Edytujesz „Herbata”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik: |
[[Plik:DługiKot.jpg|thumb|200px|Herbata Popularna, nieprawdaż, że popularna?]] |
||
[[Plik: |
[[Plik:KrótkiKot.jpg|thumb|200px|Fanatycy herbaty o swoim celu]] |
||
{{cytat|Dzieci śpią, napijemy się Earl Greya?|Zachęta zboczeńca w pewnej reklamie '''herbatki'''}} |
{{cytat|Dzieci śpią, napijemy się Earl Greya?|Zachęta zboczeńca w pewnej reklamie '''herbatki'''}} |
||
{{cytat|To ja czaju naparzę…|[[Ciocia Stasia z Klanu|Ciocia Stasia]] z [[Klan]]u o '''herbacie'''}} |
{{cytat|To ja czaju naparzę…|[[Ciocia Stasia z Klanu|Ciocia Stasia]] z [[Klan]]u o '''herbacie'''}} |
||
Linia 8: | Linia 8: | ||
W Anglii była to tradycja nadzorowana przez królową Elżbietę II, obowiązująca codziennie o godzinie 5 o'clock wszystkich Anglików a jej nieprzestrzeganie grozi jawną [[Kara śmierci|egzekucją]] (stryczkiem) na rynku miasta delikwenta. |
W Anglii była to tradycja nadzorowana przez królową Elżbietę II, obowiązująca codziennie o godzinie 5 o'clock wszystkich Anglików a jej nieprzestrzeganie grozi jawną [[Kara śmierci|egzekucją]] (stryczkiem) na rynku miasta delikwenta. |
||
[[Plik: |
[[Plik:Kotpralkowy.jpg|170px|thumb|Herbatki? Mówię [[Ty|Ci]], jest bombowa!]] |
||
== Rodzaje == |
== Rodzaje == |
||
Prawdziwa herbata pochodzi z [[Chiny|Chin]]. Jak wygląda wiedzą tylko Chińczycy, ponieważ kiedy dotrze do naszych domostw stanowi mieszaninę: 20% krzaka herbacianego zmielonego łącznie z łodygami, korzeniami i pobliskimi chwastami + 80% siana dodanego w celu polepszenia smaku przez europejskiego <del>wytwórcę</del> dystrybutora. Całość jest dla niepoznaki granulowana lub pakowana w jednorazowe torebki. Plotka mówiąca o tym, że część herbaty granulowanej to wysuszone mysie bobki, jest nieprawdziwa, nie stosuje się mysich odchodów, gdyż zbyt drogo wychodziły. Herbata w torebkach jest 10 razy droższa niż jej sypany odpowiednik, a zastosowanie niezbyt przezroczystej torebki pozwala zwiększenie procentowego udziału [[siano|siana]]. Dzięki tym zabiegom większość (99,9999%) dostępnej na rynku herbaty posiada smak i aromat zaparzonych onucy, odzyskanych po 20 km marszu. Aczkolwiek nie jest afrodyzjakiem, którym jest napar z onucy.<br /> |
Prawdziwa herbata pochodzi z [[Chiny|Chin]]. Jak wygląda wiedzą tylko Chińczycy, ponieważ kiedy dotrze do naszych domostw stanowi mieszaninę: 20% krzaka herbacianego zmielonego łącznie z łodygami, korzeniami i pobliskimi chwastami + 80% siana dodanego w celu polepszenia smaku przez europejskiego <del>wytwórcę</del> dystrybutora. Całość jest dla niepoznaki granulowana lub pakowana w jednorazowe torebki. Plotka mówiąca o tym, że część herbaty granulowanej to wysuszone mysie bobki, jest nieprawdziwa, nie stosuje się mysich odchodów, gdyż zbyt drogo wychodziły. Herbata w torebkach jest 10 razy droższa niż jej sypany odpowiednik, a zastosowanie niezbyt przezroczystej torebki pozwala zwiększenie procentowego udziału [[siano|siana]]. Dzięki tym zabiegom większość (99,9999%) dostępnej na rynku herbaty posiada smak i aromat zaparzonych onucy, odzyskanych po 20 km marszu. Aczkolwiek nie jest afrodyzjakiem, którym jest napar z onucy.<br /> |