Edytujesz „Cytaty:Sąd Rodzinny”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 14: | Linia 14: | ||
*''Juras, trzymaj się, jesteśmy z Tobą!'' |
*''Juras, trzymaj się, jesteśmy z Tobą!'' |
||
**Opis: Dwóch kolesi z publiczności wspiera oskarżonego. |
**Opis: Dwóch kolesi z publiczności wspiera oskarżonego. |
||
* ''Jesteś w sądzie!'' |
|||
== N == |
== N == |
||
Linia 28: | Linia 29: | ||
* ''– Przepraszam bardzo, nie było przypadkiem tak, że sama wyjęłaś te szczebelki z łóżeczka, żeby uprawdopodobnić tą swoją wersję zdarzenia?<br />– Przepraszam, panie prokuratorze, pan się posuwa za daleko.<br />– Pan nie jest przewodniczącym tej rozprawy<br />– To pana przypuszczenia<br />– Panie mecenasie, panie prokuratorze, zgadzam się tu z panem mecenasem. Jesteśmy w sądzie rodzinnym. To jest osoba nieletnia i niech pan o tym pamięta, proszę usiąść.<br />– Ale ja nigdy o tym nie zapominam.<br />– Mam wrażenie, że czasami tak.<br />– Nie sądzę'' |
* ''– Przepraszam bardzo, nie było przypadkiem tak, że sama wyjęłaś te szczebelki z łóżeczka, żeby uprawdopodobnić tą swoją wersję zdarzenia?<br />– Przepraszam, panie prokuratorze, pan się posuwa za daleko.<br />– Pan nie jest przewodniczącym tej rozprawy<br />– To pana przypuszczenia<br />– Panie mecenasie, panie prokuratorze, zgadzam się tu z panem mecenasem. Jesteśmy w sądzie rodzinnym. To jest osoba nieletnia i niech pan o tym pamięta, proszę usiąść.<br />– Ale ja nigdy o tym nie zapominam.<br />– Mam wrażenie, że czasami tak.<br />– Nie sądzę'' |
||
**Opis: Adwokat Piotr Ostafi próbuje złagodzić prokuratora Artura Łatę, doprowadzając do kłótni prokuratora z sędzią Arturem Lipińskim. |
**Opis: Adwokat Piotr Ostafi próbuje złagodzić prokuratora Artura Łatę, doprowadzając do kłótni prokuratora z sędzią Arturem Lipińskim. |
||
* ''Proszę wstać... Wyjdziesz z sali rozpraw... Proszę usiąść... / Proszę zająć miejsce...'' |
|||
* ''Panie Markuszewski! Kto panu pozwolił wejść na salę rozpraw?!'' |
|||
* ''Panie Pawlicki, za takie zachowanie jest pan ukarany karą porządkową 500 zł, proszę usiąść!!!'' |
|||
== R == |
== R == |
||
Linia 44: | Linia 48: | ||
*''W związku z relacją pana Kanalii (śmiech publiczności) przepraszam, Kani.'' |
*''W związku z relacją pana Kanalii (śmiech publiczności) przepraszam, Kani.'' |
||
**Opis: Adwokat przejęzyczył się. |
**Opis: Adwokat przejęzyczył się. |
||
* ''Wystarczy panie mecenasie... Pani mecenas również...'' |
|||
== Z == |
== Z == |
||
*''Zamknij się, dyletantko!'' |
*''Zamknij się, dyletantko!'' |
||
**Opis: rozeźlony świadek ucisza innego świadka. |
**Opis: rozeźlony świadek ucisza innego świadka. |
||
==Ż== |
|||
Żadnych ale! |
|||
== Zobacz też == |
== Zobacz też == |