Edytujesz „Cytaty:Big Bang”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 3: Linia 3:


== B ==
== B ==
* ''– Bądź pan bardziej trzeźwy niż pijany, panie!<br />– A trudno na trzeźwo jest żyć pomiędzy ludźmi, łaskawa pani. Lepiej nie rodzić się wcale.''
* ''– Bądź pan bardziej trzeźwy niż pijany, panie!<br />– A trudno na trzeźwo jest żyć pomiędzy ludźmi, łaskawa pani. Lepi nie rodzić się wcale.''


== C ==
== C ==
* ''Człowiek z człowieka mydło wyprodukował i tym mydłem oblicze swoje obmył. Jest się czym pochwalić przed gośćmi z kosmosu? Hiroshima, Oświęcim, Nagasaki…''
* ''Człowiek z człowieka mydło wyprodukował i tym mydłem oblicze swoje obmył. Jest się czym pochwalić przed gośćmi z kosmosu? Hiroshima, Oświęcim, Nagasaki...''


== J ==
== J ==
* ''– Ja drygu do mowy ni mam.<br />– Doma to się potrafisz mądralować.<br />– Doma! Doma to każdy może się wymądrzać. Ty tyż. Co insze publicznie.''
* ''– Ja drygu do mowy ni mam.<br />– Doma to się potrafisz mądralować.<br />– Doma! Doma to każdy może się wymądrzać. Ty tyż. Co insze publicznie.''
* ''– Ja nie mogę tego słuchać. Panu się samemu coś poplątało. Człowiek jest najdoskonalszą istotą na Ziemi. Bo ma rozum, panie.<br />– Rozum? A co zrobił mądry człowiek mądrego pod słońcem?<br />– Wiele zrobił, pan będzie sprawiedliwy.<br />– Sprawiedliwy? A był jeden sprawiedliwy, to go wzięli i ukrzyżowali, koronę cierniową zamiast złotej na głowę mu założyli. Co zrobił mądry człowiek? Co on zrobił? Świat cały dostał w dzierżawę, glob ziemski na własny użytek i co on zrobił? Ziemię rodzącą wyjałowił, powietrze czyste spaskudził, wodę kryniczną uczynił niezdatną do picia, miasta wielkie pobudował, w których się od własnego smrodu dusi i trzęsie się ze strachu, że mu tam na niebie kiedyś jakiś atom zaświeci. Po co tę bombę wykombinował? Mądry? Bardzo mądry człowiek.<br />– No, panie… Pan znowu tak nie mówi. Człowiek nie jest już taki ostatni, też błysnąć potrafi. Energię jądrową, za przeproszeniem, wyzwolił nie tylko do zabijania. W kosmos się uniósł. Nogę na Księżycu postawił.<br />– Penicylinę wynalazł, sztuczne serce, nerkę…<br />– Dzieciaka w probówce wyprodukował. A sztuczny mózg, co pamięć ma, a bateryjkę grzeje, szybciejszy jak nasza sklepowa, to mało?<br />– Pan jest zacofany, panie. Człowiek wynalazł multum cudnych rzeczy. A telewizor kolor? No coś pięknego!''
* ''– Ja nie mogę tego słuchać. Panu się samemu coś poplątało. Człowiek jest najdoskonalszą istotą na Ziemi. Bo ma rozum, panie.<br />– Rozum? A co zrobił mądry człowiek mądrego pod słońcem?<br />– Wiele zrobił, pan będzie sprawiedliwy.<br />– Sprawiedliwy? A był jeden sprawiedliwy, to go wzięli i ukrzyżowali, koronę cierniową zamiast złotej na głowę mu założyli. Co zrobił mądry człowiek? Co on zrobił? Świat cały dostał w dzierżawę, glob ziemski na własny użytek i co on zrobił? Ziemię rodzącą wyjałowił, powietrze czyste spaskudził, wodę kryniczną uczynił niezdatną do picia, miasta wielkie pobudował, w których się od własnego smrodu dusi i trzęsie się ze strachu, że mu tam na niebie kiedyś jakiś atom zaświeci. Po co tę bombę wykombinował? Mądry? Bardzo mądry człowiek.<br />– No, panie... Pan znowu tak nie mówi. Człowiek nie jest już taki ostatni, też błysnąć potrafi. Energię jądrową, za przeproszeniem, wyzwolił nie tylko do zabijania. W kosmos się uniósł. Nogę na Księżycu postawił.<br />– Penicylinę wynalazł, sztuczne serce, nerkę...<br />– Dzieciaka w probówce wyprodukował. A sztuczny mózg, co pamięć ma, a bateryjkę grzeje, szybciejszy jak nasza sklepowa, to mało?<br />– Pan jest zacofany, panie. Człowiek wynalazł multum cudnych rzeczy. A telewizor kolor? No coś pięknego!''


