Edytujesz „EP09”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{redakcja|Rozbicie genezy na podsekcje i wstawienie linków.}}
[[Plik:EP09-010 na dworcu Warszawa Wschodnia.JPG|thumb|Kiedy biegacz chce na chwilę odpocząć]]
'''EP09''' – dzieło największej fabryki taboru kolejowego [[Pafawag]], słynącej z seryjnych produkcji [[EN57|kibli]] i [[ET22|byczków]], produkowane w latach 1986–1997. Powstało 47 sztuk z planowanych 200. [[Lokomotywa|Lokomotywę]] można rozpoznać po kwadratowej mordzie, którą otrzymywał każdy tabor opuszczający fabrykę po 1989 r.
'''EP09''' – dzieło największej [[Fabryka|fabryki]] taboru kolejowego, słynącej z seryjnych produkcji kibli i byków Pafawag produkowanych w latach 1986-1997. Powstało 47 sztuk z planowanych 200. Lokomotywę rozpoznać można po kwadratowej mordzie, którą otrzymywał każdy tabor opuszczający fabrykę po 1989r.


== Geneza ==
== Geneza ==
[[Plik:EP09-009 IMG 2913 filtered.jpg|thumb|240px|EP09-009 w środowisku naturalnym w starym malowaniu PKP Cargo]]
[[File:EP09-009_IMG_2913_filtered.jpg|thumb||300px|EP09-009 w środowisku naturalnym.]]
W latach 80. udało się podnieść prędkość na CMK do magicznych 160km/h. Jednak bezpośrednią przyczyną opracowania dokumentacji i budowy nowych typów lokomotyw było rozporządzenie ministra komunikacji z 7 sierpnia 1970 w sprawie budowy linii kolejowej nr 4 z Grodziska Mazowieckiego do [[Zawiercie|Zawiercia]], zaprojektowanej do prędkości 250 km/h. Problem polegał na tym, że tylko lokomotywy [[EU05|EP05]] były w stanie sprostać tym wymaganiom, a tych w wyniku systematycznego przerabiania na żyletki było coraz mniej. Bezskuteczne próby inżynierów Pafawagu by z byczka (właściwie jego przeróbki) i siódemki (właściwie EP08 ale jest to samo z wyjątkiem przekładni i ułożyskowania) uczynić lokomotywy sprostające CMK i linii kolejowej nr 4 spełzły na niczym (ósemka osiągnęła nędzne 140km/h, niektóre nawet tego nie, a EP23-001, dostało napis ET22-121). Ratunkiem miała być EP09 zwana też dziewiątką lub EP-oką, pewnie dlatego, że miała być przełomowym wynalazkiem. Niestety [[inżynier]]owie dopiero wtedy zorientowali się, że przyczynami ich niepowodzeń badziewne łożyska ślizgowe oraz sposób zawieszania silników trakcyjnych – tzw. zawieszenie za „nos”. Tak więc dziewiątka otrzymała całkowicie usprężynowane [[silnik]]i oraz łożyska toczne i stożkowe (dla porównania [[Czechy|Pepicy]] stosowali już te nowinki konstrukcyjne 20 lat wcześniej w [[EU05]] – późniejszych EP05 i w innych lokomotywach).
W latach 80 udało się podnieść [[prędkość]] na CMK do magicznych 160km/h. Jednak bezpośrednią przyczyną opracowania dokumentacji i budowy nowych typów lokomotyw było rozporządzenie Ministra Komunikacji z 7 sierpnia 1970 w sprawie budowy linii kolejowej nr 4 z Grodziska Mazowieckiego do [[Zawiercie|Zawiercia]], zaprojektowanej do prędkości 250 km/h, jednak problem polegał na tym, że tylko [[Lokomotywa|lokomotywy]] EP05 były w stanie sprostać tym wymaganiom, a tych w wyniku systematycznego przerabiania na żyletki było coraz mniej. Próby inżynierów Pafawagu, by z byczka (właściwie jego przeróbki) i siódemki (właściwie EP08, ale to jest to samo z wyjątkiem przekładni i ułożyskowania) uczynić lokomotywy mogące sprostać CMK i linii kolejowej nr 4, spełzły na niczym (ósemka osiągnęła nędzne 140km/h, niektórzy nawet tego nie wiedzą, a EP23-001, dostało napis ET22-121). Ratunkiem miała być EP09, zwana też dziewiątką lub EPoką, pewnie dlatego, że miała być przełomowym [Wynalazek|wynalazkiem]]. Niestety inżynierowie zorientowali się dopiero teraz, że przyczynami ich niepowodzeń były badziewne łożyska ślizgowe oraz sposób zawieszania silników trakcyjnych – tzw. zawieszenie za nos (mieli obsesję na jego punkcie, bo montowali je w każdym pojeździe trakcyjnym). Tak więc dziewiątka otrzymała całkowicie usprężynowane [[silnik]]i oraz łożyska toczne i stożkowe (dla porównania Pepicy stosowali te nowinki konstrukcyjne już 20 lat wcześniej w EU05 – późniejszych EP05 i w innych lokomotywach).


