Weterynarz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (grafika)
Linia 12: Linia 12:
Potem rozwiera paszczękę zwierza i gmerając w niej ubabranymi w gównie paluchami mówi, że ten nieprzyjemny zapach to sprawka kamienia nazębnego. Następnie obmacując lubieżnie naszego pupila po całym ciele, z mądrą miną stwierdza, iż wyczuwa jakieś guzki. Wreszcie mówi, iż trzeba koniecznie zrobić [[USG]], [[rentgen]], [[tomografia|tomografię]], [[morfologia|morfologię]] i w zasadzie, że to cud, że to zwierzę jeszcze żyje. Na pytanie ''Ile płacę?'' unosi wzrok ku górze, jakby szukał natchnienia w gwiazdach, i skromnie mówi:<br>
Potem rozwiera paszczękę zwierza i gmerając w niej ubabranymi w gównie paluchami mówi, że ten nieprzyjemny zapach to sprawka kamienia nazębnego. Następnie obmacując lubieżnie naszego pupila po całym ciele, z mądrą miną stwierdza, iż wyczuwa jakieś guzki. Wreszcie mówi, iż trzeba koniecznie zrobić [[USG]], [[rentgen]], [[tomografia|tomografię]], [[morfologia|morfologię]] i w zasadzie, że to cud, że to zwierzę jeszcze żyje. Na pytanie ''Ile płacę?'' unosi wzrok ku górze, jakby szukał natchnienia w gwiazdach, i skromnie mówi:<br>
– 360 zł.
– 360 zł.

== Weterynaria a medycyna ==

Weterynarz to osoba studiująca medycynę. Jednak sam kierunek jest związany z medycyną, tylko przez wspólne miejsce studiowania lekarzy oraz weterynarzy. Te dwie elitarne grupy kształci się w klubach, oraz na meczach piłkarsikich, gdzie studenci medycyny piją alkohol, oraz zarzywaja środki psychoaktywne. Wielu amatorów nie posiadajacych wiedzy medycznej twierdzi że lekarze i weterynarze to alkoholicy i narkomani, nic bardziej mylnego. Ci młodzi ludzie poswiecaja swoją młodośc na badania naukowe wpływu alkoholu i środków odurzających na organizm, na meczach piłkarskich wykrzykując obraźliwe słowa wobec kibiców, testują w ten sposób wytrzymałośc szkieletu oraz właściwosci biofizyczne kości. Próbujac zapisac wnioski z doswiadczeń często są nieczytelni (bo kto ładnie pisze mając najwyższą dopuszczalną dawkę alkoholu we krwi). Lekarze bardzo często kontynuują swoje badania nad alkoholem w czasie pracy zawodowej dlatego nagminnie zdarza się w polskich szpitalach że są zastępowani w pracy przez kolegów z weterynarii. Pamiętajmy że weterynarz to osoba niezwykle inteligentna i bardzo szybko odnajdzie w czasie operacji, w organizmie człowieka struktury anatomiczne których nauczył się na modelu przeżówacza albo konia (bo jak twierdzą lekarze przecież człowiek pochodzi od małpy).

== Weterynaria a emigracja ==

Obecnie weterynarze wyjeżdżają na emigrację do krajów zachodniej europy. W służbie zdrowia tamtejszych krajów brak jest lekarzy stąd też nasi specjaliści od chorób psów i kotów szybko robią specjalizacje i leczą anglików. Do nas natomiast przyjeżdża duża grupa weterynarzy z chin i krajów wschodu, spotykamy ich w chinskich barach gdzie zajmują się wyrabianiem dań chinskich z polkich zwierząt (psy, koty, mrówki).


{{stubzaw}}
{{stubzaw}}

Wersja z 14:36, 7 lis 2007

Pan doktor z kota robi kisiel i ciastka

Weterynarz – prawie jak lekarz, prawie, bo jego pacjenci jakoś nie chcą dawać łapówek. Zawsze z chęcią pochyli się nad twoim psem lub kotem i sprawi, że nagle ten nagle nabierze zdolności chodzenia po suficie. Z reguły nosi nieco zaplamiony krwią fartuch i rozpowiada w koło, jak to on nie kocha zwierząt, ale nie daj się zwieść, pedofile też mówią, że kochają dzieci!

Kształcenie

Lekarzy weterynarii kształci się na wyższych uczelniach oraz w tanich pubach, głównie za pomocą alkoholu i zakazanych ziół. Podczas nauki studenci weterynarii z reguły dogłębnie zaprzyjaźniają się z dwoma czy trzema martwymi zwierzakami mieszkającymi w formalinie. W zimie, prawdopodobnie dla rozgrzewki, chadzają do obory i grzebią krowom w tyłkach. W pozostałe pory roku z upodobaniem torturują wszystkie zwierzęce formy życia, począwszy od obcinania prosiakom ogonów, a skończywszy na zabijaniu żab o kant stołu. Podobno powołaniem każdego weterynarza jest uratowanie tylu zwierząt, ile wykończył podczas studiów.

Wizyta

W momencie gdy wchodzisz do gabinetu, nerwowo stara się ukryć zwłoki jakiegoś psa pod stołem operacyjnym. Potem z uśmiechem odwraca się do ciebie i dyskretnie wycierając zakrwawione ręce w fartuch, zagaja:
– A cóż stało się milusiemu zwierzaczkowi?
Gdy zaczynasz się wycofywać, zamyka drzwi i jednym ruchem porywa twojego stwora na stół, wesoło oświadczając:
– Zbadamy perrectum, nasz skarbelek lubi!
Potem rozwiera paszczękę zwierza i gmerając w niej ubabranymi w gównie paluchami mówi, że ten nieprzyjemny zapach to sprawka kamienia nazębnego. Następnie obmacując lubieżnie naszego pupila po całym ciele, z mądrą miną stwierdza, iż wyczuwa jakieś guzki. Wreszcie mówi, iż trzeba koniecznie zrobić USG, rentgen, tomografię, morfologię i w zasadzie, że to cud, że to zwierzę jeszcze żyje. Na pytanie Ile płacę? unosi wzrok ku górze, jakby szukał natchnienia w gwiazdach, i skromnie mówi:
– 360 zł.

Weterynaria a medycyna

Weterynarz to osoba studiująca medycynę. Jednak sam kierunek jest związany z medycyną, tylko przez wspólne miejsce studiowania lekarzy oraz weterynarzy. Te dwie elitarne grupy kształci się w klubach, oraz na meczach piłkarsikich, gdzie studenci medycyny piją alkohol, oraz zarzywaja środki psychoaktywne. Wielu amatorów nie posiadajacych wiedzy medycznej twierdzi że lekarze i weterynarze to alkoholicy i narkomani, nic bardziej mylnego. Ci młodzi ludzie poswiecaja swoją młodośc na badania naukowe wpływu alkoholu i środków odurzających na organizm, na meczach piłkarskich wykrzykując obraźliwe słowa wobec kibiców, testują w ten sposób wytrzymałośc szkieletu oraz właściwosci biofizyczne kości. Próbujac zapisac wnioski z doswiadczeń często są nieczytelni (bo kto ładnie pisze mając najwyższą dopuszczalną dawkę alkoholu we krwi). Lekarze bardzo często kontynuują swoje badania nad alkoholem w czasie pracy zawodowej dlatego nagminnie zdarza się w polskich szpitalach że są zastępowani w pracy przez kolegów z weterynarii. Pamiętajmy że weterynarz to osoba niezwykle inteligentna i bardzo szybko odnajdzie w czasie operacji, w organizmie człowieka struktury anatomiczne których nauczył się na modelu przeżówacza albo konia (bo jak twierdzą lekarze przecież człowiek pochodzi od małpy).

Weterynaria a emigracja

Obecnie weterynarze wyjeżdżają na emigrację do krajów zachodniej europy. W służbie zdrowia tamtejszych krajów brak jest lekarzy stąd też nasi specjaliści od chorób psów i kotów szybko robią specjalizacje i leczą anglików. Do nas natomiast przyjeżdża duża grupa weterynarzy z chin i krajów wschodu, spotykamy ich w chinskich barach gdzie zajmują się wyrabianiem dań chinskich z polkich zwierząt (psy, koty, mrówki).

Szablon:Stubzaw

Szablon:Ok