== K ==
== K ==
Linia 23: Linia 23:


== P ==
== P ==
* ''– Pan uważa, że cała ludzkość nasrane ma w głowie?<br />– A to jest, kochanienki, za słabo powiedziane. Ludzie cierpią na wszechstronny niedorozwój umysłowy.''
* ''– Pani Zosiu, a może by pani walnęła mowę? Ma pani aparycję, jest pani po zaocznej, pierdyknie pani mowę jako przewodnicząca Koła Gospodyń i sekretarz w jednej osobie. Tak, żeby była moc urzędowa.<br />– Panie Janku, wie pan co? Pan to by się wstydził. Przecie ja to bym ze śmiechu umarła. Ha, ha, ha.<br />– Jak to ze śmiechu?<br />– Zwyczajnie. A jak się okaże, że to jakieś skośnookie ludziki.<br />– Widzieliśta go?! Kobitę by do tych potworaków wysyłał, żeby ją jeszcze jaka krzywda od nich spotkała.<br />– Ta, co ciotka myśli, od razu będą torbić?!<br />– Panie Janku, pan się nie wyraża.<br />– Słucham?<br />– Nie zna pan innego słowa, tylko zara „torbić”?<br />– Co? To jak to przetłumaczyć? To jeszcze trochę i nie będzie słowa.<br />– „Kopulować”.<br />– Proszę?<br />– „Kopulować”.<br />– Co „kopulować”?<br />– Oj, co za człowiek, no. Zamiast „torbić”, to „kopulować”, to jest to samo.<br />– Ni, zara, nie, nie, nie, jeszcze raz.<br />– „Ko-pu-lo-wać”. <br />– „Kopulować” to co?<br />– To jest to samo, co „torbić”.<br />– Dlaczego to jest konsekwencja?<br />– Bo „kopulować” to jest po łacinie.<br />– A po polsku byś chciał? Po łacinie jest „torbienie”.<br />– Jak to po łacinie?<br />– A po polsku jest „ruchać” i sprawa załatwiona, o! I już koniec!<br />– Widzieliśta go jaki ćwaniak. A może ty, Jasiu, mowę byś wygotował, jakżeś taki szpecjalista?<br />– Ja?! Ja za nerwowy jestem. Ja jestem chuligan. Trafi mi się jaki obcy, rozjadę kurwisyna, i koniec. Pakował mi się pod traktor i kto mi co zrobi, ta.''
* ''– Panie Wroński, słyszał pan? Mąż żonę zgwałcił.<br />– To jest nieprawdopodobieństwem. Takiej siły ni ma.''
* ''Po mojemu tu trza wszystko wziąć na rozum. Po nitce dojdziem do igły.''
* ''Po mojemu tu trza wszystko wziąć na rozum. Po nitce dojdziem do igły.''
* ''– Panie Wroński, słyszał pan? Mąż żonę zgwałcił.<br />– To jest nieprawdopodobieństwem. Takiej siły ni ma.''
* ''– Przepraszam.<br />– Tera „przepraszam”. Takie byle co będzie nas obrażać. Pan se do krów tak gada.<br />– Racja, z krowami jest lepiej rozmawiać, bardziej pojętne.<br />– Pan cofnie te słowa.<br />– Słowo się trudno cofa.''
* ''– Pani Zosiu, a może by pani walnęła mowę? Ma pani aparycję, jest pani po zaocznej, pierdyknie pani mowę jako przewodnicząca Koła Gospodyń i sekretarz w jednej osobie. Tak żeby była moc urzędowa.<br />– Panie Janku, wie pan co? Pan to by się wstydził. Przecie ja to bym ze śmiechu umarła. Ha, ha, ha.<br />– Jak to ze śmiechu?<br />– Zwyczajnie. A jak się okaże, że to jakieś skośnookie ludziki.<br />– Widzieliśta go!? Kobitę by do tych potworaków wysyłał, żeby ją jeszcze jaka krzywda od nich spotkała.<br />– Ta, co ciotka myśli, od razu będą torbić?!<br />– Panie Janku, pan się nie wyraża.<br />– Słucham?<br />– Nie zna pan innego słowa, tylko zara "torbić"?<br />– Co? To jak to przetłumaczyć? To jeszcze trochę i nie bedzie słowa.<br />– "Kopulować".<br />– Proszę?<br />– "Kopulować".<br />– Co "kopulować"?<br />– Oj, co za człowiek, no. Zamiast "torbić" to "kopulować", to jest to samo.<br />– Ni, zara, nie, nie, nie, jeszcze raz.<br />– "Ko-pu-lo-wać". <br />– "Kopulować" to co?<br />– To jest to samo co "torbić".<br />– Dlaczego to jest konsekwencja?<br />– Bo "kopulować" to jest po łacinie.<br />– A po polsku byś chciał? Po łacinie jest "torbienie".<br />– Jak to po łacinie?<br />– A po polsku jest "ruchać" i sprawa załatwiona, o! I już koniec!<br />– Widzieliśta go jaki ćwaniak. A może ty, Jasiu, mowę byś wygotował, jakżeś taki szpecjalista?<br />– Ja?! Ja za nerwowy jestem. Ja jestem chuligan. Trafi mi się jaki obcy, rozjadę kurwisyna, i koniec. Pakował mi się pod traktor i kto mi co zrobi, ta.''
* ''– Pan uważa, że cała ludzkość nasrane ma w głowie?<br />– A to jest, kochanienki, za słabo powiedziane. Ludzie cierpią na wszechstronny niedorozwój umysłowy.''
* ''– Przepraszam.<br />– Tera "przepraszam". Takie byle co będzie nas obrażać. Pan se do krów tak gada.<br />– Racja, z krowami jest lepiej rozmawiać, bardziej pojętne.<br />– Pan cofnie te słowa.<br />– Słowo się trudno cofa.''



== S ==
== S ==
* ''– Są bieguny, prawda? I żaden się nie topi, chociaż jeden jest na południu, nie?<br />– No. <br />– Czy śnieg jest biały?<br />– No.<br />– Czy biały śnieg się topi? <br />– No… nie.<br />– A czy sadza jest czarna?<br />– No.<br />– No właśnie. Człowiek produkuję ją w fabrykach, miesza tą sadzę ze śniegiem, śnieg się topi i robi się takie właśnie błoto. <br />– Czy ten człowiek posrany jakiś jest? Sam sobie koło dupy robi?!''
* ''– Są bieguny, prawda? I żaden się nie topi, chociaż jeden jest na południu, nie?<br />– No. <br />– Czy śnieg jest biały?<br />– No.<br />– Czy biały śnieg się topi? <br />– No... nie.<br />– A czy sadza jest czarna?<br />– No.<br />– No właśnie. Człowiek produkuję ją w fabrykach, miesza tą sadzę ze śniegiem, śnieg się topi i robi się takie właśnie błoto. <br />– Czy ten człowiek posrany jakiś jest? Sam sobie koło dupy robi?!''


== T ==
== T ==
* ''Takiej przyjemności to ja, w imię ojca i ducha, jeszcze w życiu nie miałem. Żeby gości z kosmosu podejmować? Z kosmosu? Który nie wiadomo, gdzie się kończy. Bo gdzie się ten kosmos kończy? Bo stół się, kurna, kończy tu! A gdzie się kończy kosmos?''
* ''Takiej przyjemności to ja, w imię ojca i ducha, jeszcze w życiu nie miałem. Żeby gości z kosmosu podejmować? Z kosmosu? Który nie wiadomo, gdzie się kończy. Bo gdzie się ten kosmos kończy? Bo stół się, kurna, kończy tu! A gdzie się kończy kosmos?''


== W ==
== T ==
* ''Weźmy tak na rozum i na logikę. Supermocarstwa odprężyć się nie mogą, a pół świata z głodu wyje. Jak to obcym przetłumaczyć?''
* ''Weźmy tak na rozum i na logikę. Supermocarstwa odprężyć się nie mogą, a pół świata z głodu wyje. Jak to obcym przetłumaczyć?''


Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: