Edytujesz „Nonźródła:Nonsensopedia IV – Kill'em All”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 3: | Linia 3: | ||
==Żałoba... zasadniczo== |
==Żałoba... zasadniczo== |
||
Blisko trzy lata minęły od wielkiej wojny, w której poległo szereg wikipedyjnych biurokratów oraz sam [[Jimbo Wales]]. Jego imperium zostało przez |
Blisko trzy lata minęły od wielkiej wojny, w której poległo szereg wikipedyjnych biurokratów oraz sam [[Jimbo Wales]]. Jego imperium zostało przez Wikie okrojone, a [[Nonsensopedia]] ogłosiła wasalizację pozostałych ziem. Marionetkowy rząd sprawował odtąd władzę nad [[Wikipedia|Wikipedią]]. Ten czas wspomina się jako dość radosny. Wikianie rozwijali się, edytowali i cieszyli wolnością jakiej nie mieli od dawna. |
||
Poległo mnóstwo wojowników Wandali, Dzieci Neostradara, fanatyków Frondy, a także takie sławy jak [[Marcin Niewalda|Niewalda]], Telefon i Pietras. Wciąż zagrożenie płynęło od tych naturalnych przeciwników Nonsensopedii, szczególnie gdy ocalał ZelDelet. Jednak rozbici nie będą stanowili problemu przez najbliższe lata. |
Poległo mnóstwo wojowników Wandali, Dzieci Neostradara, fanatyków Frondy, a także takie sławy jak [[Marcin Niewalda|Niewalda]], Telefon i Pietras. Wciąż zagrożenie płynęło od tych naturalnych przeciwników Nonsensopedii, szczególnie gdy ocalał ZelDelet. Jednak rozbici nie będą stanowili problemu przez najbliższe lata. |
||
Linia 394: | Linia 394: | ||
Tespis popełnił honorowe samobójstwo, rzucając się do osławionej maszynki do mięsa. Pałacu nie bronił już nikt oprócz pozostałości zombie–klonów Mr. T.<br> |
Tespis popełnił honorowe samobójstwo, rzucając się do osławionej maszynki do mięsa. Pałacu nie bronił już nikt oprócz pozostałości zombie–klonów Mr. T.<br> |
||
Porost usiłował zabijać gnijącym dotknięciem. Natrafił na Kubboza, który nie składał się z ciała, wobec czego musiał ustąpić. Cyborg użył promieni ultrafioletowych, które wypaliły |
Porost usiłował zabijać gnijącym dotknięciem. Natrafił na Kubboza, który nie składał się z ciała, wobec czego musiał ustąpić. Cyborg użył promieni ultrafioletowych, które wypaliły Przedzszkolaka.<br> |
||
Marian przed swoim upadkiem zdołał zarazić cholerą paru Nonsensopedystów i dopiero Antecorda wzmocniony lekami Amoniaka, użył swych arcymocy do pokonania szalonego epidemiologa.<br> |
Marian przed swoim upadkiem zdołał zarazić cholerą paru Nonsensopedystów i dopiero Antecorda wzmocniony lekami Amoniaka, użył swych arcymocy do pokonania szalonego epidemiologa.<br> |
||
Gdzieś w tym zamieszaniu zniknął Misiek. W swojej pluszowej wersji leżał w kącie, licząc, że nikt go nie zauważy. Początkowo rzeczywiście dawał radę, lecz po chwili stanął nad nim Artur von Fornal. Odnalezienie elementu nie pasującego do otoczenia – w tym przypadku brązowego misia z serduszkiem, dawało niewielkie szanse na powodzenie. Artur wziął do ręki przytulankę i przez chwilę uśmiechał. |
Gdzieś w tym zamieszaniu zniknął Misiek. W swojej pluszowej wersji leżał w kącie, licząc, że nikt go nie zauważy. Początkowo rzeczywiście dawał radę, lecz po chwili stanął nad nim Artur von Fornal. Odnalezienie elementu nie pasującego do otoczenia – w tym przypadku brązowego misia z serduszkiem, dawało niewielkie szanse na powodzenie. Artur wziął do ręki przytulankę i przez chwilę uśmiechał. |