Edytujesz „Madka”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Madka''' - określenie roszczeniowej osoby płci żeńskiej, o bardzo niskim ilorazie inteligencji (IQ nieco niższe niż u ameby) , która uważa, że posiadanie "''bombelka''" czy "''bombelków''" (''bombelk''i są dla '''madek''' kartą atutowo-przetargową do roszczeń) daje jej prawo do ulgowego (wręcz wyjątkowego) traktowania lub gratisów. "...dej mnie bo mi sie nalerzy, bo mam curke/syna...." (pisownia autentyczna). '''Madki''' i ich partnerzy stanowią trzon elektoratu partii rządzącej (PiS), gdyż dozgonna wdzięczność została zasponsorowana z programu "''<u>pincet plus</u>''" i innych benefitów pokrywanych z budżetu państwa. Podsumowywując - '''madki''' i ich partnerzy (''konkubenci'') są grupą pasożytów utrzymujących się z podatków płaconych przez osoby pracujące oraz z świadczeń społecznych z ''MOPR'' i ''MOPS''. '''Madki''' najczęściej się zrzeszają w grupach "''<u>szlachta nie pracuje</u>''" lub "<u>''co mi się jeszcze należy??''</u>". |
|||
Ulubionym zajęcie '''madek:''' cotygodniowa wizyta w salonie kosmetycznym w celu rewitalizacji tipsów; |
|||
Waluta '''madki''': uśmiech bombelka; |
|||
{{cytat|Dziecko to najważniejsze, co ci się może w życiu przytrafić.|Motto każdej '''madki''', wygłaszane przy każdej wizycie w MOPS-ie}} |
{{cytat|Dziecko to najważniejsze, co ci się może w życiu przytrafić.|Motto każdej '''madki''', wygłaszane przy każdej wizycie w MOPS-ie}} |
||
[[Plik:Matka przed komputerem.jpg|thumb|250px|''Mój Brajanek ma 40 stopni gorączki i płacze, bo boli go krew. Kochane matki, co robić?'']] |
[[Plik:Matka przed komputerem.jpg|thumb|250px|''Mój Brajanek ma 40 stopni gorączki i płacze, bo boli go krew. Kochane matki, co robić?'']] |