Edytujesz „Gra:Strona -7,9610”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Drzwi rozsuwają się automatycznie. Wchodzisz do ogromnego pomieszczenia. Kiedy drzwi się zatrzaskują, zauważasz, że znajdujesz się w dużej hali pełnej beczek, skrzyń i innych tym podobnych przedmiotów.<br /> |
Drzwi rozsuwają się automatycznie. Wchodzisz do ogromnego pomieszczenia. Kiedy drzwi się zatrzaskują, zauważasz, że znajdujesz się w dużej hali, pełnej beczek, skrzyń i innych tym podobnych przedmiotów.<br /> |
||
– ''Gdzie ja, kurna, jestem?'' – zastanawiasz się.<br /> |
– ''Gdzie ja, kurna, jestem?'' – zastanawiasz się.<br /> |
||
Nagle słyszysz wycie syreny alarmowej. Czerwone światło rozświetliło całe pomieszczenie.<br /> |
Nagle słyszysz wycie syreny alarmowej. Czerwone światło rozświetliło całe pomieszczenie.<br /> |
||
W tym momencie zauważasz, że metr od Ciebie po lewej stoi drewniany stół, a na nim |
W tym momencie zauważasz, że metr od Ciebie po lewej stoi drewniany stół, a na nim pistolet maszynowy MP5 z czterema magazynkami, pistolet M9 z dwoma magazynkami oraz nóż. Podchodzisz i je bierzesz. Wtedy słyszysz dziwny, metaliczny głos:<br/> |
||
– ''Picked up a weapon''.<br/> |
– ''Picked up a weapon''.<br/> |
||
Już zamierzasz poszukać źródła tego głosu, gdy słyszysz go ponownie:<br /> |
Już zamierzasz poszukać źródła tego głosu, gdy słyszysz go ponownie:<br /> |