Edytujesz „Aktor”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Youtube|taQeiG9sXh0|width=300|Typowy aktor na castingu}} |
<includeonly>{{Youtube|taQeiG9sXh0|width=300|Typowy aktor na castingu}} |
||
{{Youtube|jdp3D484Sj4|width=300|Nie zawsze jest tak, że aktor pierwszoplanowy zbiera największe laury}} |
{{Youtube|jdp3D484Sj4|width=300|Nie zawsze jest tak, że aktor pierwszoplanowy zbiera największe laury}} |
||
{{cytat|A polski '''aktor''', proszę pana… To jest pustka… Pustka proszę, pana… Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak polski '''aktor''', proszę pana… Gra, nie?<br />Widziałem taką scenę kiedyś… Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie? Proszę pana, zapala papierosa… I proszę pana patrzy tak: w prawo… Potem patrzy w lewo… Prosto… I nic… Dłużyzna proszę pana… To jest dłu… po prostu dłu… dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna…<br />Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie… Pan rozumie… I tak patrzę sobie… siedzę se w kinie proszę pana… Normalnie… Patrzę, patrzę na to… No i aż mi się chce wyjść z… kina, proszę pana… I wychodzę…|Inżynier Mamoń o polskich '''aktorach'''}} |
{{cytat|A polski '''aktor''', proszę pana… To jest pustka… Pustka proszę, pana… Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak polski '''aktor''', proszę pana… Gra, nie?<br />Widziałem taką scenę kiedyś… Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie? Proszę pana, zapala papierosa… I proszę pana patrzy tak: w prawo… Potem patrzy w lewo… Prosto… I nic… Dłużyzna proszę pana… To jest dłu… po prostu dłu… dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna…<br />Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie… Pan rozumie… I tak patrzę sobie… siedzę se w kinie proszę pana… Normalnie… Patrzę, patrzę na to… No i aż mi się chce wyjść z… kina, proszę pana… I wychodzę…|Inżynier Mamoń o polskich '''aktorach'''}} |