Sheogorath

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 09:18, 29 kwi 2010 autorstwa Loc00 (dyskusja • edycje) (+nowa strona. Sheogorath jest postacią z serii The Elder Scrolls, konkretnie - jednym z jej daedrycznych bogów. Postać ta odgrywała ważną rolę w dodatku do Obliviona - Drżących Wyspach. Cytaty wymiata)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Sheogorath - fikcyjna (a jakże! Takich wariatów niestety nie ma naprawdę...) postać z dodatku do Obliviona - Wysp Zadupnych Świętego Księcia Fryderyka Szalonego. Alfons i wariat ze stylową bródką i kocimi, wrednymi oczami, przez co wygląda jak pewien handlarz bielizną bardzo osobistą. Ma wySłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentną w kosmos laskę.

Wielki Brat Patrzy
Uwaga!

Warning / Achtung / Attention / Attenzione / Advertencia / Pozor / Atenção / Внимание / Увага / Προσοχή / Figyelem / Advarsel / Įspėjimas / Waarschuwing / გაფრთხილება / Զգուշացում / 危ない / 警告 / 注目 / 경고 / אזהרה / चेतावनी / คำเตือน / تحذير !

W dalszej części artykułu znajdują się tajne informacje.
Kontynuowanie czytania może poskutkować odwiedzinami smutnych panów w garniturach.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznane za wulgarne!
Jeżeli nie jesteś pełnoletni lub Cię to razi – zajmij się czymś typowym dla nastolatków, np. oglądaniem stron z gołymi babami!
  • Jyggalag! Jest Księciem Porządku. Albo herbatników... nie, nie, Porządku! I to nie w dobry sposób! Szary. Bezbarwny. Martwy. Nudny, nudny, NUDNY! I nie jest fanem mojej roboty, mogę ci powiedzieć. Nienawidzi jej, nienawidzi mnie. Widziałeś jego rycerzy. Nie jest z rodzaju ciepłych i miłych.
  • Jestem taki szczęśliwy, że mógłbym wyrwać z ciebie twoje jelita i cię nimi obwiązać!
  • Siły Jyggalaga zbierają się w Rubieżach... i WCALE MI SIĘ TO NIE PODOBA, gdy ktoś zbiera siły w moich Rubieżach!
  • Raz wykopałem dół i zapełniłem go chmurami... albo może to były klauny... no cóż, cokolwiek to by nie było, to coś zaczęło śmierdzieć... aha! To musiałby być klauny. Chmury nie śmierdzą. Smakują jak masło. I jak łzy.
  • Jestem trochę zajęty! Próbuję zdecydować co zjeść na obiad. Idź pogadaj z Haskillem, ma więcej mózgu jak ciastko mózgowe! Hmm... ciastko mózgowe... IDEALNIE... chciałbyś oddać część składników?
  • Hejka! I odwiedź mnie ponownie. ALBO WYDŁUBIĘ CI OCZY! Ahahahahaha!
  • Wspaniale! Czas na świętowanie... ser dla każdego! Czekaj, skreśl to. Nie będzie sera dla nikogo. Sądzę, że nie będzie to zbyt miłe, jeśli nie lubisz sera, prawda? Sporo tu namieszałeś, jak jakiś mały szczur. Ale wciąż nie dostaniesz sera. No, może troszeczkę.
  • Wyspy. WYSPY! One będą wspaniałym miejscem, oczywiście poza tym momentem, gdy będą okropne. One będą OKROPNIE PIĘKNIE! Dobre do odwiedzin! Albo do wieczności...
  • Jest już za późno, by powstrzymać Jyggalaga. Naprawdę próbowaliśmy. Naprawdę próbowaliśmy, ale jest już za późno... moje Królestwo umiera... a razem z nim, ty. Lepiej stąd uciekaj razem z innymi. Gdy znowu się spotkamy, mogę ciebie w ogóle nie poznać i zabić tak jak innych.
  • Naprawdę nie powinieneś tego robić. Naciesz się widokiem. (a potem odsyła gracza jakieś 154756165216 metrów nad ziemię i możemy popatrzeć, jak nasza postać ginie od upadku)
  • A teraz wynocha stąd, zanim ja zmienię zdanie... albo zdanie zmieni mnie.
  • Daedry są wcieleniem zmian, zmian i trwałości. Niczym się od nich nie różnię. Poza rzeczami typowymi dla mnie.