Edytujesz „Hobbit, czyli tam i z powrotem”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
=== Trolle === |
=== Trolle === |
||
[[Plik: |
[[Plik:F0024681 034.jpg|thumb|left|250px|Gdyby nie wysiłki Gandalfa, drużyna Thorina już na wstępie swojej wyprawy poniosłaby klęskę]] |
||
Pierwszym, mrożącym krew w żyłach etapem podróży był epizod z [[Niemcy|trollami]]. Przezorny Gandalf nie będąc do końca pewien swojej drużyny, postanowił ją po [[józef Stalin|stalinowsku]] sprawdzić. W tym celu pozostawił towarzyszy w środku lasu, a sam pogalopował gdzieś w cholerę. [[Armia Czerwona|Krasnoludy]] i Hobbit wraz z nastaniem nocy zaczęli rozglądać się za rozbiciem <del>frontu wschodniego</del> obozu, dostrzegli jednak tlący się w dali ogień. Ponieważ nie jest nowością, że pieczone mięso jest lepsze od surowego, a ogień mógł być rozpalony zarówno przez dobre jak i złe istoty, ostrożne krasnoludy postanowiły wysłać na zwiady najmniej istotnego członka drużyny. Jak mówią złośliwe plotki, miał on na imię [[Wojciech Jaruzelski|Wojciech]] i pochodził z ziemiańskiej rodziny. |
Pierwszym, mrożącym krew w żyłach etapem podróży był epizod z [[Niemcy|trollami]]. Przezorny Gandalf nie będąc do końca pewien swojej drużyny, postanowił ją po [[józef Stalin|stalinowsku]] sprawdzić. W tym celu pozostawił towarzyszy w środku lasu, a sam pogalopował gdzieś w cholerę. [[Armia Czerwona|Krasnoludy]] i Hobbit wraz z nastaniem nocy zaczęli rozglądać się za rozbiciem <del>frontu wschodniego</del> obozu, dostrzegli jednak tlący się w dali ogień. Ponieważ nie jest nowością, że pieczone mięso jest lepsze od surowego, a ogień mógł być rozpalony zarówno przez dobre jak i złe istoty, ostrożne krasnoludy postanowiły wysłać na zwiady najmniej istotnego członka drużyny. Jak mówią złośliwe plotki, miał on na imię [[Wojciech Jaruzelski|Wojciech]] i pochodził z ziemiańskiej rodziny. |
||
Linia 82: | Linia 82: | ||
* '''Pustkowie Smauga''' – tu już zaczyna się ostra jazda. Mroczna Puszcza, pająki, elfy ([[Legolas]]!), więcej elfów (Thranduil i jakaś laska), beczki, jeszcze więcej orków, no i Sauron, którego przestajemy mieć gdzieś. No i wreszcie docieramy do Ereboru, gdzie już czeka pan S.! Czyli jest rozróba! Liczba zmian skacze do kilkuset. Ale to wszystko nic w porównaniu z trzecią i ostatnią częścią, czyli… |
* '''Pustkowie Smauga''' – tu już zaczyna się ostra jazda. Mroczna Puszcza, pająki, elfy ([[Legolas]]!), więcej elfów (Thranduil i jakaś laska), beczki, jeszcze więcej orków, no i Sauron, którego przestajemy mieć gdzieś. No i wreszcie docieramy do Ereboru, gdzie już czeka pan S.! Czyli jest rozróba! Liczba zmian skacze do kilkuset. Ale to wszystko nic w porównaniu z trzecią i ostatnią częścią, czyli… |
||
* '''Bitwa Pięciu Armii''' – skąd wzięli ten tytuł, to ja nie wiem… Smaug [[śmierć|odwala kitę]], a Sauron z orkami ruszają, żeby wziąć sobie pozostawioną kasę. Na miejscu napotykają jednak na naszych dobrych, no i ma miejsce – uwaga – Bitwa Pięciu Armii. Ile można zrobić dla forsy, co nie? |
* '''Bitwa Pięciu Armii''' – skąd wzięli ten tytuł, to ja nie wiem… Smaug [[śmierć|odwala kitę]], a Sauron z orkami ruszają, żeby wziąć sobie pozostawioną kasę. Na miejscu napotykają jednak na naszych dobrych, no i ma miejsce – uwaga – Bitwa Pięciu Armii. Ile można zrobić dla forsy, co nie? |
||
== Zobacz też == |
|||
* [[Łysek z pokładu Idy]] |
|||
* [[Mały Książę]] |
|||
* [[Ten obcy]] |
|||
{{przypisy}} |
{{przypisy}} |
||
Linia 92: | Linia 87: | ||
{{Lektury}} |
{{Lektury}} |
||
{{Władca Pierścieni}} |
{{Władca Pierścieni}} |
||
[[Kategoria: |
[[Kategoria:Fantastyka]] |
||
[[Kategoria:Literatura angielska]] |