Edytujesz „Nonźródła:Fabryka tęczy na miarę naszych możliwości”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 16: Linia 16:


Miłek natychmiast zbladł.
Miłek natychmiast zbladł.
:– Opowiedz je, proszę – niespodziewanie do rozmowy włączyła się jedna z dziewczynek z wycieczki. Miała okulary grube jak denka od słoików i dwa warkoczyki po bokach. Oprócz tego zrobiła maślane oczka. Stefan musiał koniecznie spełnić jej żądanie gdyż: raz że masła nie lubił, dwa że dzieci w środkach zbiorowej komunikacji zawsze dostarczały mu wrażeń i absurdalnego humoru. To dzięki nim dowiedział się między innymi, że Polska jest krajem zacofanym. Jeszcze dla pewności zerknął, czy nigdzie nie czai się opiekunka wycieczki. Stała z drugiej strony wagonu i próbowała otworzyć drzwi toalety, gdzie, sądząc po wydobywających się z wewnątrz dźwiękach, znajdował się jeden z jej podopiecznych. Stefan rozpoznał ją od razu. To była ona, ta sama która kilka lat temu powiedziała innemu dziecku, że jak włoży do kasownika warszawskiego ZTM już skasowany bilet to zapali się czerwona lampka. Musiał się zemścić. Albo za jazdę na gapę, albo za nieznajomość funkcjonowania kasownika. Odwrócił się z powrotem i zapytał:
:– Opowiedz je, proszę – niespodziewanie do rozmowy włączyła się jedna z dziewczynek z wycieczki. Miała okulary grube jak denka od słoików i dwa warkoczyki po bokach. Oprócz tego zrobiła maślane oczka. Stefan musiał koniecznie spełnić jej żądanie gdyż: raz że masła nie lubił, dwa że dzieci w środkach zbiorowej komunikacji zawsze dostarczały mu wrażeń i absurdalnego humoru. To dzięki nim dowiedział się między innymi, że Polska jest krajem zacofanym. Jeszcze dla pewności zerknął, czy nigdzie nie czai się opiekunka wycieczki. Stała z drugiej strony wagonu i próbowała otworzyć drzwi toalety, gdzie, sądząc po wydobywających się z wewnątrz dźwiękach, znajdował się jeden z jej podopiecznych. Stefan rozpoznał ją od razu. To była ona, ta sama która kilka lat temu powiedziała innemu dziecku, że jak włoży do kasownika ZTM już skasowany bilet to zapali się czerwona lampka. Musiał się zemścić. Albo za jazdę na gapę, albo za nieznajomość funkcjonowania kasownika. Odwrócił się z powrotem i zapytał:
:– A nie będziesz się bać?
:– A nie będziesz się bać?
:– Nie.
:– Nie.
Linia 73: Linia 73:
:– A która z was to Zuzia?
:– A która z was to Zuzia?
:– Nie ma jej dzisiaj. Wczoraj zjadła kebab i więcej nikt jej nie widział. Pewnie ma s…
:– Nie ma jej dzisiaj. Wczoraj zjadła kebab i więcej nikt jej nie widział. Pewnie ma s…
:– Dzień dobry! Bilety do kontroli! – Do wagonu wparował nagle kierownik pociągu. Nie opływały go jednak kłęby pary gdyż ogrzewanie było elektryczne jak trakcja.
:– Dzień dobry! Bilety do kontroli! – Do wagonu wparował nagle kierownik pociągu.
:– …jego mać – dokończył wulgarny Józek.
:– …jego mać – dokończył wulgarny Józek.


Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablon użyty w tym artykule: