Edytujesz „Gra o tron”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{cytat|[[Hodor]]! Hodor! Hodor!|Hodor o '''Grze o Tron'''}}
{{cytat|Hodor! Hodor! Hodor!|Hodor o '''Grze o Tron'''}}
{{cytat|Bóg, Hodor, Ojczyzna|Wartości wyznawane przez fanów '''Gry o Tron'''}}
{{cytat|Bóg, Hodor, Ojczyzna|Wartości wyznawane przez fanów '''Gry o Tron'''}}
{{cytat|To telenowela w formie książki?|Normalny człowiek o '''Grze o Tron'''}}
{{cytat|To telenowela w formie książki?|Normalny człowiek o '''Grze o Tron'''}}
Linia 31: Linia 31:
=== Wojna ===
=== Wojna ===
[[Plik:Bad-war.jpg|thumb|200px|Tak wygląda wojna]]
[[Plik:Bad-war.jpg|thumb|200px|Tak wygląda wojna]]
Po dostosowaniu się do rady, Bran wsiada na Tancerkę i z Robbem jedzie do lasu. Tam napotykają dzikich. którzy nie są zbyt pokojowo nastawieni. Klacz Brana nie pała sympatią do jeźdźca i wierzga, zrzucając go z konia. Robb walczy z dzikimi. Zabija prawie wszystkich oprócz Oshy, która jest w miarę atrakcyjna i błaga o litość. W Winterfell zostaje pełnoetatową rozmówczynią Brana i prostytutką Gage'a, opowiada bajki o mrożących krew w żyłach olbrzymach i przyprawiających o ciecz w spodenkach Innych. Chłopcem zajmuje się [[narcyz|narcystyczny]] [[Hodor]], którego bogowie obdarzyli zdolnością wymawiania swojego imienia. Głównie nosi Brana, niczym worek kamieni tam i z powrotem po zamku. Pewnej nocy Robb, Bran, Rickon i ich wilkory: Szary Wicher, Lato i Kudłacz czekają na ojca. Kruk przylatuje do Winterfell z wiadomością o Nedzie. Radosna nowina: ojciec został skrócony o głowę, podziwianą na żelaznym palu przez gawiedź w Królewskiej Przystani.
Po dostosowaniu się do rady, Bran wsiada na Tancerkę i z Robbem jedzie do lasu. Tam napotykają dzikich. którzy nie są zbyt pokojowo nastawieni. Klacz Brana nie pała sympatią do jeźdźca i wierzga, zrzucając go z konia. Robb walczy z dzikimi. Zabija prawie wszystkich oprócz Oshy, która jest w miarę atrakcyjna i błaga o litość. W Winterfell zostaje pełnoetatową rozmówczynią Brana i prostytutką Gage'a, opowiada bajki o mrożących krew w żyłach olbrzymach i przyprawiających o ciecz w spodenkach Innych. Chłopcem zajmuje się [[narcyz|narcystyczny]] Hodor, którego bogowie obdarzyli zdolnością wymawiania swojego imienia. Głównie nosi Brana, niczym worek kamieni tam i z powrotem po zamku. Pewnej nocy Robb, Bran, Rickon i ich wilkory: Szary Wicher, Lato i Kudłacz czekają na ojca. Kruk przylatuje do Winterfell z wiadomością o Nedzie. Radosna nowina: ojciec został skrócony o głowę, podziwianą na żelaznym palu przez gawiedź w Królewskiej Przystani.


[[Plik:Cannibals.23232.jpg|thumb|left|250px|A tak uczta wygłodniałych żołnierzy]]
[[Plik:Cannibals.23232.jpg|thumb|left|250px|A tak uczta wygłodniałych żołnierzy]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: