Trabant: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(łacińska nazwa)
Linia 3: Linia 3:
==Historia==
==Historia==


Trabant (czyli po polskiemu Satelita) P-600 swoją nazwę zawdzięcza [[Sputnik]]owi – małej szybującej w kosmosie kulce z trzema antenkami wystrzelonej przez Sowietów w latach 50-tych, która swoim pikaniem słyszalnym w radioodbiornikach na ziemi zapoczątkowała erę podboju kosmosu oraz filmów o kosmitach.
Trabant (czyli po polskiemu Satelita, w języku łacińskim trabo- trabere- telepać) P-600 swoją nazwę zawdzięcza [[Sputnik]]owi – małej szybującej w kosmosie kulce z trzema antenkami wystrzelonej przez Sowietów w latach 50-tych, która swoim pikaniem słyszalnym w radioodbiornikach na ziemi zapoczątkowała erę podboju kosmosu oraz filmów o kosmitach.


Trabant był ewaluacją jeszcze gorszego badziewia zwanego P-70, którego już nikt nie pamięta. To właśnie w P-70 zastosowano po raz pierwszy karoserię z duroplastu – bardzo lekkiego i odpornego na deszcz oraz wiatr materiału na [[kajak]]i. Później z duroplastu robiono również karoserię Trabanta.
Trabant był ewaluacją jeszcze gorszego badziewia zwanego P-70, którego już nikt nie pamięta. To właśnie w P-70 zastosowano po raz pierwszy karoserię z duroplastu – bardzo lekkiego i odpornego na deszcz oraz wiatr materiału na [[kajak]]i. Później z duroplastu robiono również karoserię Trabanta.

Wersja z 20:25, 4 sty 2008

Trabant (zwany również Trabim, Trampkiem, Trampoliną, Zemstą Honeckera, Fordem Kartonem, Mydelniczką) – samochód produkowany w latach 19571991 w fabryce JEB Scheissenring Plastikenwerke w Cfikał, w części Niemiec słynącej z NRD-owskich pływaczek.

Historia

Trabant (czyli po polskiemu Satelita, w języku łacińskim trabo- trabere- telepać) P-600 swoją nazwę zawdzięcza Sputnikowi – małej szybującej w kosmosie kulce z trzema antenkami wystrzelonej przez Sowietów w latach 50-tych, która swoim pikaniem słyszalnym w radioodbiornikach na ziemi zapoczątkowała erę podboju kosmosu oraz filmów o kosmitach.

Trabant był ewaluacją jeszcze gorszego badziewia zwanego P-70, którego już nikt nie pamięta. To właśnie w P-70 zastosowano po raz pierwszy karoserię z duroplastu – bardzo lekkiego i odpornego na deszcz oraz wiatr materiału na kajaki. Później z duroplastu robiono również karoserię Trabanta. W 1964 roku zaprezentowano nowy model o oznaczeniu P-601. Jedynka na końcu symbolizowała największą i jednocześnie najistotniejszą modyfikację w stosunku do poprzednika: zmianę oznaczenia z P-600 na P-601.

W 1990 roku w trabancie zaczęto montować silnik z Volkswagena Polo. Przy okazji poczyniono kilka modyfikacji, które miały zadbać o to, aby plastikowy Trabant wzbogacony o Volkswagenowski silnik nie odfrunął z powodu nadmiaru mocy.

W 1991 roku zaniechano produkcji Trabanta ze względów na niebezpieczne praktyki niektórych kierowców, polegające na montowaniu do niego silnika od sportowej wersji Volkswagena Golfa, co kończyło się częstymi zawałami u kierowców Mercedesów, Audi i BMW ścigającymi się z Trampkami spod świateł.

Trabant był bardzo chętnie kupowanym autem w NRD. Jego jedynym konkurentem była komunikacja miejska oraz państwowa kolej. Od złożenia zamówienia na samochód do jego otrzymania mijało zazwyczaj 10 lat. Miał on duży bagażnik i bez problemu mieścił kierowcę oraz trójkę masochistów.

Silniki

Do roku 1989 montowano w Tabancie półcylindrowy silnik o pojemności naparstka. Paliwo tłoczone było do silnika siłą grawitacji z umieszczonego pod maską zbiornika paliwa. Istotne było, aby przed każdym dłuższym postojem zakręcić specjalny kranik przy zbiorniku, gdyż inaczej benzyna mogła najzwyczajniej przelać się przez silnik i uciec rurą wydechową.

Od roku 1991 montowano w Trabancie silnik Volkswagena o normalnej pojemności, osiągach i brzmieniu. Niestety auto nie nadążało za silnikiem.

Bezpieczeństwo

Co zaskakujące przeprowadzone w latach 90-tych testy zderzeniowe wykazały, że trabant jest bezpieczniejszy od Cinquecento. Zawdzięcza to swojej plastikowej karoserii o wyższej w stosunku do blachy wytrzymałości na zgniatanie. I rzeczywiście – duroplast nie gniótł się, a najzwyczajniej w świecie pękał na kawałki i rozpadał na szybujące w powietrzu ostre tafle tworzywa, siejące śmierć wśród przechodniów i pasażerów.

Herpa

W 2007 roku na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie firma Herpa zaprezentowała swój nowy samochód stylistyką nawiązujący do Trabanta. Niestety nie można było do niego wsiąść ani się nim przejechać, gdyż został on wykonany w skali 1:10.

Trabant przedmiotem kultu

Trabant był tak absurdalny jak komunizm – po upadku żelaznej kurtyny stał się więc jego symbolem i przedmiotem kultu. Powstało wiele osobliwych wersji Trabanta wykonanych przez jego miłośników w przydomowych garażach, jak np. Trabant-Autobus, Trabant-Limuzyna czy Trabant-Monster Truck.

Galeria