Postal 2: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 83.10.187.69; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Ryk2.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 48 wersji utworzonych przez 20 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{cytat|'''Jaja se szmato robisz?!'''|Koleś z Postala o tym artykule}}
'''<del>Polsat 2</del> Postal 2''' – [[gra komputerowa]] wydana w 2003 roku przez firmę RWS (Running With Scissors), co po polsku oznacza BZN (Bieganie Z Nożyczkami). Dozwolona dla osób, które ukończyły 18 rok życia.
'''<del>Portal 2</del> Postal 2''' – [[gra komputerowa]] w której główną rozrywką jest pobieranie wypłaty, zbieranie podpisów do petycji oraz kupowanie mleka.


== Fabuła ==
== Atrakcje ==
* wyspowiadanie się;
W grze wcielamy się w kolesia, który jest wysoce zirytowany narzekaniami swojej żony. Główny bohater udaje się w podróż po mieście '''Paradise''' gdzie załatwia wiele spraw/ludzi takich jak: pobieranie wypłaty banku (główna rozrywka), zbieranie podpisów do petycji, kupowanie mleka ze sklepu. Ponadto, niczym rasowy [[psychopata]], zabija, niszczy, truje, torturuje. Gra podzielona jest na 5 dni tygodnia, na każdy przypada po parę zadań. Grę można przejść nie zabijając nikogo.
* oddawanie książek do biblioteki;

* sikanie na grób własnego ojca;
== Zadania ==
* kradzież broni masowego rażenia od [[Talibowie|Talibów]];
* Wyspowiadanie się;
* jaranie fajki.
* Oddawanie książek do biblioteki;
* Sikanie na grób własnego ojca;
* Denerwowanie spokojnych NPC;
* Zapożyczenie:
** choinek,
** damskich stringów,
** psów,
** bukietów z grobu własnego ojca,
** broni z koszar wojskowych,
** maskotki Krotchy'ego,
** i wszystkiego innego, co jego nie jest, a będzie.

'''Zadania poboczne''':
* Kradzież WMD od [[Talib]]ów;
* Uwolnienie żołnierzy z Tora-Bora;
* Łapanie itemów po mapie;
* Jaranie fajki.


== Uzbrojenie ==
== Uzbrojenie ==
Jedyną słuszną bronią jest łeb krowy.
* [[łopata]];
* pałka policyjna;
* paralizator;
* [[pistolet]];
* strzelba;
* [[karabin M16|M16]];
* [[benzyna]]+zapałki;
* nożyczki;
* [[granat]];
* [[koktajl Mołotowa]];
* łeb krowy;
* [[karabin]] myśliwski;
* [[bazooka]], WMD;
* napalm.


