Edytujesz „Jan Tomaszewski”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 7: | Linia 7: | ||
Mały Janek zaczynał swoją karierę w [[Śląsk Wrocław|Śląsku Wrocław]] jako złota rączka. Spawał piłki, pompował bramki i naprawiał kran w domu trenera. Jego umiejętności bramkarskie zostały zauważone, gdy trener poprosił go o stanie na bramce podczas jednej z imprez [[Polska Zjednoczona Partia Robotnicza|PZPR]]. Niczym [[Leonidas]] nie przepuścił na potupajkę 300 gwardzistów z [[Gwardia Wrocław|Gwardii Wrocław]]. Na trenerze Gwardii zrobiło to takie wrażenie, że udało mu się podpisać z Janem 5-letni kontrakt. W klubie zza miedzy młody Tomaszewski pierwszy raz w życiu kopnął piłkę. Postanowił, że suki nigdy nie przepuści bo nie lubi krągłych kształtów. Treneiro zaczął go wystawiać w podstawowej jedenastce Gwardzistów, a Janek odwdzięczał się tym, że często rzucał się na zmierzającą do jego bramki piłkę i ze wściekłością w oczach przegryzał ją na oczach kilku tysięcy widzów. Gdy w klubie skończyły się piłki przeniósł się do stolicy, aby zagrać w [[KP Legia Warszawa|Legii Warszawa]]. W stołecznym klubie piłek starczyło na 2 lata. Oddelegowano go do [[Łódź|Łodzi]], gdzie piłki były z metalu. Częste wizyty u dentysty spowodowały to, że Janek ostudził swoje zapały i w [[ŁKS Łódź|ŁKS-ie]] stał się wreszcie normalnym bramkarzem. W tym klubie odniósł swoje największe sukcesy i nauczył się spiskowania na co tygodniowych spotkaniach „ŁKS SB VIP Conference”. Po grze w ŁKSie grał jeszcze w takich potęgach za granicą jak: [[Germinal Beerschot]] i [[Hercules Alicante]]<ref>Takimi nazwami to można przyszpanować, wśród miłośników futbolu c'ne?</ref> po czym wrócił na krótko do ŁKSu. |
Mały Janek zaczynał swoją karierę w [[Śląsk Wrocław|Śląsku Wrocław]] jako złota rączka. Spawał piłki, pompował bramki i naprawiał kran w domu trenera. Jego umiejętności bramkarskie zostały zauważone, gdy trener poprosił go o stanie na bramce podczas jednej z imprez [[Polska Zjednoczona Partia Robotnicza|PZPR]]. Niczym [[Leonidas]] nie przepuścił na potupajkę 300 gwardzistów z [[Gwardia Wrocław|Gwardii Wrocław]]. Na trenerze Gwardii zrobiło to takie wrażenie, że udało mu się podpisać z Janem 5-letni kontrakt. W klubie zza miedzy młody Tomaszewski pierwszy raz w życiu kopnął piłkę. Postanowił, że suki nigdy nie przepuści bo nie lubi krągłych kształtów. Treneiro zaczął go wystawiać w podstawowej jedenastce Gwardzistów, a Janek odwdzięczał się tym, że często rzucał się na zmierzającą do jego bramki piłkę i ze wściekłością w oczach przegryzał ją na oczach kilku tysięcy widzów. Gdy w klubie skończyły się piłki przeniósł się do stolicy, aby zagrać w [[KP Legia Warszawa|Legii Warszawa]]. W stołecznym klubie piłek starczyło na 2 lata. Oddelegowano go do [[Łódź|Łodzi]], gdzie piłki były z metalu. Częste wizyty u dentysty spowodowały to, że Janek ostudził swoje zapały i w [[ŁKS Łódź|ŁKS-ie]] stał się wreszcie normalnym bramkarzem. W tym klubie odniósł swoje największe sukcesy i nauczył się spiskowania na co tygodniowych spotkaniach „ŁKS SB VIP Conference”. Po grze w ŁKSie grał jeszcze w takich potęgach za granicą jak: [[Germinal Beerschot]] i [[Hercules Alicante]]<ref>Takimi nazwami to można przyszpanować, wśród miłośników futbolu c'ne?</ref> po czym wrócił na krótko do ŁKSu. |
||
Dopóki Johnny nie stał się sławny w sprawie afer korupcyjnych, był wielbiony przez kibiców jako, że w kadrze narodowej udało mu się kilka dobrych interwencji. Najsłynniejszy jest oczywiście mecz na [[Stadion Wembley|Wembley]], gdzie Polska zremisowała z Anglią 1:1. Przed meczem koledzy powiedzieli Tomaszewskiemu, że za każdą złapaną piłkę dostanie od nich po szlugu. Pusta paczka i ceny papierosów w Anglii zmotywowały Janka i pokazał on [[International level]]. Mimo że mecz zakończył się remisem i kilkudziesięcioma szlugami dla Johnny'ego wydarzenie to jest wielbione do dzisiaj niczym obrona Częstochowy. Co najśmieszniejsze to każdy pamięta Tomaszewskiego, a nikt nie pamięta strzelca bramki dla Polski (Jan Domarski). |
Dopóki Johnny nie stał się sławny w sprawie afer korupcyjnych, był wielbiony przez kibiców jako, że w kadrze narodowej udało mu się kilka dobrych interwencji. Najsłynniejszy jest oczywiście mecz na [[Stadion Wembley|Wembley]], gdzie Polska zremisowała z Anglią 1:1. Przed meczem koledzy powiedzieli Tomaszewskiemu, że za każdą złapaną piłkę dostanie od nich po szlugu. Pusta paczka i ceny papierosów w Anglii zmotywowały Janka i pokazał on [[International level]]. Mimo, że mecz zakończył się remisem i kilkudziesięcioma szlugami dla Johnny'ego wydarzenie to jest wielbione do dzisiaj niczym obrona Częstochowy. Co najśmieszniejsze to każdy pamięta Tomaszewskiego, a nikt nie pamięta strzelca bramki dla Polski (Jan Domarski). |
||
W Polskiej drużynie Janek rozegrał jeszcze kilka meczów, zdobył jakieś tam mało nieznaczące medale mistrzostw świata i olimpijskie srebro. Gdy nie wyrabiał już z płucami musiał wybierać: albo repka, albo szlugi. Wybrał to drugie, a w bramce zastąpił go [[Zygmunt Kukla]]. |
W Polskiej drużynie Janek rozegrał jeszcze kilka meczów, zdobył jakieś tam mało nieznaczące medale mistrzostw świata i olimpijskie srebro. Gdy nie wyrabiał już z płucami musiał wybierać: albo repka, albo szlugi. Wybrał to drugie, a w bramce zastąpił go [[Zygmunt Kukla]]. |
||