Pierwsze 2 egzemplarze dziewiątki z powodu ogólnej [[Ubóstwo|biedy]] w kraju, gdyż większość miedzi szło na eksport na wschód do elektryfikacji Linii Transyberyjskiej, a reszta na kible i byki, miały radziecką elektronikę, jednak lokomotywa była zbyt nowoczesna w stosunku do niej, skutek? Lokomotywy więcej stały niż jechały i słynęły z [[samozapłon]]ów. Ponadto inżynierowie poszli o krok dalej i zamontowali w niej hamowanie elektrodynamiczne – cudny wynalazek stosowany już w ET42. Kolejne egzemplarze miały już krajową [[Elektronika|elektronikę]]. Jednak i to nie pomogło, bo jak się psuły tak się psuły, a psuło się w nich dosłownie wszystko, co mogło – od ciągle zużywających się obręczy kół po pękanie podwieszeń i wsporników silników, opory rozruchowe, które były zbyt przestarzałe w stosunku do lokomotywy (miała mieć czopery, ale bieda w kraju zrobiła swoje), osprzęt elektryczny i silniki, usterki zawieszenia, ale najpoważniejsza wadą odkrytą w 1995r. wyłączającą wszystkie EPoki z użytku, było pęknięcie ograniczników wzdłużnego przesuwu wózków. Producent był zmuszony ściągnąć wszystkie lokomotywy serii na obowiązkową wymianę wadliwych elementów, co na krótki okres unieruchomiło wszystkie EP09. Po tym wszystkie Epoki z wyjątkiem egzemplarzy prototypowych 001 i 002 sukcesywnie przerabiano ze 104E na 104Eb (104Ea była 002), co skutkowało tym że każda dziewiątka jest niepowtarzalna (skutek niekontrolowanych przeróbek podczas przeglądów i napraw przy typie 104E). Od 2011 następuje kolejny etap modernizacji; montowane są nowsze pulpity sterownicze, urządzenia GPS, GSM oraz miejsce na ETCS, dodatkowa sprężarka powietrza, modernizacja lub instalacja klimatyzacji, modernizacja przetwornicy i systemu łączności. Przy okazji kolejnych napraw wymieniano układ hamulcowy, montowano dodatkowy układ osuszania [[Powietrze|powietrza]] oraz elektroniczny [[prędkościomierz]]. Lokomotywy po tych unowocześnieniach opuszczają gliwickie zakłady jako typ 104Ec.
== Początki ==
Egzemplarze 001 i 002 miały radziecką elektrykę, co sprawiało, że były super wydajnymi i ekonomicznymi w użyciu lokomotywami, gdyż więcej stały niż jeździły i ulegały częstym samozapłonom<ref>Ach ta złośliwość rzeczy martwych…</ref>. Ponadto inżynierowie poszli o krok dalej i zamontowali w niej najgorsze, czyli hamowanie elektrodynamiczne na oporach rozruchowych w dodatku – cudny wynalazek stosowany już w [[ET42]], dlatego oporki rozruchowe szło łatwo przepalić – wystarczyło podczas hamowania elektrodynamicznego przejść z powrotem na jazdę oporową i obiad ugotowany, ale lok nigdzie dalej już nie pojedzie. Kolejne egzemplarze miały już krajową elektrykę. Jednak i to nie pomogło, bo jak się psuły tak się psuły, a psuło się w nich dosłownie wszystko co mogło – od ciągle zużywających się obręczy [[koło|kół]] po pękanie podwieszeń i wsporników silników, łożysk tocznych (stal nędznej jakości), uszkodzenia osprzętu elektrycznego czy usterki zawieszenia<ref>Bieda lat 80 zrobiła swoje</ref>. Jednak najpoważniejsza wadą odkrytą w 1995 r. wyłączającą wszystkie EP-oki z użytku było pęknięcia ograniczników wzdłużnego przesuwu wózków. Producent był zmuszony ściągnąć wszystkie lokomotywy serii na obowiązkową wymianę wadliwych elementów, co na krótki okres unieruchomiło wszystkie EP09. Po tym wszystkie EP-oki, z wyjątkiem egzemplarzy prototypowych 001 i 002, sukcesywnie przerabiano ze 104E na 104Eb (104Ea była 002), co skutkowało tym, że każda dziewiątka jest niepowtarzalna<ref>Były stale modernizowane w trakcie przeglądów lub napraw, więc musiało do tego dojść</ref>. Podobno jej pierwotny projekt miał zawierać rozruch impulsowy na [[triak|triakach]], ale stopień zaawansowania elektroniki w latach 80 był tak wysoki, że lokomotywa mogła samodzielnie wyjechać z fabryki a po 100 metrach padała. Dlatego założono jej supernowoczesne opory rozruchowe<ref>A już w latach 60 były uważane za przestarzałe. Ciekawe nie?</ref>.


Koniec końców lokomotywa była już dużo mniej awaryjna, ale nadal posiadała dla maszynistów całą masę rozrywek. Czy wiecie, że dziewiątka ma darmową łaźnię w maszynowni? W maszynowni EP09 temperatura może sięgać nawet 80 stopni Celsjusza, gdyż żaden idiota pod przywództwem innego idioty w nie pomyślał, że stosując przetwornice statyczne (które generują także ciepło) zamiast wirowych, trzeba zainstalować wentylator w maszynowni. Kolejnymi źródłami ciepełka jest sprężarka śrubowa, która wyłącza się już przy 60 stopniach Celsjusza, a ostatnim są oporki hamowania elektrodynamicznego, które są umieszczone w maszynowni i chłodzone tylko prędkością jazdy. Skutek? Maszynista ma darmową łaźnię.
== Ogrzewanie i rozrywka ==
Koniec końców lokomotywa była już dużo mniej awaryjna, ale posiada dla [[Kolejarz|maszynistów]] całą masę [[Gra:Kolejarz/Samostrzel|rozrywek]]. Każda dziewiątka ma darmową saunę w maszynowni. Temperatura może sięgać tam nawet 80°C, gdyż żaden [[idiota]] pod przywództwem innego idioty w nie pomyślał, że stosując przetwornice statyczne (które generują także ciepło) zamiast wirowych, trzeba zainstalować wentylator w maszynowni. Kolejnymi źródłami ciepełka jest sprężarka śrubowa, która wyłącza się już przy 60-70°C, a ostatnim są oporki hamowania elektrodynamicznego, umieszczone w maszynowni i chłodzone tylko prędkością jazdy<ref>Przynajmniej w tej lokomotywie maszyniści nie mogą narzekać na to, że nie ma jak się wykąpać</ref>.


Maszynista dziewiątki nie może narzekać na rutynę. Sprytni inżynierowie Pafawagu już o to zadbali. Sprężarka śrubowa po prawie każdym zakończeniu pracy nie może się odpowietrzyć, gdyż odpowiedzialny za to [[zawór]] się zacina. Wtedy maszynista musi wziąć klucz nawrotnika, pójść do maszynowni i z całej siły w niego pieprznąć, żeby się otworzył. Kolejną rozrywką jest stale zacinająca się w maszynowni wajcha przejścia z hamowania elektrodynamicznego na pneumatyczne. Wtedy lokomotywa nie może hamować ani jednym ani drugim – ratunkiem zostaje czuwak, chyba że maszynista zdąży odblokować wajchę, zanim przejedzie oczojebne [[Światło|światełko]].
Przetwornice oprócz właściwości cieplnych generują także hałas porównywalny ze startującym [[Jumbo Jet]]em, co powoduje że maszynista i jego pomocnik przez tydzień po wykonaniu kursu tym cudem nic nie słyszą. Dlatego też EP09 bywa nazywana sieczkarnią albo młóckarnią.