== Uzależnienie ==
== Uzależnienie ==
Możesz się czuć uzależniony od Postala, kiedy:
Możesz się czuć uzależniony od Postala, kiedy:
* Chodzisz po wielokilometrowym mieście, zamiast jeździć samochodem, bo ukradli ci alternator.
* Łapiesz każdego kota z ulicy;
* Palisz [[Narkotyki|faję zdrowia]], która ci daje 125 HP.
* Gwałcisz [[kot]]y shotgunem;
* Każdego policjanta kusisz pączkiem.
* Masz manię kradzieży tajnej broni Talibom;
* Palisz kocimiętkę, by spowolnić czas.
* Mieszkasz w przyczepie i twoja żona daje ci zadania;
* Każde drzwi otwierasz kopniakiem.
* Chodzisz po wielokilometrowym mieście, zamiast jeździć samochodem, gdyż skradziono ci alternator;
* W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem [[Cenzura|CENZURA]].
* Przebierasz się za [[policjant]]a, żeby wejść do każdego domu i nosić broń na widoku;
* Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. Wkur{{Cenzura3}}emu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy.
* W każdą środę przebierają cię za pokraka;
* Mimo że dookoła ciebie atakują Talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają [[Koktajl Mołotowa|mołotowami]], a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany.
* Uważasz, że w każdym spożywczaku sprzedają [[Hindus]]i;
* Uważasz, że oprócz krów, [[Słoń|słoni]], [[Pies domowy|psów]], kotów i [[Gołąb|gołębi]] nie ma żadnego zwierzęcia;
* Twój pies gryzie każdego, kogo kopniesz, a jego ulubioną zabawką jest obcięta ludzka głowa;
* Nosisz ze sobą mapę miasta;
* Podczas twojej spowiedzi kościół przejmują [[Islam|islamskie pojeby]] i go przerabiają na meczet;
* Palisz [[Narkotyki|faję zdrowia]], która ci daje 125 HP;
* Każdego policjanta kusisz pączkiem;
* Co dwie ulice jest tunel, przed którym stoi znak ostrzegający o ''loadingu'', a po wejściu w jego środek czas na chwilę się zatrzymuje;
* Codziennie masz coraz więcej wrogów;
* Palisz kocimiętkę, by spowolnić czas;
* Prawie każde drzwi otwierasz kopniakami;
* Po pierwszym dniu pracy [[szef]] cię zwalnia;
* Dziwisz się, dlaczego podczas zabicia awanturnika ludzie nie podskakują i nie klaszczą jednocześnie;
* Podczas ułatwiania sobie życia oszustwami mówisz ''jaja se szmato robisz?!'', lub ''jazda, dziewczyno!'';
* Wchodzisz do cudzych domów, by zabrać kasę, broń i ekwipunek;
* Grasz w [[piłka nożna|piłkę]] cudzą głową;
* Ewentualnie w [[Golf (sport)|golfa]] przy użyciu łopaty;
* W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem [[Cenzura|CENZURA]];
* Po tygodniu pracy sikasz napalmem;
* Gdy jesteś chory to szczasz rzygami;
* Gdy boli cię głowa w sobotę, bierzesz [[młotek]] i zabijasz zombiaki;
* Gdy masz psa i rzucasz głowę, on natychmiast ją aportuje;
* Kiedy podają ci cenę produktu w sklepie, odpowiadasz ''wal się'';
* Podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych mówisz ''rośnijcie kwiatki zdrowe'';
* Kiedy się palisz, sikasz do góry;
* Możesz wyrżnąć nawet 2/3 miasta w którym mieszkasz, ale następnego dnia nikt (łącznie z [[Policja|policją]]) nie będzie tego pamiętał;
* Gdy zostajesz [[areszt]]owany, zawsze masz przy sobie [[zapałki]], którymi uruchamiasz zraszacz i uciekasz;
* Potrafisz kopnąć nogą nawet pionowo do góry i jednocześnie biec;
* Gdy trafiasz do [[cyrk]]u albo na paradę ze zwierzętami cyrkowymi, kopiesz [[Słoń|słonia]] i patrzysz jak masakruje wszystkich dookoła;
* Podczas gdy inni piszą/krzyczą HWDP albo JP, ty kładziesz na ziemi pączka, obsikujesz go i patrzysz jak policjant go podnosi i zjada (z wiadomym skutkiem);
* Jeżeli w twoim mieście są jacyś [[gej]]e, to poznajesz ich po męskiej głowie i kobiecym ciele;
* Gdy ktoś po pytaniu „Co u ciebie?” powie „Kiepsko”, ty odpowiadasz „Cieszę się” albo „I Twoją matkę też”;
* Potrafisz nic nie pijąc przez cały dzień wyszczać nawet 10 litrów moczu;
* Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. Wkur{{Cenzura3}}emu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy;
* Gdy ktoś powie „O w dupę” albo nazwie kogoś „Porąbanym pie{{Cenzura3}}olcem” rozwalasz mu łeb młotem. Przecież to Zombie;
* Komendant lokalnego posterunku ma w swoim biurze mapę miasta z napisem „strefa wybuchu” i zaznaczonym twoim mieszkaniem;
* Gdy wymachujesz jakąś bronią białą w lustrze wygląda to inaczej;
* Codziennie okradasz bank a potem i tak cię nie pamiętają;
* Wchodzisz z shotgunem do marketu i mówisz „dzisiaj jest pierwszy dzień końca waszego życia”;
* Mimo, że dookoła ciebie atakują Talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają [[Koktajl Mołotowa|mołotowami]], a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany;
* Gdy kolega odwiedzi cię w szpitalu i oznajmi, że dziewczyna cię rzuciła, to odpowiadasz „No, przynajmniej jedna dobra wiadomość”;
* Kiedy przychodzisz do domu kolegi, to ani dla ciebie, ani dla niego nie ma niczego dziwnego w gównie w umywalce lub łbie martwej krowy na stole;
* Dziwisz się, że miejscowy właściciel spożywczego zginął od jednego strzału z shotguna. Przecież Habib wytrzymywał dłużej;
* Tak samo dziwisz się, że miejscowi dresiarze po obsikaniu ich, chcą ci spuścić ostry wpier{{Cenzura3}}l zamiast rzygać albo uciekać z krzykiem;
* Każdy okoliczny [[bankomat]] traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów;
* Każdy okoliczny [[bankomat]] traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów;
* Głosujesz na PiS/PO argumentując „system może i jest wadliwy, ale zagłosuję, bo zależy mi na tym”;
* Głosujesz w wyborach argumentując ''System może i jest wadliwy, ale zagłosuję, bo zależy mi na tym''.
* Informujesz mamę, że chcesz dokładkę, mówiąc''Bez dwóch zdań – potrzebuję tego więcej''.
* Nie możesz zrozumieć, dlaczego rzucona jak bumerang maczeta wracając odcięła ci rękę, zamiast się w niej znowu znaleźć;
* Pracując w sklepie jako sprzedawca udajesz arabski akcent i mówisz do klientów: ''Jak mogę służyć, żebyś mi zapłacił?'' albo ''Kolejka ustawia się w tę stronę, niewierny''.
* Nigdy nie kupujesz choinki na święta, bo jak jedziesz… yyy tzn. idziesz (wszystkie wozy w mieście to wybuchowe graty) po jakąś, to nigdy nie pokazuje się światło z nieba, które by wskazało właściwą;
* Szukasz za swoim domem rury kanalizacyjnej, która prowadziłaby do ukrytej bazy Al Kaidy.
* Odbierasz paczkę na poczcie, a murzyn, który poszedł ją przynieść eksplodował razem z przesyłką. Od tamtej pory wszyscy listonosze w mieście chcą cię zabić;
* Nosisz przy sobie całą masę nożyczek, z którymi biegasz w dłoni i rzucasz nimi w przechodniów.
* Gdy ktoś do ciebie strzeli z bazooki nie boisz się. Po prostu kopniesz rakietę i poleci w inną stronę;
* Idziesz do spowiedzi, wcześniej masakrując 10 osób, stojących w kolejce do konfesjonału bo nie chce ci się czekać.
* Gdy zostałeś skopany, pocięty tasakami i maczetami, obity młotkami i kilkakrotnie postrzelony, wypalasz po prostu faję zdrowia i już wszystko jest w porządku;
* Podczas ślubu mówisz na głos: ''Mam nadzieję, że ta szmata doceni syf, w jaki się wpakowałem!''.
* Gdy łazisz po mieście przebrany za pokraka, policja nie aresztuje cię, tylko się śmieje z ciebie;
* Chodzisz ubrany w środku lata w długi, skórzany płaszcz i całą dobę nosisz okulary przeciwsłoneczne.
* Zdarza ci się, że jak uderzysz jakiegoś faceta pałką, on kuli się i mówi ''Nie zabijaj mnie. Jestem dziewicą'';
* Szukasz fabryki napalmu, żeby wypielić chwasty z ogródka.
* Gdy nosisz mundur policyjny i masakrujesz przechodnia kosą, prawdziwy policjant, który to zobaczy, zamiast cię obezwładnić mówi ''Uważaj. Ktoś to może nagrywać'';

