Edytujesz „Gra:Strona 284,67”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Rozmawiasz z Rychem o pogodzie:<br />''-Jak tam u was w Szczecinie?'' - pytasz spokojnie<br />Czas płynie...<br />''-Piękna pogoda, naprawdę. Jest cudnie. Słońce świeci, czyste niebo, ach dawno tak ładnie nie było...''<br />10 sekund<br />''-Ja jestem na planecie ogórków i jest fajnie. Chociaż pogoda mogła być lepsza.''<br />Nagle słyszysz ten dźwięk: ''puam-pam-pam''. Hubert Urbański mówi Ci, że czas się skończył. Umierasz ponownie. Idź na |
Rozmawiasz z Rychem o pogodzie:<br />''-Jak tam u was w Szczecinie?'' - pytasz spokojnie<br />Czas płynie...<br />''-Piękna pogoda, naprawdę. Jest cudnie. Słońce świeci, czyste niebo, ach dawno tak ładnie nie było...''<br />10 sekund<br />''-Ja jestem na planecie ogórków i jest fajnie. Chociaż pogoda mogła być lepsza.''<br />Nagle słyszysz ten dźwięk: ''puam-pam-pam''. Hubert Urbański mówi Ci, że czas się skończył. Umierasz ponownie. Idź na tą [[Gra:Strona 86|stronę]]. |
||
[[Kategoria:Gra|284,67]] |
[[Kategoria:Gra|284,67]] |