczywiście, ze NIE! Portal cały czas się rozwija, a ludzie swoje konta nieustannie ulepszają i wzbogacają. Chyba nie chcesz być z tyłu? Nie? Oczywiście, że nie. Nie Ty!

Nie wiesz co zrobić? W ilości znajomych wszyscy Cię wyprzedzają? Twoja galeria prawie nie istnieje? Nie martw się! Ten poradnik powstał dla takich jak Ty, a po jego przeczytaniu i zastosowaniu się do jego wskazówek staniesz się liderem w naszej-klasie i każdy będzie Cię prosić o znajomość!



„Zasada Odpowiedniego Poziomu”

Obok „Zasady Trzech W” krytycznie ważne znaczenie ma Zasada Odpowiedniego Poziomu. Nie liczy się tylko sam fakt dodawania komentarzy, wpisów, zdjęć, ale sposób w jaki to robimy!

By konto było popularne, musimy dostosować poziom do Większości, tak by dla każdego był przyjazny, sympatyczny i zrozumiały. Większość w serwisie stanowią oczywiście młodzi ludzie, którzy lubią się bawić, mają luz, dystans, znają podstawy komunikacji internetowej – trzeba nam o tym pamiętać. Niech Czytelnik zapozna się z tymi dwoma przykładami komentarza na temat zdjęcia:

Komentarz A

Bardzo ładne zdjęcie. Ładnie na nim wyszłaś. Pozdrawiam, Wacław.

Komentarz B

Joł, joł! Spoko zdjecie, cudnie wygladasz. Jestes piekna :* :P haha:P :D Pozdro. Waco.;)

Niech Czytelnik rozsądzi, który jest lepszy?

Odpowiedź: Komentarz B. Bo jest dla Młodego Odbiorcy (a takim jest typowy odbiorca serwisu, czyli podwalina naszego założenia popularności) komentarz atrakcyjny, sensowny, sympatyczny, luzacki, emocjonalny, spontaniczny, kreatywny, nowoczesny i przede wszystkim NIE jest, jak to się młodzież wyraża „sztywniacki”.

Dlatego też – „jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one” – w większości przypadków będziemy posługiwać się językiem z komentarza B.
Chcemy przecież być lubianym użytkownikiem, a nie „sztywniakiem”, nieprawdaż?

Także i zdjęcia muszą być na odpowiednim poziomie. Jedno, dwa w stylu legitymacyjnym możemy dać, ale musimy też wrzucać zdjęcia zabawne, pocieszne, luzackie, żeby pokazać, jak to młodzież mówi, że jesteśmy „swoje ziomy”.

Kwestia zdjęć:

Jak wiadomo, w naszej-klasie mamy miejsce na zdjęcia. Szczytem amatorszczyzny, bimbania sobie i dyletanctwa jest nieumieszczenie żadnego – świadczy to o tym, że mamy ten serwis i jego użytkowników w głębokim poważaniu, użytkownicy wyczuwają to i skrzętnie nas unikają. Jedno zdjęcie, zazwyczaj legitymacyjne to pójście drogą najmniejszego oporu. Dobre na pierwszy, drugi dzień posiadania konta, ale nie dalej. Jeśli chcemy być kimś musimy mieć wiele zdjęć. Wiele dobrych zdjęć.

Liczba zdjęć w profilu mówi o Tobie – jak to na targach mówią.

By były dobre, zdjęcia muszą spełniać kilka podstawowych warunków:

  • mieć poziom dostosowany do odbiorcy
  • być ciekawe, śmieszne, zabawne, pocieszne
  • mówić o naszych zainteresowaniach i osiągnięciach
  • większość z nich powinna zawierać nie tylko nasze śmiałe oblicza, ale i inne osoby
  • muszą być opatrzone odpowiednim komentarzem autora
  • ważne jest także, aby zdjęcie było zrobione z góry, razem z odbiciem w lustrze (najlepiej w łazience) i ze słodką minką przypominającą "dziubek".

Skąd wziąć takie zdjęcia? To już od nas zależy. Każdych sposobów należy się chwytać – przeszukać katalogi, stare albumy nawet, popytać znajomych. Te zebrane zdjęcia wartościujemy krytycznie – najlepsze wrzucamy od razu, kolejne będziemy dodawać później. Najsłabszych w ogóle nie wrzucamy, bo trzeba nam trzymać poziom, jeżeli chcemy być wzorem dla innych.
Najbardziej wskazane są zdjęcia:

  • z imprez (z komentarzem odautorskim: „Pamiętacie, aleśmy się pochlali:P”)
  • ze śmiesznych wydarzeń klasowych i nie tylko („I wtedy walnalem o lawke, hahaha:DDD., pozdro”)
  • z jakimś trofeum („A to wygralem w konkursie :D”)
  • ze swoim partnerem, czyli jak to młodzież mówi, zależnie od płci – „laską” lub „chłopakiem” – tu zdjęcie może być poważniejsze, koniecznie trzeba nam się przytulać i okazywać dowody miłości drugiej osobie na zdjęciu, żeby wszyscy wiedzieli, że „my razem”. Warto by zdjęcie było skomentowane nie tylko przez Autora ale i przez drugą osobę na zdjęciu („Ja i moje cudo :P :D", „Ja i moje kochanie ;) :*", „Ja ze swoją Piękną :** xD”).

Tak skonstruujemy własną galerię, która stanie się naszą wizytówką i przy odrobinie szczęścia, dobrej woli i stosowania się do mych wskazówek – źródłem powszechnego zachwytu i wzorem dla innych.

