Edytujesz „Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2012”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 4: Linia 4:


Tak naprawdę, to imprezka została zupełnie świadomie i celowo podrzucona Polakom przez podły Zachód, aby się na niej wyłożyli, zarówno sportowo, jak i ekonomicznie. Ryzykujemy wyrzucenie z Unii Europejskiej. Ryzyko jednak wydaje się niewielkie, ponieważ hufce wolontariuszy tylko czekają na sygnał do rozpoczęcia chlubnej pracy, a wspaniali selekcjonerzy mają ''asy w rękawach''. Ostatnie doniesienia mówią o lobbowaniu właścicieli klubów piłkarskiej ekstraklasy w Ministerstwie Sportu i Związku Piłki Nożnej, aby wprowadzone zostały przepisy prawne, które na sezon treningów wiosennych 2012 roku zezwolą na przyjmowanie przez Kadrę Narodową odpowiednich dawek amfetaminy. Zabiegi lobbystów spotkały się z uznaniem najwyższych władz państwowych, doceniających troskę trenerów o zapewnienie właściwie wysokiego poziomu gry zawodników na ważnych dla kraju Mistrzostwach.
Tak naprawdę, to imprezka została zupełnie świadomie i celowo podrzucona Polakom przez podły Zachód, aby się na niej wyłożyli, zarówno sportowo, jak i ekonomicznie. Ryzykujemy wyrzucenie z Unii Europejskiej. Ryzyko jednak wydaje się niewielkie, ponieważ hufce wolontariuszy tylko czekają na sygnał do rozpoczęcia chlubnej pracy, a wspaniali selekcjonerzy mają ''asy w rękawach''. Ostatnie doniesienia mówią o lobbowaniu właścicieli klubów piłkarskiej ekstraklasy w Ministerstwie Sportu i Związku Piłki Nożnej, aby wprowadzone zostały przepisy prawne, które na sezon treningów wiosennych 2012 roku zezwolą na przyjmowanie przez Kadrę Narodową odpowiednich dawek amfetaminy. Zabiegi lobbystów spotkały się z uznaniem najwyższych władz państwowych, doceniających troskę trenerów o zapewnienie właściwie wysokiego poziomu gry zawodników na ważnych dla kraju Mistrzostwach.

== Moment przyznania ==

Większość bukmacherów typowała 10 do 1 na to, że Polsce i Ukrainie nikt rozsądny nie powierzy organizowania Euro 2012. Niestety chłopaki zapomnieli, że Polak potrafi. Konkretnie szef PZPN-u Michał Listkiewicz. Wziął on ze sobą brata–Ukraińca - Grzegorza Surkisa i pojechali przekonać UEFA że "nom się należy!"
Pan Surkis po za tym, że szefuje FFU jest przedsiębiorcą z ukraińskiej branży budowlanej która miała budować stadiony na rzekome Euro 2012. Od innych przedsiębiorców różni się on tym, że choć obroty ma w setkach milionów, nie figuruje w żadnym wykazie milionerów. Krótko mówiąc zwykły, szary, spokojny i uczciwy człowiek wyciąga dolary z pod szafy.
Technika rozmowy – jak to oficjalnie relacjonował polski dziennikarz – „polegała na indywidualnych rozmowach p. Surkisa z Członkami Komitetu Wykonawczego UEFA zaczynając od Pana Platiniego.
P. Surkis i jego zieloni przyjaciele z pod szafy tak sobie pięknie rozmawiali z Członkami Komitetu Wykonawczego UEFA i zrobił na nich tak dobre wrażenie, że szybko uchwalili przyznanie tych Mistrzostw Polsce i Ukrainie. Należy jednak zrozumieć, że p. Surkis musiał sobie czas stracony na rozmowy z tymi prominentnymi działaczami powetować poprzez otrzymanie zamówień na stosowną liczbę prac przy okazji Euro 2012.
W październiku 2010 roku pewien zaczął krzyczeć w mediach, że Polska kupiła Euro! Przepraszam bardzo, Pan Michał Listkiewicz tylko polewał i towarzyszył w rozmowie na temat zasadności przyznania Euro dla Polski i Ukrainy.


== Symbol ==
== Symbol ==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)