True norwegian black metal: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: Linia 1:
Gatunek muzyki, w którym refren każdej piosenki brzmi mniej więcej tak: "łoooooooooooooooooooo blood!łoooooooooooooo aghragrhagrh łooooooo blooood!"
{{kontrowersja}}


W chwili obecnej artyści należący do tego gatunku są na wyginięciu, gdyż mają tendencję do popełniania [[zbiorowych samobójstw]] oraz wymordowywania się nawzajem.
'''Prawdziwy Norweski Black Metal''', muzyka nawiązująca stylistycznie do folkloru zamieszkujących Laponię Afronorwegów oraz metalowych puszek, w które pakuje się norweskiego łososia i grecką Pandorę. Jest surową esencją czystego czarnego zła w człowieku. Został zdelegalizowany w Polsce.

Inne pokrewne nurty muzyczne:
*-Madafaking Satan Metal
*-Bloody Satanic Painfull Death Metal
*-Pure Death Metal
*-Dirty Death Metal
*-True norwegian death metal from the northen coast of siberia

==Jak zostac TNBM-owcem==
1. Nie bądź gejem
<br>2. Bądź "prawdziwy".
<br>4. Bądź ponury.
<br>5. Bądź nekro.
<br>6. Bądź jednocześnie ponury i nekro jeśli tylko możliwe.
<br>7. Niszcz rzeczy będąc ponurym i nekro.
<br>8. Nie baw się na koncertach. Stój w pobliżu z założonymi rękami.
<br>9. Powtarzaj wszystko powyższe oskarżając zorganizowaną religię w
jakiejkolwiek formie.
<br>10. Nigdy, przenigdy, PRZENIGDY w ŻADNYM wypadku...
<br>11. ...nie słuchaj Peccatum.
<br>12. Nie baw się puszystymi rzeczami, chyba że przez zabawę rozumiesz
palenie.
<br>13. Nie bądź Danim Filthem.
<br>14. Nigdy, przenigdy, w żadnym wypadku nie wypowiadaj zwrotu "Kenny G
trzaska, stary."
<br>15. Nie bądź Danim Filthem.
<br>16. Kiedy mama mówi żebyś wyniósł śmieci mów jej że jesteś zbyt metalowy
żeby zrezygnować z odmowy.
<br>17. Szybko uciekaj!
<br>18. Sodomizuj dziewiczą dziwkę.
<br>19. Sodomizuj wszystko co nie jest płci męskiej (Uwaga na puszyste
rzeczy!).
<br>20. Upewnij się że twój album przestanie być produkowany jakieś 3 lata
po wydaniu... żeby stał się "kultowy".
<br>21. Gdy nie masz pewności, mów "True Norwiegian Black Metal!".
<br>22. Jeśli to nie działa, pogwizdywanie potrafi wypełnić każdą ciszę.
<br>23. Odwracaj każdy krzyż jaki znajdziesz do góry nogami.
<br>24. Kręcenie suta nie jest działalnością blackmetalową...
<br>25. Pisz kultowego, podziemnego, ponurego i nekro zina. Rób wywiady
tylko z zespołami o jakich nikt nie słyszał, nawet "prawdziwi"
blackmetalowcy.
<br>26. Nigdy, przenigdy, PRZENIGDY, PRZENIGDY nie miej otwartego umysłu.
<br>27. Nigdy nie pisz utworów krótszych niż 15 minut i mających mniej niż
15 przymiotników w tytule.
<br>28. a) maluj twarz. b) idź do lasu. c) zachowuj się jak troll.
<br>29. Nie bądź Mortiisem (ani Danim Filthem).
<br>30. Nie noś białych butów po Dniu Pracy.
<br>31. Nie opowiadaj dowcipów które zrozumiałaby tylko twoja mama.
<br>32. Nie opowiadaj dowcipów.
<br>33. Gdy nie masz pewności, krzyw się ze spuszczonymi oczami.
<br>34. Do producentów: pamiętajcie... żadnego low endu! Jeśli słuchanie nie
boli, to nie może być "prawdziwe".
<br>35. Upewnij się że nie mniej niż połowa muzyków na twoim albumie to
muzycy "sesyjni".
<br>36. Na koncercie zawsze growluj nazwy utworów tak by były niezrozumiałe.
Dzięki temu nikt kto nie ma Twojego "kultowego" LP go nei zrozumie.
<br>37. Nigdy nie graj koncertów.
<br>38. Kiedy przygotowywujesz się do występu, zapominaj zupełnie że inni
ludzie nie przychodzą tam popatrzeć na ciebie.
<br>39. Używaj drutu kolczastego kiedy tylko się da (Uwaga: to dotyczy
zarówno bycia "nekro" jak i "ponurym").
<br>40. Gdy ktoś nie będący prawdziwym BM pyta Cię czym jest BM, powiedz coś
w stylu "BM jest surową esencją czystego czarnego zła w człowieku". W
każdym razie, upewnij się że do końca rozmowy ten ktoś wciąż nie ma
pojęcia czym jest black metal.
<br>41. Doprowadź jednego z członków Twojego zespołu do samobójstwa, i
upieraj się że umarł przez "mainstream zarażający scenę".
<br>42. Ściągnij "starych członków" zespołu i wypuść album mający odnieść
sukces komercyjny.
<br>43. Gdy to zrobi klapę, powiedz że było to Twoim zamiarem, ponieważ
cokolwiek mniejszego nie byłoby "prawdziwe".
<br>44. Miej side projekt. Upewnij się że wszyscy członkowie Twojego zespołu
też mają side projekty.
<br>45. Zajmij miejsce w side projektach członków Twojego zespołu jako muzyk
"sesyjny".
<br>46. Nagrywaj wszystko w tym samym studiu z tym samym producentem /
instrumentami / sprzętem / etc.
<br>47. Upewnij się że okładka Twojego albumu nigdy nie składa się z więcej
niż trzech kolorów (dopuszczalne opcje: szary, czarny, biały).
<br>48. Oświadcz publicznie że Twój zespół jest "niezwiązany z religią",
po czym użyj słowa "Szatan" ponad 400 razy na półgodzinnym albumie
złożonym z jednego utworu.
<br>49. Nigdy nie wypychaj swoich butów żeby wyglądały puchato i w miarę
możliwości unikaj noszenia czapek bejzbolowych daszkiem do tyłu.
Szczególnie czerwonych.
<br>50. Upieraj się że muzyka nie powinna się rozwijać i że powinna brzmieć
tak samo jak 9 chrzanionych lat temu.
<br>51. Nigdy nie mów "chrzanionych".
<br>52. Nigdy nie kończ niczego co zacząłeś.
<br>53. Słowo "Pozdrowienia" jest jedynym właściwym przywitaniem kiedy
spotykasz kogoś "prawdziwego".
<br>54. Jeśli w jakimś przypadku czujesz się szczególnie prawdziwie, spróbuj
"Piekielnych Pozdrowień".
<br>55. Wszystkie loga muszą zawierać nieczytelny tekst i przynajmniej jeden
odwrócony krzyż i/lub pentagram. To nie podlega negocjacji.
<br>56. Kiedy mówisz o seksie z Metalówą, używaj tylko terminologii
"wtykanie mej spowitej chmurami iglicy mrozu w jej wrota skruchy".
<br>57. Zaprojektuj złożone logo dla Twojego ponurego blackmetalowego bandu
na kartce z zeszytu podczas lekcji matematyki.
<br>58. Zgadzaj się na każdą prośbę o wywiad... potem udawaj że tak naprawdę
nie lubisz udzielać wywiadów.
<br>59. Całkowicie zachwycaj się Star Trek: The Next Generation.
<br>60. Zaraz... skreśl ostatnie (Patrz zasada nr 1).
<br>61. Nigdy nie objawiaj żadnym obcym Dokładnego Dnia Boskiego Nadejścia
Miażdżącego Kopyta. Zamiast tego, mów im że powinni być w każdej chwili
gotowi ssać tłuste nasienie Mrocznego Pana.
<br>62. Używaj zwrotu "tłuste nasienie Mrocznego Pana" kiedy tylko się da.
<br>63. Jeśli odkryjesz kiedykolwiek że w jakiś sposób zostałeś członkiem
Hecate Enthroned, postaraj się sklecić teledysk z gównianego ujęcia tego
jak chodzisz nocą po lesie z diabolicznym wyglądem. Tylko, zamiast nocy
zadbaj o to by był środek pieprzonego dnia, a zamiast diabolicznego
wyglądu miej wygląd idioty (Patrz też: zasada nr 1).
<br>64. Miej setki blackmetalowych albumów, dem i bootlegów. Słuchaj
regularnie około ośmiu z nich.
<br>65. Zrezygnuj z używania mordek gdy korzystasz z Internetu. Przyjmuj
tylko jedną:
<br>66. Czemu w tytule Twojego albumu nie ma jeszcze słowa "Northern"? Dawać
je! Amatorzy...
<br>67. Wymawianie rzeczy prawidłowo nie jest ani ponure ani nekro.
<br>68. Norsk Arysk Blak Metal! Rahhh!!
<br>69. Bez względu na to skąd jesteś, udawaj że jesteś z Norwegii i z tej
racji jesteś "prawdziwy".
<br>70. Nie bądź Danim Filthem (Myślę że to jasne).
<br>71. Wszystkie Twoje zwierzęta będą odtąd znane jako "Crucifier".
Wszelkie zwierzęta jakie będziesz miał w przyszłości będą również znane
jako "Crucifier".
<br>72. Prawdziwy blackmetalowiec: "Wiele naszych mrocznych hymnów powstało
pod wpływem wielkiego Tolkiena... Nie czytałeś jego prac? Ćwok. Zaraz...
Wychodzi na to że ja jestem ćwokiem!"
<br>73. Cholera, znów mówię do siebie.
<br>74. Norsk Arysk Blak Metal! Rahhh!!
<br>75. Teraz lepiej, dalej z tym wywiadem!
<br>76. Twórz odwrócone krzyże we wszelkich możliwych okolicznościach.
Sugerowane narzędzia: pałki do perkusji, gałązki, kije do bilarda,
ołówki, etc (Patrz też: "spowita chmurami iglica mrozu").
<br>77. Wyznaj publicznie że jesteś Satanistą i dodaj że jesteś w kontakcie
ze starożytną Norweską Pogańską przeszłością. Udawaj że te dwa fakty
mają jakiś sens w połączeniu.
<br>78. Nie nawiązuj do Beastie Boysów.
<br>79. Nie nawiązuj w ogóle.
<br>80. Satanus. Huh huh huhuhuhuh.
<br>81. Huhuhuhuhuhuhuh.
<br>82. Jeśli się da, wymyśl tytuł Twojego albumu tak żeby składał się z
trzech kompletnie niepowiązanych słów. Dimmu Borgir są w tym mistrzami
(np. Enthrone Darkness Triumphant, Spiritual Black Dimensions,
Puritanical Euphoric Misanthropia, Godless Savage Garden), ale możesz
odnieść się też do "Diabolical Fullmoon Mysticism" Immortala.
<br>83. Jak wszyscy wiemy, kobiety nie mają miejsca w homoerotycznym świecie
Black Metalu, ale jeśli Twoja dziewczyna wciąż nie daje Ci spokoju z
nagabywaniem o angaż w Twoim zespole, daj jej jakąś mówioną partię czy
coś w tym rodzaju.
<br>84. Nigdy nie zakładaj zespołu składającego się z Ciebie, Twojej żony
i/lub dziewczyny, i jakiegoś faceta o wyglądzie geja (Patrz też: zasada
nr 1).
<br>85. Jeśli jest rzadkie, musi być dobre. Zamów natychmiast.
<br>86. Nie będę wspominał że to nie jest dość metalowe.
<br>87. Czy jesteś dość metalowy żeby to czytać?
<br>88. Miej wszystkie wydawnictwa Darkthrone. Nie słuchaj żadnego z nich.
<br>89. Miej kultowe-jak-chuj koszulki zespołów których wydawnictw nie tylko
nie masz, ale o których nawet nie słyszałeś.
<br>90. Używaj zwrotu "kultowe-jak-chuj" kiedy tylko się da.
<br>91. Staraj się przypadkowo rzucać słowo "@!#$" podczas losowych
segmentów Twoich utworów (Przykład - praca Attilli na De Mysteriis Dom
Sathanas).
<br>92. Celem uczynienia Twojego albumu bardziej niezrozumiałym a przez to
bardziej kultowym, zadbaj o wokalistę mającego bardzo niewielkie pojęcie
o języku w którym ma śpiewać (Dopuszczalne języki - Norweski, Łacina,
Orkowy).
<br>93. Powiem Ci czego potrzebuje szata graficzna Twojego albumu... Jakichś
cycków.
<br>94. I wiesz co jeszcze? Kiedy ostatnio zachowywałeś się jak troll?
Podnieś ten makijaż i walcz, żołnierzu!
<br>95. Chcesz mi powiedzieć że przeczytałeś całą tę rzecz podczas gdy
mogłeś ćwiczyć z toporem w lesie? Wstyd! Wstyyyyyyyyyyd!!!
<br>96. Zjedz [[kot|kota]] (obowiazkowo!!!)
<br>97. Czcij [[Szatan|Szatana]] aż się posrasz!
<br>98. Czcij Szatana od samego rana!!!!!!11111jedenjeden
[[Kategoria:Muzyka]]

Wersja z 19:49, 9 lut 2006

Gatunek muzyki, w którym refren każdej piosenki brzmi mniej więcej tak: "łoooooooooooooooooooo blood!łoooooooooooooo aghragrhagrh łooooooo blooood!"

W chwili obecnej artyści należący do tego gatunku są na wyginięciu, gdyż mają tendencję do popełniania zbiorowych samobójstw oraz wymordowywania się nawzajem.