Sesja

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Sesja - 1)System Eliminacji Studentów Jest Aktywny lub Sadystyczna Eliminacja Studiujących Jednostek Akademickich, a także Spokojna Egzystencja Stała SJebaną Apokalipsą oraz Schizofreniczno-Emocjonalny Stan Jawnej Aliencji (z łac. sesjus - znaczy wyrwać studentowi narządy wewnętrzne przez przełyk). Najbardziej znany sposób uwalenia studenta przez profesorów, pozbawiający go młodzieńczych nadziei i planów na barwne życie studenckie: balowanie i obijanie się przez minimum 5 lat. Każdy student chciałby, żeby tydzień przed sesją trwał 14 dni.


Sesja znana jest z dużego stopnia niespodziewalności, stąd wziął się znany powszechnie zwrot grzecznościowy "W tym roku sesja znów zaskoczyła studentów". Niektórzy błędnie uważają, że dzięki tzw. "dopalaczom" zyskają więcej energii i chęci do nauki. Jeszcze inni kierują się zasadą "pierdole, co będzie, to będzie".

Sprawdzone sposoby na zaliczenie sesji: brak

Pierwsza Zasada Mądrego Greckiego Filozofa

Głębokość dupy, w której się znajdujesz w czasie sesji jest wprost proporcjonalna do długości chuja, którego położyłeś na semestr.


2) bliżej nieokreślona postać, prawdopodobnie płci żeńskiej pojawiająca się po raz pierwszy na opisach komunikatorów ok 2000 lat n.e. na temat której fantazjują głównie studenci ('a na imię miała sesja i każdy chciał ją zaliczyć')


Syndrom Pełnej

Polega na oszukiwaniu własnego rozsądku, że najodpowiedniejszą porą na rozpoczęcie nauki jest tzw. "pełna" godzina. Student z tym syndromem powtarza zazwyczaj takie frazy: "Biorę się od dwunastej... Biorę się od trzynastej... Ile mam minut do czternastej?... Jeszcze przed piętnastą zdążę wejść na nk... Do szesnastej i tak nic nie zrobie, bo trzeba zjeść obiad. Biorę się od siedemnastej...". Zwykle kończy się na tym, że student bierze się do nauki na 2,3 godziny przed egzaminem, zamiast planowanych 2,3 dni.

Jednostka sesji

Wydajność nauki w sesji określa się w tygodniach na godzinę.

SESJA w ujęciu religijnym

Poprzez destrukcyjne oddziaływanie Sesji na system odpornosciowy Studenta powstało wiele modlitw mających niejako wywołac cud objawiający sie ocena pozytywna w indeksie. jednymi z najbadziej popularnych są:

"Wierze, że mogę zdac. Wierzę że moge 3 dostac..." lub "sinus, cosinus daj Borze trzy minus.". niemniej jednak nie uwaza się ich za objaw ciemnoty Studentów lecz głebokie przekonanie, iż słowa pieknej chińskiej bajki opowiadającej o Studencie ktory na pytanie "ile czasu potrzebujesz by nauczyc się języka Chińskiego?" odpowiada tymi słowy "A kiedy jest egzamin?? " są prawdziwe. Wiadomo jednak, że najbardziej religijni są Studenci nauk ekonomicznych, ktorzy to w swojej trosce o gospodarkę i poczuciu patriotycznego obowiązku dbaja przez cały rok by przemysł alkocholowy prosperował na najwyższych obrotach i nie maja czasu na nauke. Tak więc regularnie przed każda sejsa niosą oni swoje żarliwe modlitwy w nadzieji, że ich trud i znój całego roku zostanie wynagrodzony ocena pozytywną. Szablon:Stubnie