Warto by jeszcze wspomnieć o silnikach… Byczek ma 6 silników i całkowitą moc 3MW, dziewiątka ma 4 silniki i też moc 3MW. Skutek? Lokomotywa aż rwie się do startu, zostawiając za sobą zeszlifowane tory. Zdarza się nawet, że wywala nadmiarowy, zanim dobrze ruszy. Wystarczą zawilgocone tory, a koła lokomotywy już rolują. Podobno na testach osiągnęła 211km/h, a mimo to mówią, że pojedzie tylko 160 km/h. Ciekawe…
Maszynista dziewiątki nie może narzekać na rutynę. Sprytni inżynierowie [[Pafawag]]u już oto zadbali. Sprężarka śrubowa po prawie każdym zakończeniu pracy nie może się odpowietrzyć, gdyż odpowiedzialny za to zawór się zacina. Wtedy maszynista musi wziąć klucz nawrotnika, pójść do maszynowni i z całej siły w niego walnąć, żeby się otworzył. Kolejną rozrywką jest stale zacinająca w maszynowni się wajcha przejścia z hamowania [[elektrodynamika|elektrodynamicznego]] na pneumatyczne. Wtedy lokomotywa nie może hamować ani jednym, ani drugim – ratunkiem zostaje czuwak, chyba że maszynista zdąży odblokować wajchę, zanim przejedzie [[S1|oczojebne światełko]]<ref>Czerwone? Znaczy stój!</ref>.

== Silniki ==
Byczek ma 6 silników i całkowitą moc 3MW, dziewiątka ma 4 silniki i też moc 3MW. Skutek? Lokomotywa aż rwie się do startu, zostawiając za sobą zeszlifowane [[tor]]y. Zdarza się nawet, że wywala nadmiarowy zanim dobrze ruszy. Wystarczą zawilgocone tory, a koła lokomotywy już rolują. Podobno na testach osiągnęła 211km/h, a mimo to mówią, że pojedzie tylko 160 km/h<ref>Ciekawe... Prawda?</ref>.


== Wypadki ==
== Wypadki ==
[[Plik:Katastrofa_kolejowa_pod_Szczekocinami_03.jpg|thumb|220px|[[Miłośnik kolei|Miłośników kolei]] prosimy o odwrócenie wzroku]]
[[File:Katastrofa_kolejowa_pod_Szczekocinami_03.jpg|thumb|300px|[[Miłośnik Kolei|Miłośników kolei]] prosimy od odwrócenie wzroku]]
W okresie eksploatacji dziewiątek były 3 wypadki:
W ciągu eksploatacji dziewiątek były 3 wypadki:
* [[18 października]] [[1993]] – na stacji Cienin wypadkowi uległa EP09-001 (104E-001). Lokomotywa prowadząca pociąg pospieszny Wawel wykrzaczyła<ref>Wykazuje tendencje ET22...</ref> się na rozjeździe przed wjazdem na stację. Została odbudowana w marcu 1995 w [[Pafawag|Pafawagu Wrocław]] na typ 104Eb
* '''18 października 1993''' – na stacji Cienin wypadkowi uległa EP09-001 (104E-001). Lokomotywa prowadząca pociąg pospieszny Wawel wykoleiła się na rozjeździe przed wjazdem na stację. Została przebudowana w marcu 1995 w Pafawagu Wrocław na typ 104Eb;
* [[25 lutego]] [[1994]] – EP09-003 (z pociągiem Ex Sawa) zaliczyła czołówkę z EZT ED72-002 (posp. Giewont). Zderzenie zdarzyło się w okolicach odstępu podg Sprowa – podg. Starzyny, między CMK a linią nr 64. Wskutek wypadku lok EP09-003 miał wklęsłą mordę<ref>Zawsze jakaś odmiana…</ref>, a dwa człony ED72 uległy zniszczeniu. Naprawa uszkodzonej lokomotywy trwała do listopada 1995, a jej wykonanie zlecono ZNLE [[Gliwice]], natomiast ED-kowi wymieniono wagon rozrządczy i silnikowy, których dawcą był [[EN57|kibel]]<ref>Przecież to jedno i to samo, nieważne jak wygląda</ref>.
* '''25 lutego 1994 EP09-003''' (z pociągiem ex. Sawa) uczestniczyła w czołowym zderzeniu z EZT ED72-002 (posp. Giewont). Zderzenie miało miejsce w okolicach p.odg. Starzyny, między CMK a linią nr 64. Wskutek wypadku zmiażdżona została kabina EP09-003, a dwa człony ED72 uległy zniszczeniu. Naprawa uszkodzonej lokomotywy trwała do listopada 1995, a jej wykonanie zlecono ZNLE Gliwice;
* [[3 marca]] [[2012]] – lokomotywa EP09-035 została zniszczona w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami w czołówce z elektrowozem ET22-1105, w okolicach.. a jakże odstępu podg. Sprowa – podg. Starzyny<ref>Coś pechowy ten odcinek</ref>. Pociąg TLK Brzechwa (EP09-035) poprzez podanie sygnału zastępczego [[Sygnał zastępczy|Sz]] przez <del>durną dyżurną</del> nieszczęśliwy zbieg okoliczności został skierowany na tor zajęty wcześniej przez interREGIO Matejko (ET22-1105). Czołówka nastąpiła z sumaryczną prędkością około 150 km/h na 21. kilometrze linii nr 64. Byczek dosłownie rozerwał [[Pechowiec|dziewiątkę]] na kawałki, jednak sam po czołówce wyglądał lepiej niż ofiara. Jednak żeby wybulić większe odszkodowanie, opłacało się obydwie lokomotywy pociąć na żyletki<ref>Dlatego w czynnej służbie jest już tylko 46 egzemplarzy...</ref> (kasa z odszkodowania dziewiątki poszła na 2 moderny [[EU07]]A).
* '''3 marca 2012''' – lokomotywa EP09-035 została zniszczona w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami, po czołowym zderzeniu z [[Elektrowóz|elektrowozem]] ET22-1105. Pociąg TLK Brzechwa (EP09-035) został skierowany na tor zajęty wcześniej przez InterREGIO Matejko (ET22-1105). Doszło do czołowego zderzenia z sumaryczną prędkością około 150 km/h na 21,3 kilometrze linii nr 64. Byczek dosłownie rozerwał dziewiątkę na kawałki, a sam po czołówce był w lepszym stanie niż dziewiątka. Jednak, żeby wybulić większe odszkodowanie, opłacało się pociąć dziewiątkę i byczka na żyletki (kasa z odszkodowania dziewiątki poszła na 3 moderny EU07A).


