Edytujesz „Moria”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 22: Linia 22:


=== Gospodarka i ekonomia w Morii ===
=== Gospodarka i ekonomia w Morii ===
Niestety, Moria od dnia, w którym powstała, okazała się być ekonomiczną i gospodarczą klęską. Bez dostępu światła niemożliwe było uprawianie i hodowanie czegokolwiek, co nadawałoby się do jedzenia, toteż zgłodniali mieszkańcy spożywali potrawy takie jak potrawka z goblina w sosie z porostów, porosty w sosie własnym, mięso goblina nadziewane goblinim móżdżkiem i inne podobne. Poza goblinami, porostami i ewentualnie jakimś zagubionym nietoperzem, nie było nic. Stąd też krasnoludy zamieszkujące Morię były bardzo chętne do odsprzedawania skarbów za marchewki z Mordoru i kapustę z Haradu. Kapusta była szczególnie ceniona, gdyż po ukiszeniu pomagała biedakom nie zachorować na szkorbut, a na pewno złagodzić jego paskudne objawy. Istnieje podejrzenie, jakoby pierścienie, które ofiarowane zostały władcom krasnoludów rozeszły się po świecie, zamienione na warzywa. Ewentualnie [[zboże]], z którego można by zrobić wódkę. Bez alkoholu w takich warunkach nie idzie wyżyć. Niestety warunki za nic nie chciały się poprawić, w końcu mieszkanie na odludziu, w samym środku kopalni nie jest zbyt optymistyczne, wielka kałamarnica została przerobiona na sashimi, niedobitki, po nieudanej próbie konsumpcji Balroga, zadecydowały o wyniesieniu się na powierzchnię.
Niestety, Moria od dnia, w którym powstała, okazała się być ekonomiczną i gospodarczą klęską. Bez dostępu światła niemożliwe było uprawianie i hodowanie czegokolwiek, co nadawałoby się do jedzenia, toteż zgłodniali mieszkańcy spożywali potrawy takie jak potrawka z goblina w sosie z porostów, porosty w sosie własnym, mięso goblina nadziewane goblinim móżdżkiem i inne podobne. Poza goblinami, porostami i ewentualnie jakimś zagubionym nietoperzem, nie było nic. Stąd też krasnoludy zamieszkujące Morię były bardzo chętne do odsprzedawania skarbów za marchewki z Mordoru i kapustę z Haradu. Kapusta była szczególnie ceniona, gdyż po ukiszeniu pomagała biedakom nie zachorować na szkorbut, a na pewno złagodzić jego paskudne objawy. Istnieje podejrzenie, jakoby pierścienie, które ofiarowane zostały władcom krasnoludów rozeszły się po świecie, zamienione na warzywa. Ewentualnie zboże, z którego można by zrobić wódkę. Bez alkoholu w takich warunkach nie idzie wyżyć. Niestety warunki za nic nie chciały się poprawić, w końcu mieszkanie na odludziu, w samym środku kopalni nie jest zbyt optymistyczne, wielka kałamarnica została przerobiona na sashimi, niedobitki, po nieudanej próbie konsumpcji Balroga, zadecydowały o wyniesieniu się na powierzchnię.


== Zobacz też ==
== Zobacz też ==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule:

Źródło: „https://nonsa.pl/wiki/Moria