* W lokalnej rzeźni pracownicy bawią się przy mieleniu żywych ludzi w maszynach do mięsa;
== Zobacz też ==
* Kandydujesz na prezydenta i witając się z narodem mówisz ''Jestem Mike J, koszerny bóg zombie, szalonych krów, rodem z piekła'';
* [[Grand Theft Auto V]]
** Kiedy uda ci się wygrać wybory, mówisz do polityków opozycji "Klęknijcie i czcijcie moją dupę rupę!" oraz dodajesz do prezesa opozycyjnej partii: "Moje jajca, twoja broda!";
* Podczas wieczerzy wigilijnej mówisz ''ten szajs naprawdę działa'';
* Informując mamę, że chcesz dokładkę, mówisz ''bez dwóch zdań – potrzebuję tego więcej'';
* Ot tak sobie zabijasz wszystkich przechodniów jakich spotkasz;
* Jak masz broń sieczną, to jesteś ciekaw czy mógłbyś jednym ciosem przeciąć kilka osób;
* Za chodzenie z rozpiętym rozporkiem grozi ci więzienie;
* Jesteś jedyną osobą w całym mieście, która ma zarost (z wyjątkiem Talibów);
* Wszystkie domy w mieście są otwarte, a ty po wejściu masakrujesz domowników, żeby nie pobiegli po policję;
* Mały oddział policyjny z twojego miasta dysponuje ciężkimi czołgami i bazookami;
* Masz wujka, który jest liderem tajemniczej sekty;
* Jeżeli pracujesz jako sprzedawca w sklepie, to udajesz arabski akcent i mówisz do klientów: ''Jak mogę służyć, żebyś mi zapłacił?'' albo ''Kolejka ustawia się w tę stronę, niewierny'';
* Nosisz przy sobie kanister z paliwem i dla zabawy polewasz ludzi, po czym podpalasz i patrzysz jak biegają płonąc;
* Szukasz fabryki napalmu, żeby wypielić chwasty z ogródka;
* W każdy piątek łapiesz rzeżączkę na którą pomaga jedna dawka leku.
* Jeżeli jesteś księdzem i zobaczysz na ulicy grupkę muzułmanów, to wyciągasz shotguna, zwołujesz innych księży ze swej parafii i krzyczysz: "Wychodźcie moi pokojowo nastawieni bracia. Czas na biczowanie o biblijnych rozmiarach", po czym dodajesz w stronę muzułmanów - "Już czas, chodzący w piżamach poganie!";
* Od tak sobie robisz na mieście ścieżki z benzyny i podpalasz je, przy okazji wysadzając kilka samochodów;
* Gdy zobaczysz, że komuś zbiera się na wymioty, ucinasz mu kosą głowę, żeby zobaczyć fontannę rzygowin;
* Chodzisz ubrany w środku lata w długi, skórzany płaszcz i całą dobę nosisz okulary przeciwsłoneczne;
* Gdy pochylisz głowę w dół widać ci na karku kręgosłup i mięśnie;
* Kiedy masz za cokolwiek zapłacić w sklepie, to narzekasz i wyzywasz sprzedawcę, nawet jeżeli to kosztuje tylko 5 zł a ty masz w kieszeni kilkaset złotych;
* Myślisz, że jak kopniesz kilka razy żołnierza Wojska Polskiego, to rzuci karabin i zacznie uciekać z krzykiem;
* W twoim mieście niemal w każdej dzielnicy działają handlarze narkotyków;
* Szukasz za swoim domem rury kanalizacyjnej, która prowadziłaby do ukrytej bazy Al Kaidy;
* Wszyscy mieszkańcy twojego miasta są chamscy wobec ciebie i siebie nawzajem;
* Jeżeli pracujesz jako maskotka w sklepie z zabawkami, to mówisz do małych dzieci: "Krotchy nie ma cojones. Krotchy JEST cojones, suko!";
* W Piątek wpadasz do wujka na imprezę urodzinową i razem toczycie bitwę z policją;
* Idziesz na cmentarz i publicznie sikasz na nagrobki członków rodziny;
** Jak ktoś będzie chciał cię wyprowadzić za bezczeszczenie, bierzesz go za wsióra, który chce cię przebrać za pokraka i dajesz mu łopatą w łeb;
* Masz zadziwiający dar przekonywania. Gdy ktoś ci odmawia, zapowiadasz, że pójdziesz za nim do domu i zabijesz jak psa;
* Gdy w kościele kradniesz kasetkę z pieniędzmi na ofiarę, po chwili obrywasz paralizatorem od proboszcza;
* Nosisz przy sobie całą masę nożyczek, z którymi biegasz w dłoni i rzucasz nimi w przechodniów;
* Wyciągasz kawałki pizzy z toalety i bez problemu pałaszujesz;
* Pracownicy firmy z której zostałeś zwolniony po pierwszym dniu pracy, są prawie niezniszczalni;
* Pomimo, że każdy policjant w mieście zdążył 10 razy zapamiętać twoją charakterystyczną twarz, wystarczy, że ukradniesz mundur i już nikt cię nie rozpozna;
* Antyterroryści, którzy patrolują ulice twojego miasta, uzbrojeni są tylko w paralizatory;
* Gdy widzisz ludzi ustawionych w długiej, prostej kolejce, nie możesz się powstrzymać przed wystrzeleniem jednego napalmu, albo rzuceniem maczetą, tak by po kolei ścięła wszystkim głowy;
* W twoim mieście Osama Bin Laden był człowiekiem roku;
* W chińskiej restauracji wchodzisz po kryjomu do kuchni. Twoim oczom ukazuje się maksymalny syf, kawałki mięsa na podłodze i zgniły łeb krowy w garnku a kucharz natychmiast cię atakuje;
* Jak jesteś księdzem i ktoś ci się spowiada z grzechów, krzyczysz na cały głos: "Osz ty w dupę walony!";
* Idziesz do spowiedzi, wcześniej masakrując 10 osób, stojących w kolejce do konfesjonału;


