Edytujesz „Miejska legenda”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 40: | Linia 40: | ||
== Przykład skutków ubocznych miejskiej legendy == |
== Przykład skutków ubocznych miejskiej legendy == |
||
[[Plik:Guma Turbo.jpg|thumb|200px|Guma Turbo, jeśli nie chcesz mieć raka lepiej jej unikaj]] |
[[Plik:Guma Turbo.jpg|thumb|200px|Guma Turbo, jeśli nie chcesz mieć raka lepiej jej unikaj]] |
||
Tekst poniżej jest oparty na faktach<ref>i to autentycznych!</ref>, imiona postaci zostały zmienione: |
Tekst poniżej jest oparty na faktach<ref>i to autentycznych!</ref>, imiona postaci zostały zmienione w celu ochrony świadków: |
||
Pewnego słonecznego dnia pani Krysia postanowiła zostać najsłynniejszą osobą w parafii. W tym celu postanowiła wymyślić miejską legendę i rozpowiedziała, że przyrodni brat kolegi jej szwagra zauważył, jak w cenionej przez nią restauracji jeden z kucharzy dodawał [[sperma|różne rzeczy]] do sosów i napojów, co w połączeniu z zawartym w nich benzoesanem sodu tworzyło rakotwórczą mieszankę. Najpierw powiedziała o tym pani Stasi ze spożywczaka, później natychmiast rozniosło się to po osiedlu niczym gaz w komorze. Przyjechała „Uwaga!”, nakręcili materiał, puścili w świat i o sprawie dowiedziały się miliony. Winny kucharz przeżył załamanie nerwowe. Postanowił |
Pewnego słonecznego dnia pani Krysia postanowiła zostać najsłynniejszą osobą w parafii. W tym celu postanowiła wymyślić miejską legendę i rozpowiedziała, że przyrodni brat kolegi jej szwagra zauważył, jak w cenionej przez nią restauracji jeden z kucharzy dodawał [[sperma|różne rzeczy]] do sosów i napojów, co w połączeniu z zawartym w nich benzoesanem sodu tworzyło rakotwórczą mieszankę. Najpierw powiedziała o tym pani Stasi ze spożywczaka, później natychmiast rozniosło się to po osiedlu niczym gaz w komorze. Przyjechała „Uwaga!”, nakręcili materiał, puścili w świat i o sprawie dowiedziały się miliony. Winny kucharz przeżył załamanie nerwowe. Postanowił popełnić samobójstwo połykając pałąk od wiadra, co mu się udało. Teraz straszy tam jego [[duch]], który prześladuje wszystkich dookoła (teraz to go za to nie zabiją) i podpierdziela [[ogórek|ogórki]] z lodówki, a o północy przychodzi na cmentarz i śmieje się z uciekających nastolatków szukających mocnych wrażeń i niedopałków papierosów w nocy. |
||
== Podsumowanie == |
== Podsumowanie == |