== Zastosowanie ==
== Zastosowanie ==
Dziewiątki stosuje się wszędzie tam, gdzie nie ma ograniczeń do 100km/h, bo taka prędkość jest jeszcze na super nowoczesnych oporkach i jeśli lok będzie jechał z takową prędkością dłużej niż 4 minuty to się spalą. Do 2009 roku stosowało się je w Inter City na [[E20]] relacji Berlin – [[Warszawa]] na odcinku RzepinWarszawa, a później zastąpione zostały przez [[EU44|Husarze]], które wyparły je w głąb kraju aż do TLK i sporadycznie do ICk-ów, gdyż dziewiątki są tylko jednosystemowe.
Dziewiątki stosuje się wszędzie tam, gdzie nie ma ograniczeń do 100km/h, bo taka prędkość jest jeszcze na super nowoczesnych oporkach, i jeśli lok będzie jechał z takową prędkością dłużej niż 4 minuty, to się spalą. Dawniej stosowało się je na E20 w Berlin – Wawa – Express na odcinku Rzepin-Warszawa, ale obecnie Husarze (EU44) wyparły je w głąb kraju aż do TLK i sporadycznie do ICków, gdyż dziewiątki są tylko jednosystemowe.


== Moderny ==
== Moderny ==
[[Plik:EP09-047_EP09-030_28.05.2005_Warszawa.jpg|thumb|300px|Wbrew pozorom EP09 są stworzeniami stadnymi. W kupie siła!]]
[[File:EP09-047_EP09-030_28.05.2005_Warszawa.jpg|thumb|500px|Wbrew pozorom, EP09 są stworzeniami stadnymi]]
* '''104E''' – najstarsza i najbardziej awaryjna. Ale tam gdzie je używali nie musieli się martwić o popsucie, bo zawsze można było ją odesłać do producenta<ref>W końcu w początkach produkcji serii jeszcze wszystko było państwowe</ref>. Gorzej gdy popsuła się w trasie. Wtedy trzeba było ją ściągnąć ze szlaku i zastąpić normalną siódemką lub byczkiem.
* '''104E''' – najstarsza i najbardziej awaryjna, ale tam, gdzie ich używali, nie musieli się martwić o popsucie, bo zawsze można było ją odesłać do producenta (w końcu w początkach produkcji serii jeszcze wszystko było państwowe). Gorzej, gdy popsuła się w trasie. Wtedy trzeba było ją ściągnąć ze szlaku i zastąpić normalną siódemką lub byczkiem;
* '''104Ea''' – tak dobra, że posiadał ją tylko egzemplarz o numerze 002. Miała dodatkowe urządzenie zwane układem prędkości zadanej, które w pojeździe o rozruchu oporowym było tak potrzebne jak lampie naftowej [[żarówka]] (w końcu miała tylko 12 tzw. ekonomicznych stopni jazdy, reszta to były [[ekonomia|nieekonomiczne]] oporki). Dlatego zdemontowano je równie szybko jak założono.
* '''104Ea''' – tak dobra, że posiadał ją tylko egzemplarz o numerze 002. Miała dodatkowe urządzenie zwane układem prędkości zadanej, które w pojeździe o rozruchu oporowym było tak potrzebne jak lampie naftowej żarówka (w końcu miała tylko 14 tzw. ekonomicznych stopni jazdy, reszta to były nieekonomiczne oporki). Z tego powodu zdemontowano je równie szybko jak założono;
* '''104Eb''' – najbardziej rozpowszechniona i trochę mniej awaryjna niż 104E. Wszystkie wybudowane w typie 104E zostały przerobione na ten właśnie typ, a te których jeszcze nie wybudowano, od razu projektowano jako 104Eb.
* '''104Eb''' – najbardziej rozpowszechniona i trochę mniej awaryjna niż 104E. Wszystkie wybudowane w typie 104E zostały przerobione na ten właśnie typ, a te, których jeszcze nie wybudowano, od razu na typ 104Eb (o tym było już wcześniej);
* '''104Ec''' – planowana przeróbka wszystkich loków (o tym też było już wcześniej).
* '''104Ec''' – planowana przeróbka wszystkich loków, która powoli acz nieubłaganie następuje od 2011r. Będą zawierały więcej wysokoawaryjnej elektroniki<ref>Wszystko z myślą o pasażerach</ref>. Montowane są nowsze pulpity sterownicze, urządzenia [[GPS]], [[GSM]] oraz miejsce na [[ETCS]]<ref>Brakuje tylko alarmu antywłamaniowego</ref>. Przy okazji kolejnych napraw wymieniano układ hamulcowy, montowano dodatkowy układ osuszania powietrza oraz elektroniczny prędkościomierz. Lokomotywy po tych unowocześnieniach opuszczają gliwickie zakłady jako typ 104Ec.


== Sterowanie ==
== Sterowanie ==
Sterowanie opiera się na takiej samej zasadzie jak w EU07. Na nastawniku masz 31 nieponumerowanych pozycji (w [[EU07]] są 43). Pierwsza to początkowa pozycja nastawnika, na której choćby nie wiem co nigdzie nie pojedziemy, nr 16. to szeregowa bezoporowa, a 31. to równoległa bezoporowa. Omówmy sobie poszczególne etapy rozruchu lokomotywy. W trakcie rozruchu pamiętaj o dwóch jedynie prawdziwych zasadach:
Sterowanie jest na takiej samej zasadzie jak w EU07. Na nastawniku masz 43 nieponumerowane pozycje (pierwsza to początkowa pozycja nastawnika, na której choćby nie wiem co nigdzie nie pojedziemy, 22 to szeregowa bezoporowa, a 43 to równoległa bezoporowa). Omówmy sobie więc poszczególne etapy rozruchu lokomotywy. W trakcie rozruchu pamiętaj o dwóch jedynie prawdziwych zasadach:
# Przerzucanie pozycji oporowych do bezoporowych nie może trwać dłużej niż 4 minuty. Po tym czasie supernowoczesne opory mają prawo się spalić;

# Nie przekraczaj 500 [[amper]]ów podczas rozruchu, będziesz mieć pewność, że nie wywali przekaźnik nadmiarowy bądź nie stanie się co innego lokomotywie.
# Przerzucanie pozycji oporowych do bezoporowych nie może trwać dłużej niż 4 minuty. Po tym czasie supernowoczesne opory mają prawo się spalić.
# Nie przekraczaj 500 amperów podczas rozruchu, a będziesz mieć pewność, że nie wywali przekaźnik nadmiarowy<ref>Zawsze robi duży huk…</ref>, bądź nie stanie się coś innego.

== Jak się tym jeździ? ==
Załóżmy, że podniosłeś patyk, używając sprężarki pomocniczej, odblokowałeś wyłącznik szybki i stycznik liniowy, uruchomiłeś [[wentylator]]y silników i przetwornice. Zostaje ci jedynie włożyć [[klucz]] do nawrotnika, który znajduje się po prawej stronie nastawnika. Pamiętając o wyżej wymienionych zasadach, włączasz pierwszą pozycje szeregową. Oooo, w końcu jedziemy! Jesteśmy na bezoporowej szeregowej pozycji, więc na prędkościomierzu powinniśmy mieć ok. 60 km/h. Teraz mamy dwie opcje: lecimy z pozycjami równoległymi bądź latamy po bocznikach (jest ich 5). Jeśli zdecydujesz się na to drugie, to przyspieszysz gdzieś z 20 km/h. To przydaje się jedynie w sytuacji, w której masz coś ciężkiego na [[hak]]u i potrzebujesz uzyskać szybciej minimalną [[prędkość]], aby wejść w opory na równoległej. Jesteśmy już na równoległej bezoporowej, poważna sprawa. Prujemy już ok. 120km/h. Aby przyśpieszyć, lecimy bocznikami. Teraz będzie jazda… Na 5. boczniku powinniśmy mieć już magiczne 160km/h, a może nawet więcej, gdyż jak już wspominałem, maksymalna [[prędkość światła|prędkość]] osiągnięta przez tego loka na testach bez niczego na haku wynosiła aż 211km/h. Ale nie pojedziesz tyle, bo od 130 km/h już trzeba mieć pomocnika.


No cóż, załóżmy, że podniosłeś patyk używając sprężarki pomocniczej, odblokowałeś wyłącznik szybki i stycznik liniowy, uruchomiłeś wentylatory silników i przetwornice. Pozostaje ci jedynie włożyć klucz do nawrotnika, który znajduje się po prawej stronie nastawnika. Pamiętając o wyżej wymienionych zasadach, włączasz pierwszą pozycje szeregową. Oooo, w końcu jedziemy. Jesteśmy na bezoporowej pozycji, na prędkościomierzu powinniśmy mieć ok. 60 km/h, mamy dwie opcje: lecimy z pozycjami równoległymi, bądź latamy po bocznikach (jest ich 6). Jeśli zdecydujesz się na to drugie, to przyśpieszysz gdzieś z 20 km/h, przydaje się to jedynie, gdy masz coś ciężkiego na haku i potrzebujesz uzyskać szybciej minimalną prędkość, aby wejść w opory na równoległej. Oooo, jesteśmy już na równoległej bezoporowej, poważna sprawa, prujemy już ok. 120km/h. Aby przyśpieszyć, lecimy bocznikami. Teraz będzie jazda… Na 6 boczniku powinniśmy pruć już magiczne 160km/h, a może nawet więcej, gdyż jak już wspominałem, maksymalna prędkość osiągnięta przez tego loka na testach, bez niczego, na haku wynosiła aż 211km/h.
== Projekty bez prototypów ==
Poznaniacy opracowali więcej projektów opartych na konstrukcji EP09 104E, jednak po prywatyzacji Pafawagu nie miał ich kto produkować. Oto one:
* '''204E''' – sześcioosiowa (Bo'Bo'Bo') pasażerska i towarowa o prędkościach odpowiednio 160 i 120 km/h. Specjalnie na warunki górskie, bo ET22 za bardzo szlifowała łuki w tych rejonach, a zwykła dziewiątka czy siódemka często miała kłopoty z przyczepnością.
* '''205E''' – ośmioosiowa (Bo'Bo'+Bo'Bo') o prędkości maksymalnej 100 km/h. Miała być konkurencją dla ET40, ET41 i ET42 ale całkowita moc tego loka miała wynosić aż 6MW. Żadna przeciętna podstacja trakcyjna nie przeżyłaby rozruchu tej lokomotywy.
* '''206E''' – sześcioosiowa (Bo'Bo'Bo') wersja towarowa górska, która powstała jako skutek uboczny projektowania typów 104E, 204E, 205E.


[[Kategoria:Lokomotywy|EP09]]
{{przypisy}}
{{Kolej}}
[[Kategoria:Lokomotywy]]
[[cs:Polský střep]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule:

Źródło: „https://nonsa.pl/wiki/EP09