{{FPS}}
{{FPS}}

[[Kategoria:FPS]]
[[Kategoria:FPS]]

Aktualna wersja na dzień 14:58, 1 sty 2023

Jaja se szmato robisz?!

Koleś z Postala o tym artykule

Portal 2 Postal 2gra komputerowa w której główną rozrywką jest pobieranie wypłaty, zbieranie podpisów do petycji oraz kupowanie mleka.

Atrakcje[edytuj • edytuj kod]

  • wyspowiadanie się;
  • oddawanie książek do biblioteki;
  • sikanie na grób własnego ojca;
  • kradzież broni masowego rażenia od Talibów;
  • jaranie fajki.

Uzbrojenie[edytuj • edytuj kod]

Jedyną słuszną bronią jest łeb krowy.

Uzależnienie[edytuj • edytuj kod]

Możesz się czuć uzależniony od Postala, kiedy:

  • Chodzisz po wielokilometrowym mieście, zamiast jeździć samochodem, bo ukradli ci alternator.
  • Palisz faję zdrowia, która ci daje 125 HP.
  • Każdego policjanta kusisz pączkiem.
  • Palisz kocimiętkę, by spowolnić czas.
  • Każde drzwi otwierasz kopniakiem.
  • W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem CENZURA.
  • Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. WkurCenzura2.svgemu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy.
  • Mimo że dookoła ciebie atakują Talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają mołotowami, a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany.
  • Każdy okoliczny bankomat traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów;
  • Głosujesz w wyborach argumentując System może i jest wadliwy, ale zagłosuję, bo zależy mi na tym.
  • Informujesz mamę, że chcesz dokładkę, mówiącBez dwóch zdań – potrzebuję tego więcej.
  • Pracując w sklepie jako sprzedawca udajesz arabski akcent i mówisz do klientów: Jak mogę służyć, żebyś mi zapłacił? albo Kolejka ustawia się w tę stronę, niewierny.
  • Szukasz za swoim domem rury kanalizacyjnej, która prowadziłaby do ukrytej bazy Al Kaidy.
  • Nosisz przy sobie całą masę nożyczek, z którymi biegasz w dłoni i rzucasz nimi w przechodniów.
  • Idziesz do spowiedzi, wcześniej masakrując 10 osób, stojących w kolejce do konfesjonału bo nie chce ci się czekać.
  • Podczas ślubu mówisz na głos: Mam nadzieję, że ta szmata doceni syf, w jaki się wpakowałem!.
  • Chodzisz ubrany w środku lata w długi, skórzany płaszcz i całą dobę nosisz okulary przeciwsłoneczne.
  • Szukasz fabryki napalmu, żeby wypielić chwasty z ogródka.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]