Edytujesz „Jack-o'-lantern”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Traditional Irish halloween Jack-o'-lantern.jpg|200px|thumb|Tak było na początku]] |
[[Plik:Traditional Irish halloween Jack-o'-lantern.jpg|200px|thumb|Tak było na początku]] |
||
{{t|Jack-o'-lantern|[[język angielski|ang]]. '''Jack O'Lantern'''}}[[halloween]]owska lampa zrobiona z wydrążonej [[dynia|dyni]] lub [[burak]]a. |
|||
== Historia == |
== Historia == |
||
[[Plik: |
[[Plik:Latarenka1.jpg|200px|thumb|A tak jest teraz]] |
||
Dawno, dawno temu, w czasach kiedy król Artur pasał jeszcze [[Owca|owce]] w [[Walia|Walii]], żył mężczyzna o imieniu Jacek, który był wielkim chciwcem. Pewnego dnia Jacek spotkał w swoim życiu kogoś, kto odmienił całkowicie jego życie i nie chodzi tu bynajmniej o [[Joanna Krupa|Dżoanę Krupę]] spełniającą marzenia wiejskich dziewczynek o byciu [[Top Model|Tap Madl]], tylko o diabła. Zły zgodził się dać mu wszelkie bogactwa w zamian za duszę<ref>Ciekawe czy [[True norwegian black metal|norwescy muzycy]] też mają takie [[Komercja|układy]]?</ref>, którą miał odebrać w Halloween. Niestety, dziadyga zrobił diabłu psikus i umarł dzień wcześniej, co ten odebrał jako żart i strzelił iście gwiazdorskiego [[foch]]a. Przez to Jacek nie mógł dostać się ani do nieba<ref>Bo był chciwy</ref> ani do piekła, a jedynie szwendać się po wsze czasy po bagnach naszej skromnej [[Ziemia|planety]], oświetlając sobie drogę lampką. |
Dawno, dawno temu, w czasach kiedy król Artur pasał jeszcze [[Owca|owce]] w [[Walia|Walii]], żył mężczyzna o imieniu Jacek, który był wielkim chciwcem. Pewnego dnia Jacek spotkał w swoim życiu kogoś, kto odmienił całkowicie jego życie i nie chodzi tu bynajmniej o [[Joanna Krupa|Dżoanę Krupę]] spełniającą marzenia wiejskich dziewczynek o byciu [[Top Model|Tap Madl]], tylko o diabła. Zły zgodził się dać mu wszelkie bogactwa w zamian za duszę<ref>Ciekawe czy [[True norwegian black metal|norwescy muzycy]] też mają takie [[Komercja|układy]]?</ref>, którą miał odebrać w Halloween. Niestety, dziadyga zrobił diabłu psikus i umarł dzień wcześniej, co ten odebrał jako żart i strzelił iście gwiazdorskiego [[foch]]a. Przez to Jacek nie mógł dostać się ani do nieba<ref>Bo był chciwy</ref> ani do piekła, a jedynie szwendać się po wsze czasy po bagnach naszej skromnej [[Ziemia|planety]], oświetlając sobie drogę lampką. |
||