Edytujesz „Dziennikarz”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 18: Linia 18:
== Klasyfikacja ogólna ==
== Klasyfikacja ogólna ==
* '''Dziennikarz muzyczny''' – zajmuje się ględzeniem (względnie pisaniem) o <del>tyłkach, strojach i bieliźnie</del> najnowszych piosenkach [[Dorota Rabczewska|Dody]], [[Marta Wiśniewska|Mandaryny]] i innych podobnych.
* '''Dziennikarz muzyczny''' – zajmuje się ględzeniem (względnie pisaniem) o <del>tyłkach, strojach i bieliźnie</del> najnowszych piosenkach [[Dorota Rabczewska|Dody]], [[Marta Wiśniewska|Mandaryny]] i innych podobnych.
* '''Dziennikarz publicysta''' – gatunek wymierający, nadal zajmuje się polityką. Tworzy długie elaboraty na [[Polityka Polski od 1989|zawiłe tematy]]. Uważa, że głównym zainteresowaniem tzw. śmiertelników są wykrywane przez niego afery i oszustwa.
* '''Dziennikarz publicysta''' – gatunek wymierający, nadal zajmuje się polityką. Tworzy długie elaboraty o [[Bracia Kaczyńscy|kaczkach]] w Warszawie, [[Roman Giertych|koniach]] na Wiejskiej i czerwonych [[Andrzej Lepper|burakach]]. Uważa, że głównym zainteresowaniem tzw. śmiertelników są wykrywane przez niego afery i oszustwa.
* '''Dziennikarz radiowy''' – szczególny podtyp dziennikarza, który pozostaje niewidzialny przez większą część swojego życia. Ze światem zewnętrznym kontaktuje się poprzez fale dźwiękowe, powodując, że co wrażliwsi uparcie twierdzą, że słyszą głosy, choć nikogo nie widzą.
* '''Dziennikarz radiowy''' – szczególny podtyp dziennikarza, który pozostaje niewidzialny przez większą część swojego życia. Ze światem zewnętrznym kontaktuje się poprzez fale dźwiękowe, powodując, że co wrażliwsi uparcie twierdzą, że słyszą głosy, choć nikogo nie widzą.
* '''Dziennikarz sportowy''' – dużo gada, nikt go nie rozumie. Porozumiewa się specyficznym dialektem, właściwym dla konkretnego przedstawiciela tego typu. Spora część, zwana także komentatorami sportowymi, posiada rozmaite wady wymowy uniemożliwiające jakiekolwiek próby odkodowania przekazywanych przez nich wiadomości.
* '''Dziennikarz sportowy''' – dużo gada, nikt go nie rozumie. Porozumiewa się specyficznym dialektem, właściwym dla konkretnego przedstawiciela tego typu. Spora część, zwana także komentatorami sportowymi, posiada rozmaite wady wymowy uniemożliwiające jakiekolwiek próby odkodowania przekazywanych przez nich wiadomości.
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)