Prezent: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor źródłowy
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 11: Linia 11:
* Wielkanoc, ale tylko wtedy, kiedy doręczyciel podarunku poważnie się upije lub spadnie na kafelki w sypialni;
* Wielkanoc, ale tylko wtedy, kiedy doręczyciel podarunku poważnie się upije lub spadnie na kafelki w sypialni;
* Pogrzeb, ale wtedy osoba obdarowana nie ma okazji ujrzeć otrzymanych prezentów na własne oczy, no chyba że jako zombie;
* Pogrzeb, ale wtedy osoba obdarowana nie ma okazji ujrzeć otrzymanych prezentów na własne oczy, no chyba że jako zombie;
* Wesele, czyli wszelkiej maści kuchenny złom (made by China, rzecz jasna), tonę jednogroszówek z ryżem i spory zapas czystej.
* Wesele, czyli wszelkiej maści kuchenny złom<ref>Made In China, rzecz jasna</ref>, tonę jednogroszówek z ryżem i spory zapas czystej.


== Historia ==
== Historia ==
[[Plik:Julklappar.JPG|200px|thumb|right|Ktoś wnosi drzewo do domu i wrzuca pod nim pudełka, logiczne]]
[[Plik:Julklappar.JPG|200px|thumb|right|Drzewo w domu, logiczne]]
O prezentach właściwie można mówić od początku istnienia [[człowiek]]a, w których [[jaskiniowiec]] jako dar dawał innemu jaskiniowcowi kopa w [[Dupa|głębokie poważanie]]. To jeden z podstawowych elementów składowych [[Głupota|kultury]], niezależnie od szerokości geograficznej i ilości szarych komórek w nędznej [[mózg]]ownicy doręczyciela. Tutaj można było mówić o różnego rodzaju dobrach: o tych materialnych, o usługach, a także o wymianie bab, nie tylko ze względów gospodarczych, lecz i [[Seks|potrzeb własnych]]. Wymiana darów to jednak nie to samo, co ofiarowanie prezentu. Prezent dajemy bezinteresownie i oczekujemy, że dostaniemy [[niebyt]] w zamian. Obecnie być może nie oczekujemy wzajemności w postaci konkretnego prezentu, ale w postaci życzliwego nastawienia, uśmiechu, [[Gówno|wypróżnienia]] z radości i innych różnego rodzaju miłych reakcji w stosunku do obdarowującego. Na przykład, w kulturze murzyńskiej istniała konkretna tradycja zwana „ugabugasamasuga”. Im ktoś był ważniejszy, tym więcej musiał prezentów dać rywalom i tym cieńszy stawał się w [[Murzyn|plemieniu]], aż do punktu, w którym stawał się cienki jak [[Kambodża|kambodżańska]] nić.
O prezentach właściwie można mówić od początku istnienia [[człowiek]]a, w których [[jaskiniowiec]] jako dar dawał innemu jaskiniowcowi kopa w [[Dupa|głębokie poważanie]]. To jeden z podstawowych elementów składowych [[Głupota|kultury]], niezależnie od szerokości geograficznej i ilości szarych komórek w nędznej [[mózg]]ownicy doręczyciela. Tutaj można było mówić o różnego rodzaju dobrach: o tych materialnych, o usługach, a także o wymianie bab, nie tylko ze względów gospodarczych, lecz i [[Seks|potrzeb własnych]]. Wymiana darów to jednak nie to samo, co ofiarowanie prezentu. Prezent dajemy bezinteresownie i oczekujemy, że dostaniemy [[niebyt]] w zamian. Obecnie być może nie oczekujemy wzajemności w postaci konkretnego prezentu, ale w postaci życzliwego nastawienia, uśmiechu, [[Gówno|wypróżnienia]] z radości i innych różnego rodzaju miłych reakcji w stosunku do obdarowującego. Na przykład, w kulturze murzyńskiej istniała konkretna tradycja zwana „ugabugasamasuga”. Im ktoś był ważniejszy, tym więcej musiał prezentów dać rywalom i tym cieńszy stawał się w [[Murzyn|plemieniu]], aż do punktu, w którym stawał się cienki jak [[Kambodża|kambodżańska]] nić. Po wyginięciu większości murzyńskich plemion, [[Białas|cywilizacja]] natrafiła na pozostałości starych prezentów i postanowiła zaadoptować starożytne zwyczaje, używając ich jako elementów [[Latający Potwór Spaghetti|religii]] i własnych zwyczajów.


{{Przypisy}}
Po wyginięciu większości murzyńskich plemion, [[Białas|cywilizacja]] natrafiła na pozostałości starych prezentów i postanowiła zaadoptować starożytne zwyczaje, używając ich jako elementów [[Latający Potwór Spaghetti|religii]] i własnych zwyczajów.


[[Kategoria:Obyczaje]]
[[Kategoria:Obyczaje]]

Wersja z 17:32, 14 gru 2015

Mam nadzieję, że to komputer

Prezent (ang. gift, z niem. gift – trucizna) – rzecz darowana przez inną osobę, aby umilić lub uprzykrzyć ci dzień w zależności od sytuacji. Zazwyczaj nie sprawia żadnej przyjemności z racji tego, że zawsze otrzymujemy przeciwieństwo tego, co chcieliśmy otrzymać. Przykładem tego jest sweter otrzymywany od babci w Boże Narodzenie, podczas gdy marzyły ci się nowe skarpetki. Obiekt ten jest ci później wypominany przez następny rok, jeżeli zrobisz coś źle.

Okazje

Okazje, z których wręczane są prezenty, są naprawdę różnorakie, od banalnych po naprawdę dziwaczne. W ich zasobach możemy znaleźć między innymi:

  • Boże Narodzenie, zwykle w postaci „fajnego ubranka” od babci, a dokładniej czegoś, co gryzie jak żmija;
  • Urodziny, czyli niepotrzebne bibeloty wyprodukowane w krainie byle czym i komunizmem płynącej;
  • Imieniny, ale nazajutrz nie pamięta się, od kogo dostało się dany prezent, chyba że ma dołączoną kartkę;
  • Walentynki, a jak spodoba się ukochanej osobie, to dostaniesz dodatek gratis;
  • Komunia, czyli w cholerę kasiory i nowy rowerek lub, w nowocześniejszym wydaniu, laptop;
  • Wielkanoc, ale tylko wtedy, kiedy doręczyciel podarunku poważnie się upije lub spadnie na kafelki w sypialni;
  • Pogrzeb, ale wtedy osoba obdarowana nie ma okazji ujrzeć otrzymanych prezentów na własne oczy, no chyba że jako zombie;
  • Wesele, czyli wszelkiej maści kuchenny złom[1], tonę jednogroszówek z ryżem i spory zapas czystej.

Historia

Drzewo w domu, logiczne

O prezentach właściwie można mówić od początku istnienia człowieka, w których jaskiniowiec jako dar dawał innemu jaskiniowcowi kopa w głębokie poważanie. To jeden z podstawowych elementów składowych kultury, niezależnie od szerokości geograficznej i ilości szarych komórek w nędznej mózgownicy doręczyciela. Tutaj można było mówić o różnego rodzaju dobrach: o tych materialnych, o usługach, a także o wymianie bab, nie tylko ze względów gospodarczych, lecz i potrzeb własnych. Wymiana darów to jednak nie to samo, co ofiarowanie prezentu. Prezent dajemy bezinteresownie i oczekujemy, że dostaniemy niebyt w zamian. Obecnie być może nie oczekujemy wzajemności w postaci konkretnego prezentu, ale w postaci życzliwego nastawienia, uśmiechu, wypróżnienia z radości i innych różnego rodzaju miłych reakcji w stosunku do obdarowującego. Na przykład, w kulturze murzyńskiej istniała konkretna tradycja zwana „ugabugasamasuga”. Im ktoś był ważniejszy, tym więcej musiał prezentów dać rywalom i tym cieńszy stawał się w plemieniu, aż do punktu, w którym stawał się cienki jak kambodżańska nić. Po wyginięciu większości murzyńskich plemion, cywilizacja natrafiła na pozostałości starych prezentów i postanowiła zaadoptować starożytne zwyczaje, używając ich jako elementów religii i własnych zwyczajów.

Przypisy

  1. Made In China, rzecz jasna