Solówa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 20:21, 18 lut 2012 autorstwa Jeremy Kowalsky (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Jurek10. Ofiarą rewertu jest 164.126.0.126.)

Szablon:Tsport walki uprawiany głównie przez młodzież szkolną. Zazwyczaj gale tego typu kończą się interwencją rodziców/nauczyciela/dyrektora. Jest amatorską formą szlachetnego sporu zwanego wrestling. Wersja grupowa tego sportu zwana jest ustawka. Zazwyczaj solówa spowodowana jest kradzieżą pączka, wyzywaniem się, tudzież podrywaniem dziewczyny.

Zasady

  • Walczą między sobą dwaj zawodnicy tak, by drugi się poddał, mówiąc Oj dobra, dobra, wyluzuj., Sorry, nie chciałem lub po prostu uciekł.
  • Tutaj jest tylko jedna runda, która trwa zazwyczaj od kilku sekund do kilku minut, po czym wszyscy się rozchodzą.
  • Zawodnicy nie mogą używać przedmiotów i kopać w krocze (chyba, że jest to ustalone).
  • Sędzia nie istnieje, więc zawodnicy działają na zasadzie róbta co chceta.
  • Aby wyzwać kogoś do walki, trzeba podać przeciwnikowi rękę i powiedzieć magiczne słowo "Solówa!" i potem poinformować o czasie i miejscu walki.

Lokalizacja

Zazwyczaj te szlachetne konfrontacje odbywają się na sali gimnastycznej, w szatni, na łąkach lub w pobliskim lasku, rzadziej w kiblu lub opuszczonym domu/ruinach. Bilety są darmowe, lecz informacje o gali dochodzą tylko do wybranych osób. Najczęściej solówy odbywają się po lekcjach lub na długiej przerwie.

Przebieg

Zaczyna się od przyjścia przeciwników (razem z grupą zainteresowanych) na miejsce wcześniej ustalone. Następnie zawodnicy zdejmują plecaki, wyzywają się od debili, a publiczność krzyczy „Lejta się!”. Następnie odbywa się walka (czyt. tłuczenie się bez celu z przerwami co kilka sekund). Publiczność szaleje, a w tym czasie ktoś krzyczy „Przyjmę zakłady!”. Nim się obejrzymy, jest już po wszystkim. Widzowie się rozchodzą, mówiąc jaki to jeden był dobry, a ten drugi leszcz i lama.

Rodzaje

Solówę wyróżnia się na kilka rodzajów w zależności od zawodników i sytuacji:

  • Szablon:Tleje się dwóch kujonów, zazwyczaj o to, że jeden drugiemu nie chciał pomóc, lub nazwał „głupek”. Rzadki typ, gdyż zazwyczaj obaj z fochem po szkole idą do samochodu, gdzie czeka mamusia i mówią sobie „Masz szczęście!”, a mamie: „Mamo, on mi powiedział, że jestem głupi”. Jeśli już taka walka trwa, to nie dłużej niż pół minuty, a następnego dnia przychodzi przegrany z rodzicem do szkoły.
  • Szablon:Tw takich solówach od razu wiadomo, że Mysz nie ma szans, więc zazwyczaj Mysz ucieka, a Lew ją gania przez 200m, wołając „No chodź, chodź!”
  • Szablon:Ttakich solów prawie nigdy nie ma, gdyż wiadomo, że „on też jest dobry, to może mi dokopać”. Kończy się na wyzywaniu i dwóch lub trzech ciosach.
  • Szablon:Tbardzo ostra. Jest dużo ciosów i brak jakichkolwiek zasad i ograniczeń.

Szablon:Stubszko