Edytujesz „Lubelski Full”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{ |
{{youtube|<youtube width="200" height="200">3xbfFAYTN-g</youtube>|right|''W wysokich Andach<br>kondor jajo zniósł...''}} |
||
'''Lubelski Full''' – kultowy, [[YouTube|jutjubowy]] przebój wykonywany przez zespół Primo. |
'''Lubelski Full''' – kultowy, [[YouTube|jutjubowy]] przebój wykonywany przez zespół Primo. |
||
== Charakterystyka == |
== Charakterystyka == |
||
Przez cały utwór słychać piękną melodię stylizowaną na ludową pieśń |
Przez cały utwór słychać piękną melodię stylizowaną na ludową pieśń peruwiańską. W teledysku możemy obejrzeć zapierające dech w piersiach efekty specjalne – zmiany oraz nakładanie się na siebie różnych ujęć. Wyrafinowane pastelowe kolory przeważają w klipie. Nie zaliczają się do nich jedynie strój wokalistki oraz kolor szminki na jej ustach. Najpierw piosenkarka, pomiędzy klipami przedstawiającymi drętwego gitarzystę i grającą solistkę, bardzo zmysłowo wije się na tle najnowocześniejszego tła w [[3d|CzyDe]], a potem, na wzór [[Beyonce]] w [[Single Ladies]], podskakuje i wymachuje rękoma jak [[Sim|Śimsy]]. |
||
== Tekst == |
== Tekst == |
||
Linia 9: | Linia 9: | ||
== Interpretacja tekstu == |
== Interpretacja tekstu == |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
Potem akcja przenosi się do [[Kanada|Kanady]]/[[ |
<br>Potem akcja przenosi się do [[Kanada|Kanady]]/[[USA]], gdzie mały Indianin napiął łuk. Ten fragment mówi o prawach indiańskich, które zakazują niepełnoletnim Indianom napinać łuki.<br>Następnie piosenkarka stwierdza, że najlepszym piwem jest tytułowy '''Lubelski Full''' oraz że nie pił go nawet król ([[sic!]])<ref>Nic dziwnego - wtedy tego piwa nie było.</ref> |
||
Potem wokalistka apeluje do prezydenta miasta Lublin o rozpatrzenie sprawy ptasich [[ |
<br>Potem wokalistka apeluje do prezydenta miasta Lublin o rozpatrzenie sprawy ptasich [[kupa|kup]], gdyż śpiewa: ''Nad Lublin nadleciało stado wron. Nie wiadomo skąd!''. |
||
Piosenka ogólnie przejmuje swą... eeee... prostotą i oryginalnością. |
Piosenka ogólnie przejmuje swą... eeee... prostotą i oryginalnością. |
||
⚫ | |||
== Interpretacja alternatywna == |
|||
Lubelski Full stanowi alegorię losów polskich emigrantów na przestrzeni dziejów. Od początków XIX wieku wielu Polaków musiało pożegnać się z ojczyzną i udać się w nieznane, by tam szukać szczęścia. Część z nich, mimowolnie lub z własnego wyboru, wylądowała za oceanem, gdzie razem z emigrantami różnych narodowości musieli budować dobrobyt swojego nowego państwa. W sercu jednak pamiętają o swoim polskim domu, za którym tęsknią. Chcą wpoić nowemu pokoleniu polskie wartości i język, jednak nie zawsze się to udaje. Młode pokolenie, które nie widziało nigdy Polski, asymiluje się z lokalną ludnością i zapomina o korzeniach. Dlatego też polscy emigranci są jak Kondory Wielkie, zamieszkujące wysokie, nieprzystępne partie gór, o bezleśnym i skalnym podłożu. Kondory rozmnażają się dosyć rzadko, samica składa jedno jajo na dwa lata. Kondorowi z piosenki nie udało się wychować z piskląt dumnych kondorów. Umiera samotnie, w poczuciu klęski i niespełnienia. |
|||
⚫ | |||
Druga zwrotka nawiązuje do tragedii II wojny światowej. W obliczu pożogi wojennej w Europie i okupacji Polski przez siły niemieckie i radzieckie, wielu polskich żołnierzy zdecydowało się na walkę dla sił sprzymierzonych. Mimo ogromnego polskiego wkładu, na konferencji w Jałcie Polska została przydzielona do sfery wpływów radzieckich. Amerykanie, którzy obiecywali Polsce wyzwolenie zawiedli. Mały Indianin, czyli Stany Zjednoczone, napięli swój wielki łuk i zapomnieli o krwi przelanej przez rodaków na frontach świata. „Jak on mógł! Jak on mógł! Jak on mógł!” – podmiot liryczny zaklina rzeczywistość tą ponurą tantrą. Znowu wielu Polaków musiało pozostać na emigracji i tam szukać własnego szczęścia jako kondory. |
|||
Trzecia zwrotka niesie nas myślowo z powrotem do ojczyzny. Tytułowy „Lubelski Full” reprezentuje to, co nam znane i lubiane, mickiewiczowskie łąki przeplatane [[zboże]]m rozmaitym i krainę Norwida, gdzie winą jest dużą popsuć gniazdo na gruszy bocianie. Tęsknota przemienia się w ból, który prowadzi do alkoholizmu. „Gul, gul, gul” – z każdym łykiem ból kondora ustaje. „Takiego piwa nie pił nawet król” – stwierdza podmiot liryczny, który próbuje na chwilę przed śmiercią podsumować swoje życie. „Na co było Kondorowi tyle jaj?” – sprytnym zabiegiem wracamy myślowo do pierwszej zwrotki. „Aj aj aj” – kondor surowo ocenia swoje życie. Po udziale w II wojnie światowej i wyjeździe do Ameryki, kondor w ostatniej swojej myśli wraca do lat młodości w Lublinie, gdy pił z kolegami Lubelski Full. Umiera z tą przyjemną myślą. |
|||
Ostatnia zwrotka, która następuje już po śmierci Kondora, przestrzega rodaków przed wyzwaniami swymi przed Polską w obliczu członkostwa w Unii Europejskiej i modernizacji ściany wschodniej. Nad Lublin nadlatuje stado wron. W tym jasnym odwołaniu do utworu Żeromskiego „Rozdziobią nas kruki, wrony ...”, podmiot liryczny zapytuje o przyszłość kraju. Czy jesteśmy w stanie zachować polskość w obliczu modernizacji? Czy integracja gospodarcza stanowi szansę czy zagrożenie? Na razie nie wiadomo, z której strony nadlatują wrony. Dlatego dobrze, że na ukojenie mamy Lubelski Full. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Mała Chinka]] |
|||
* [[Ona tańczy dla mnie]] |
|||
⚫ | |||
⚫ |