Edytujesz „Cukierek z alkoholem”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 6: Linia 6:


W Polsce dopuszczane prawnie normy alkoholu w cukierku (%) wynoszą: 97%, W [[Rosja|Rosji]]: 113%. Szczególnie liczne występowanie na tak zwanych ''imprezach u świstaka'', który znany jest ze swego uzależnienia od tychże słodyczy.
W Polsce dopuszczane prawnie normy alkoholu w cukierku (%) wynoszą: 97%, W [[Rosja|Rosji]]: 113%. Szczególnie liczne występowanie na tak zwanych ''imprezach u świstaka'', który znany jest ze swego uzależnienia od tychże słodyczy.
Jest to także cudowny sposób tajniackiego spożywania alkoholu przez nieletnich [[alkoholik]]ów, aczkolwiek w amerykańskim rządzie opracowują już ustawę zabraniającą sprzedaży tych cudownych cukierków młodzieży poniżej 21 roku życia. Do polskiego rządu podobna ustawa powinna trafić już za mniej więcej połowę wieku.
Jest to także świetny sposób tajniackiego spożywania alkoholu przez nieletnich [[alkoholik]]ów, aczkolwiek w amerykańskim rządzie opracowują już ustawę zabraniającą sprzedaży tych wspaniałychch cukierków młodzieży poniżej 21 roku życia. Do polskiego rządu podobna ustawa powinna trafić już za mniej więcej połowę wieku.


Choć strach pomyśleć, co wtedy będzie. Bo weźmy już to, co jest teraz. Zjedz sobie taki batonik ''Pawełek'' – niby to nic, wódki w nim nie czuć, na opakowaniu ni słowa o alkoholu. Ale jeśli zjesz, wsiądziesz do samochodu, złapie cię policja, zrobi badanie – to okaże się, że masz powyżej 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i krótko mówiąc, masz przerąbane przez jednego cholernego Pawełka…
Choć strach pomyśleć, co wtedy będzie. Bo weźmy już to, co jest teraz. Zjedz sobie taki batonik ''Pawełek'' – niby to nic, wódki w nim nie czuć, na opakowaniu ni słowa o alkoholu. Ale jeśli zjesz, wsiądziesz do samochodu, złapie cię policja, zrobi badanie – to okaże się, że masz powyżej 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i krótko mówiąc, masz przerąbane przez jednego cholernego Pawełka…
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: