Edytujesz „Mitologia amerykańska”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 30: Linia 30:
Po II wojnie światowej ród wybitnych proroków w Ameryce się zdegenerował i wygasł, chociaż nie przeszkodziło to milionom wiernych otaczać czcią wciąż produkowane stare przedmioty kultu lub kupować nowe za granicą. Podczas gdy karabiny maszynowe Browninga się starzały, okazało się podczas II wojny, że Niemcy zrobili najlepszy karabin maszynowy świata MG 42, który można było używać na trójnogu jak ckm lub strzelać z ręki. Amerykanie chcieli go skopiować, ale niegodni uczniowie dawnych proroków nawet nie potrafili przeliczyć milimetrów na cale i dziwili się, że nie działa. Postanowili zatem zrobić własny karabin maszynowy, zrzynając tym razem niemiecki nieudany karabin spadochroniarzy [[Karabin FG 42|FG 42]] i trochę zmieniając go dla niepoznaki. Powstały karabin maszynowy M60 był totalnym niewygodnym w użytkowaniu badziewiem, ale armia amerykańska z uporem się go trzymała, usiłując co jakiś czas poprawiać, aż w końcu kupili belgijski karabin M240, co można było zrobić od początku. Pomysł, żeby przymocować uchwyt do lufy był dla konstruktorów za trudny, więc kiedy w M60 się rozgrzała lufa, można było ją wymienić, ale tylko gdy żołnierz nie zgubił dołączonej azbestowej rękawicy. Mimo, że reklamowali go [[Arnold Schwarzenegger|Szwarceneger]] i [[John Rambo|Rambo]], M60 kupowały tylko te państwa, które Amerykanie zmusili.
Po II wojnie światowej ród wybitnych proroków w Ameryce się zdegenerował i wygasł, chociaż nie przeszkodziło to milionom wiernych otaczać czcią wciąż produkowane stare przedmioty kultu lub kupować nowe za granicą. Podczas gdy karabiny maszynowe Browninga się starzały, okazało się podczas II wojny, że Niemcy zrobili najlepszy karabin maszynowy świata MG 42, który można było używać na trójnogu jak ckm lub strzelać z ręki. Amerykanie chcieli go skopiować, ale niegodni uczniowie dawnych proroków nawet nie potrafili przeliczyć milimetrów na cale i dziwili się, że nie działa. Postanowili zatem zrobić własny karabin maszynowy, zrzynając tym razem niemiecki nieudany karabin spadochroniarzy [[Karabin FG 42|FG 42]] i trochę zmieniając go dla niepoznaki. Powstały karabin maszynowy M60 był totalnym niewygodnym w użytkowaniu badziewiem, ale armia amerykańska z uporem się go trzymała, usiłując co jakiś czas poprawiać, aż w końcu kupili belgijski karabin M240, co można było zrobić od początku. Pomysł, żeby przymocować uchwyt do lufy był dla konstruktorów za trudny, więc kiedy w M60 się rozgrzała lufa, można było ją wymienić, ale tylko gdy żołnierz nie zgubił dołączonej azbestowej rękawicy. Mimo, że reklamowali go [[Arnold Schwarzenegger|Szwarceneger]] i [[John Rambo|Rambo]], M60 kupowały tylko te państwa, które Amerykanie zmusili.


Nawet w dziedzinie pistoletów Amerykanie nie mogli skonstruować niczego udanego po Browningu z początku XX wieku i szczytem upadku było to, że armia amerykańska przyjęła włoską Berettę, więc nawet cywile amerykańscy, którzy kupowali co chcieli, byli lepiej uzbrojeni. Osobliwością amerykańskiej religii było to, że oprócz nowoczesnych plastikowych pistoletów z Europy, nadal popularne tam są prymitywne rewolwery, na absurdalnie mocne naboje, w rodzaju [[Clint Eastwood#Magnum 44|Magnum 44]]<ref>To samo ma sens w odniesieniu do nowoczesnych samochodów z Europy i Japonii i popularności wielkich ordynarnych amerykańskich [[SUV]]ów i pickupów</ref>. Nowym prorokiem od rewolwerów stał się William Ruger (1916–2002), chociaż konstruowanie rewolwerów po Colcie, Smithie i Wessonie nie było akurat szczególnie trudne... Amerykańską niezdolność do tworzenia pistoletów maszynowych potwierdził Gordon Ingram (1924-2004), którego [[Ingram|miniaturowy pistolet]] był niecelny, wystrzeliwał magazynek w sekundę i nie nadawał się do niczego, chyba że do pojedynków w budce telefonicznej, a w wersji z tłumikiem, do cichych zabójstw mafii narkotykowych.
Nawet w dziedzinie pistoletów Amerykanie nie mogli skonstruować niczego udanego po Browningu z początku XX wieku i szczytem upadku było to, że armia amerykańska przyjęła włoską Berettę, więc nawet cywile amerykańscy, którzy kupowali co chcieli, byli lepiej uzbrojeni. Osobliwością amerykańskiej religii było to, że oprócz nowoczesnych plastikowych pistoletów z Europy, nadal popularne tam są prymitywne rewolwery, na absurdalnie mocne naboje, w rodzaju [[Clint Eastwood#Magnum 44|Magnum 44]]<ref>To samo ma sens w odniesieniu do nowoczesnych samochodów z Europy i Japonii i popularności wielkich ordynarnych amerykańskich [[SUV]]ów i pickupów</ref>. Nowym prorokiem od rewolwerów stał się William Ruger (1916–2002), chociaż konstruowanie rewolwerów po Colcie, Smithie i Wessonie nie było akurat szczególnie trudne... Amerykańską niezdolność do tworzenia pistoletów maszynowych potwierdził Gordon Ingram (1924-2004), którego miniaturowy pistolet był niecelny, wystrzeliwał magazynek w sekundę i nie nadawał się do niczego, chyba że do pojedynków w budce telefonicznej, a w wersji z tłumikiem, do cichych zabójstw mafii narkotykowych.


Ostatnim prorokiem był Judżin Stoner (1922–1997), który skonstruował [[Karabin M16|karabin szturmowy M16]], uważany przez Amerykanów (ale tylko przez nich) za najdoskonalszą broń piechoty. Był celny i miał ładny uchwyt zaadaptowany z walizki, ale gdy [[Wojna wietnamska|w Wietnamie]] się pobrudził, często żołnierze wyrzucali go i wyciągali z najbliższej kałuży porzuconego [[karabinek AK|kałasznikowa]], który dalej strzelał. Krótsza, bardziej poręczna wersja M16, czyli [[karabinek M4]], zaczął dobrze działać dopiero, gdy bebechy mu wymienili niemieccy ''experten'' od Hecklera und Kocha.
Ostatnim prorokiem był Judżin Stoner (1922–1997), który skonstruował [[Karabin M16|karabin szturmowy M16]], uważany przez Amerykanów (ale tylko przez nich) za najdoskonalszą broń piechoty. Był celny i miał ładny uchwyt zaadaptowany z walizki, ale gdy [[Wojna wietnamska|w Wietnamie]] się pobrudził, często żołnierze wyrzucali go i wyciągali z najbliższej kałuży porzuconego [[karabinek AK|kałasznikowa]], który dalej strzelał. Krótsza, bardziej poręczna wersja M16, czyli [[karabinek M4]], zaczął dobrze działać dopiero, gdy bebechy mu wymienili niemieccy ''experten'' od Hecklera und Kocha.
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: