Użytkownik:C14h30n2o4/cytaty

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kto podpalił ten pożar?

Na lekcji

Jak upuścisz na ziemię to spadnie.

W internacie

Kiełkujące mięso.

Do znajomej, na lekcji

Co nie jest proste, jest krzywe, a co jest krzywe, to nie jest proste.

Jedna z moich refleksji i sentencji.

Mniej jaraj.

Znajoma do mnie

Jeżdzcy apopleksji!

Ja na widok kolegów

Czemu ten deszcz tak krzywo pada?

Znajoma do mnie

-Zetnij sobie włosy, o do tąd.

-Chciałabyś.

-Nie, ja Ci tylko żle radze.

Dialog ze znajomą

Ku*wa mać, ku*wa mać, czego ja nie mogę spać?

O 3 w nocy

Rozkmiń wodociągi, a będą w morzu pstrągi, zaczajaj ten opis, to dostaniesz długopis.

Kolejny cytat

Poproszę serek heterogenizowany.

W sklepie, chodziło o homogenizowany.

Napiszę ten sprawdzian na mniej niż jedynkę!

O sprawdzianie z równań

Jak cię czesne!

grożba uderzenia

No, wicked maiden, chodż tu!

Przywołanie znajomej

Masz styropian na budowie.

O łupieżu na głowie

-Ale gdzie to jest, przecież miałam to w rękach?

-Jakbyś miała ją w rękach, to byś dalej zatyczkę trzymała i by nie zginęła!

Dialog w internacie

-Ukrzyżuję cię na swastyce!

-A ja ciebie na pentagramie! Albo nie, na pacyfce!

Kolejny dialog

-Anka, co to znaczy get?

-Dostać...W mordę!

I następny z dialogów

Czego trzęsiesz się jak ursus?

Do znajomej

Słońce wspina się na górę, aby pofrunąć na południe, a księżyc gna za nim w bezustannym ruchu.

Bełkot o dniu i nocy.

Inteligentny debilek, taki malutki i słodziutki.

O sobie