I trzeba pamiętać – Wciąż-Nowe-Zdjęcia! Nawet gdy jesteśmy najlepsi, inni depczą nam po piętach. Dlatego naszym odbiorcom codziennie dajemy coś nowego. Taka jest cena sławy.

Znajomości

Komentarze

Komentarze umieszczane pDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDrzez nas również mają krytycznie ważne znaczenie, zarówno taktyczne i strategiczne. Mówiąc metaforą - komentarze to nasi dyplomaci – bo wysyłamy je do innych, nasi heroldowie – bo mówią innym o nas, nasi dzielni żołnierze – bo wysyłamy je na wszystkie fronty,DDDDDDDDDDDDDDDDDDD gdzie popadnie, zgodnie z regułą Wszędzie-Jestem. O ile galeria i znajomi to domena naszego profJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJilu, nasze komentarze to także ślad zostawiany u innych. Dowód na to, że jesteśmy otwarci, towarzyscy i wygadani.

Dobrze rzucony komentarz jest ostrzejszy od najbardziej wyostrzonej katany – jak mawiali mądrze japońscy samurajowie. Zapamiętajmy to i stosujmy.

Komentarze musimy dodawać cały czas i wszędzie, gdzie pJJJJJJJJJJBNNNGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGopadnie – u siebie, u znajomych, u nieznajomych i na forach serwisu. Trzeba jednak pamiętać, że komentarze muszą trzymać poziom dostosowany do odbiorcy! Nie chcemy przecież nie pasować, uchodzić za „sztywniaków”, prawda?

Pamiętacie jeszcze ten przykład z początku?
NajGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGlepiej, żeby komentarze były:GGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG

  • swojskie
  • luzackie
  • spontaniczne
  • nowoczesne.GGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG

WażnaJJJJJJJJJJDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD uwaga: KONIECZNIE stosować emotikoJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJy. Komentarz z „:D” jest lepszy od zwykłego, z „:DD” jeszcze lepszy, a z „:DDD” to już, jak to młodzież mówi „pełen wypas i ziomalstwo”. Jeśli chcemy być poGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGpularni, musimy udowodnić że znamy podstawy i meandry komunikacji internetoGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGJwej, a jak to lepiej udowodnić niż stosując emotikony?

Druga ważna uwaga: by okazać emocjonalność, stosujemy onomatopeje, czyli wyrazy dźwiękonaśladowcze. „Mmmm”, „uuuu” itp. Jak najbardziej wskazane. Udowadniamy innym użytkownikom, że nie boimy się wyrażać siebie.
Konieczne jest także okazywanie wesołości, czyli obok takich emotikonów pisanie „haha”, „hahaha:, a jeszcze lepiej „ahahahahaha”. Użytkownicy lubią wesołych, a my chcemy być lubiani.

Uzbrojeni w umiejętność umieszczania komentarzy, możemy wyruszać w świat to jest na konta innych. Przy każdym profilu znajomego umieszczamy komentarz, ale nie jakieś „Pozdrawiam, Wacław” tylko „Pozdry Waco śle :D ;) xD 3ym się :))”. Widać, że to drugie jest znacznie lepsze, zrozumialsze dla braci z serwisu i trzyma poziom, którego nigdy, ale to nigdy nie wolno nam zaniżać. Do zdjęć znajomych tak samo “Mmm fajne zdjecie, pozdro xD” . I tak dalej – zgodnie z zasadą Wszędzie-Jestem, zostawiamy komentarz w odpowiednim języku, gdzie tylko się da.

Trochę trudniej z udzielaniem się na forach, bo tu trzeba być w temacie i coś dłuższego napisać, ale też w wyluzowanym stylu. Taka jest cena sławy.
Nasze zdjęcia wrzucamy zawsze z komentarzem odautorskim. Dawanie ich bez komentarza jest oznaką pogardy dla innych, a inni mogą o tym pamiętać przy zawieraniu znajomości. Także zawsze w krótkich słowach wyjaśniamy skąd zdjęcie, co się w nim dzieje, piszemy “haha”, rzucamy emotikonką i – ważne – prosimy o komentarze innych!
Zresztą prośmy o komentarze zwrotne – „Cze, zajrzyj na mój profil” – itp.

Podsumowanie

Opierając się naDUPA C7YCKI BZDURRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA tych trzech filarach i trzymając zasad stworzymy superkonto w naszej-klasie, profil, który będzie wzorem dla innych, a w wyniku dalszego rozwoju – legendą dla przyszłych pokoleń. Wymaga on ciągłego siedzenia na serwisie, wielu zarwanych nocy, przeżycia dramatycznych momentów (gdy okazuje się, że ktoś nas wyprzedza w znajomościach), nieustającego myślenia i planowania, kryzysów, ale taka jest cena sławy. A posiadanie najlepszego konta jest tego warte. Wreszcie coś osiągniemy, wreszcie będziemy z czegoś słynąć i będą się z nami liczyć. ToGLKH[OOO53KKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK nas będą pokazywać palcami i mówić: „On/a ma tysiąc znajomych w naszej-klasie!”, będziemy udzielać wywiadów i zarabiać na reklamach. DlatKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKego warto. I teraz wiesz już, jak to zrobić. Wchodź więc na serwis i do roboty! Sława czeka!

Poradnik ukazał się dzięki dotacji Urzędu Ds. Dotowania Głupot Internetowych Z Pieniędzy Podatników i dzięki fundacji "Internet Na Prawdziwie Europejskim Poziomie".



Przykładowe superkonto