Edytujesz „Lektor”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Bezgrafik}} |
|||
{{cytat|Czego chcesz?!|[[Jarosław Łukomski|Jarek Łukomski]] podczas danego filmu}} |
{{cytat|Czego chcesz?!|[[Jarosław Łukomski|Jarek Łukomski]] podczas danego filmu}} |
||
{{cytat|Co to '''kurwa''' było?!|Tak, '''lektorzy''' też przeklinają podczas filmu… Ale nie zawsze.}} |
{{cytat|Co to '''kurwa''' było?!|Tak, '''lektorzy''' też przeklinają podczas filmu… Ale nie zawsze.}} |
||
Linia 8: | Linia 9: | ||
== Historia == |
== Historia == |
||
[[Plik:Activity at the library6.png|300px|thumb|Przygotowanie do zawodu lektora]] |
|||
Zasada tzw. ''lektora'' została wprowadzona dawno, dawno temu, a było to w [[Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich|samym ZSRR]]. Polegało na tym, że człowiek podszywający się pod lektora przeczytał tłumaczony film, a kilka osób współpomagało w tym procederze, sprawdzając, czy on nie popełnia błędów. Obecnie [[Rosja|Ruscy]] zrezygnowali z zasady lektora, ponieważ nie starczyło im kasy na dalsze pokładanie głosu bohaterom. Taka zasada obowiązuje tylko w Polsce, reszta krajów tego nie chciała, ponieważ rzekomo nie chcieli dawać d{{cenzura3}} urzędnikom i prezesom wytwórni dubbingowych. |
Zasada tzw. ''lektora'' została wprowadzona dawno, dawno temu, a było to w [[Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich|samym ZSRR]]. Polegało na tym, że człowiek podszywający się pod lektora przeczytał tłumaczony film, a kilka osób współpomagało w tym procederze, sprawdzając, czy on nie popełnia błędów. Obecnie [[Rosja|Ruscy]] zrezygnowali z zasady lektora, ponieważ nie starczyło im kasy na dalsze pokładanie głosu bohaterom. Taka zasada obowiązuje tylko w Polsce, reszta krajów tego nie chciała, ponieważ rzekomo nie chcieli dawać d{{cenzura3}} urzędnikom i prezesom wytwórni dubbingowych. |
||