Edytujesz „Ludwig van Beethoven”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 11: Linia 11:


=== Edukacja muzyczna ===
=== Edukacja muzyczna ===
W roku [[1787]], siedemnastoletni Beethoven skorzystał z okazji wyjazdu do Wiednia, ówczesnej stolicy muzyki i muzyków. Tam to, być może, spotkał się z samym Mozartem, który – według przekazów – miał zobaczyć w nim „chłopca, który niebawem zadziwi świat”. Niestety, choroba matki (suchoty) już po dwóch tygodniach zmusiła młodzieńca do powrotu. Choć zdążył on jeszcze ujrzeć matkę żywą, niebawem zmarła. Po jej zgonie Johann bez reszty oddał się nałogowi i nie był w stanie zarabiać nawet na utrzymanie synów. Faktyczną głową rodziny został wtedy Ludwig, któremu udało się uzyskać pozwolenie na odbieranie połowy pensji ojca, przyznawanej mu nadal z łaski arcyksięcia, czynił to, by Johann nie wydawał wszystkich pieniędzy na alkohol. W tych trudnych chwilach pomógł rodzinie Beethovenów Franz Ries. W tym też okresie na dwór boński przybył hrabia Ferdinand von Waldstein, który został rychło nie tylko przyjacielem, ale i pierwszym <del>alfonsem</del> mecenasem kompozytora. W [[1792]] r. przeniósł się do Wiednia gdzie przez krótki okres pobierał lekcję u Haydna, Schenka, Albrechtsbergera i Salieriego (to ten co nie zabił Mozarta), jednak był zbyt uparty żeby nauczyć się czegokolwiek od któregoś z nich. Johann Schenk poprawiał ćwiczenia Beethovena zanim ten pokazywał je Haydnowi co oszczędziło mu trochę zakłopotania.
W roku [[1787]], siedemnastoletni Beethoven skorzystał z okazji wyjazdu do Wiednia, ówczesnej stolicy muzyki i muzyków. Tam to, być może, spotkał się z samym Mozartem, który – według przekazów – miał zobaczyć w nim „chłopca, który niebawem zadziwi świat”. Niestety, choroba matki (suchoty) już po dwóch tygodniach zmusiła młodzieńca do powrotu. Choć zdążył on jeszcze ujrzeć matkę żywą, niebawem zmarła. Po jej zgonie Johann bez reszty oddał się nałogowi i nie był w stanie zarabiać nawet na utrzymanie synów. Faktyczną głową rodziny został wtedy Ludwig, któremu udało się uzyskać pozwolenie na odbieranie połowy pensji ojca, przyznawanej mu nadal z łaski arcyksięcia, czynił to, by Johann nie wydawał wszystkich pieniędzy na alkohol. W tych trudnych chwilach pomógł rodzinie Beethovenów Franz Ries. W tym też okresie na dwór boński przybył hrabia Ferdinand von Waldstein, który został rychło nie tylko przyjacielem, ale i pierwszym <del>alfonsem</del> mecenasem kompozytora. W [[1792]] r. przeniósł się do Wiednia gdzie przez krótki okres czasu pobierał lekcję u Haydna, Schenka, Albrechtsbergera i Salieriego (to ten co nie zabił Mozarta), jednak był zbyt uparty żeby nauczyć się czegokolwiek od któregoś z nich. Johann Schenk poprawiał ćwiczenia Beethovena zanim ten pokazywał je Haydnowi co oszczędziło mu trochę zakłopotania.


== Charakter ==
== Charakter ==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: