Użytkownik:Szprot: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor źródłowy
Znacznik: edytor źródłowy
Linia 6: Linia 6:
[[Plik:Szprot odpłynął.jpg|center]]</center>
[[Plik:Szprot odpłynął.jpg|center]]</center>


<big>Może kiedyś jeszcze wrócę, ale jest to wątpliwe, przez jedną taką co chciała ukraść księżyc.
<big><big>Może kiedyś jeszcze wrócę, ale jest to wątpliwe, przez jedną taką co chciała ukraść księżyc.
Ale na razie mówię bye bye, arrivederci roma, adios, au revior, i pa pa. Na pewno kiedyś jeszcze odwiedzę magiczną krainę czystego nonsensu, prywat, IP–ków, sysopów i bałwanków. A propos bałwanków, będę dalej patrolował ozety raz na jakiś czas, w końcu po to jestem bałwankiem. Nie będę za to tworzyć, odpisywać na tematy w dyskusji, ani brał udział w żadnych dyskusjach na IRC. Może i mam mocne nerwy, ale to co zrobiła pewna pani zagotowało na zawsze wodę w moim garze. Do widzenia.</big>
Ale na razie mówię bye bye, arrivederci roma, adios, au revior, i pa pa. Na pewno kiedyś jeszcze odwiedzę magiczną krainę czystego nonsensu, prywat, IP–ków, sysopów i bałwanków. A propos bałwanków, będę dalej patrolował ozety raz na jakiś czas, w końcu po to jestem bałwankiem. Nie będę za to tworzyć, odpisywać na tematy w dyskusji, ani brał udział w żadnych dyskusjach na IRC. Może i mam mocne nerwy, według niektórych nawet „jak stal”, ale to co zrobiła pewna pani zagotowało na zawsze wodę w moim garze. Do widzenia, i możliwe że też do zobaczenia, ale to tylko teoria, tak więc zbytnio się mną nie interesujcie. </big></big>


[[Kategoria:Byli nonsensopedyści]]
[[Kategoria:Byli nonsensopedyści]]

Wersja z 04:03, 29 lis 2015


Szprot odpłynął.


Może kiedyś jeszcze wrócę, ale jest to wątpliwe, przez jedną taką co chciała ukraść księżyc. Ale na razie mówię bye bye, arrivederci roma, adios, au revior, i pa pa. Na pewno kiedyś jeszcze odwiedzę magiczną krainę czystego nonsensu, prywat, IP–ków, sysopów i bałwanków. A propos bałwanków, będę dalej patrolował ozety raz na jakiś czas, w końcu po to jestem bałwankiem. Nie będę za to tworzyć, odpisywać na tematy w dyskusji, ani brał udział w żadnych dyskusjach na IRC. Może i mam mocne nerwy, według niektórych nawet „jak stal”, ale to co zrobiła pewna pani zagotowało na zawsze wodę w moim garze. Do widzenia, i możliwe że też do zobaczenia, ale to tylko teoria, tak więc zbytnio się mną nie interesujcie.