Edytujesz „Nonźródła:Pan X i Evangeliony”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{Pan X}}

W Himalajach było jak zawsze zimno i dziko. Tumany śniegu wiedzione przez wiatr, przemierzały kilometry białych pustkowi. Nie można uwierzyć, że ktokolwiek będzie szedł tymi terenami. Jednak dwójka wędrowców zdecydowała się na ten karkołomny wyczyn w ważnym celu. Mieli ogromny problem, który załatwić mógł cud, albo... rozmowa z buddyjskimi mnichami w himalajskim klasztorze. Tymi ludźmi byli De Aunchair i Moskoreusz. W grubych, czarnych płaszczach wydawali się małymi pchełkami na białej sierści Ziemi. Nagle jeden z nich zatrzymał się i bez słów wskazał towarzyszowi coś w oddali. Początkowo przez zamieć nic nie widzieli, lecz po chwili coś zamajaczyło. Ktoś szedł w ich kierunku, stawiając ostrożnie kroki w głębokim śniegu. Wędrowcy przyszykowali się do ataku, gdyż spodziewali się wszystkiego. Poza Yeti, którego zastrzelili kilkadziesiąt metrów wcześniej.
W Himalajach było jak zawsze zimno i dziko. Tumany śniegu wiedzione przez wiatr, przemierzały kilometry białych pustkowi. Nie można uwierzyć, że ktokolwiek będzie szedł tymi terenami. Jednak dwójka wędrowców zdecydowała się na ten karkołomny wyczyn w ważnym celu. Mieli ogromny problem, który załatwić mógł cud, albo... rozmowa z buddyjskimi mnichami w himalajskim klasztorze. Tymi ludźmi byli De Aunchair i Moskoreusz. W grubych, czarnych płaszczach wydawali się małymi pchełkami na białej sierści Ziemi. Nagle jeden z nich zatrzymał się i bez słów wskazał towarzyszowi coś w oddali. Początkowo przez zamieć nic nie widzieli, lecz po chwili coś zamajaczyło. Ktoś szedł w ich kierunku, stawiając ostrożnie kroki w głębokim śniegu. Wędrowcy przyszykowali się do ataku, gdyż spodziewali się wszystkiego. Poza Yeti, którego zastrzelili kilkadziesiąt metrów wcześniej.


Linia 4: Linia 6:
:– X! Ty żyjesz!
:– X! Ty żyjesz!
:– Żyję i mam się dobrze! – odpowiedział przekrzykując ryk wiatru. – Jakoś dotarłem do klasztoru buddystów, gdzie otrzymałem schronienie i jadło, a gdy dowiedziałem się o śmigłowcu...
:– Żyję i mam się dobrze! – odpowiedział przekrzykując ryk wiatru. – Jakoś dotarłem do klasztoru buddystów, gdzie otrzymałem schronienie i jadło, a gdy dowiedziałem się o śmigłowcu...
:– Zaraz X... – zaczął De Aunchair – ty nie zaginąłeś czasami w [[Stany Zjednoczone Ameryki|Stanach Zjednoczonych]] w Nevadzie?
:– Zaraz X... – zaczął De Aunchair – ty nie zaginąłeś czasami w [[Stany Zjednoczone Ameryki Północnej|Stanach Zjednoczonych]] w Nevadzie?
Obywatel spojrzał zaskoczony na Moskoreusza, na Aunchaira, potem znów na Moskoreusza i odkrzyknął;
Obywatel spojrzał zaskoczony na Moskoreusza, na Aunchaira, potem znów na Moskoreusza i odkrzyknął;
:– Aunchair! Czy ty zawsze musisz wszystko spieprzyć?!
:– Aunchair! Czy ty zawsze musisz wszystko spieprzyć?!
Linia 163: Linia 165:


Tymczasem X i De Aunchair lecieli Evangelionami na zachodni brzeg USA, gdzie mieli kolejne zadanie do wykonania. Nie słyszeli więc wiadomości prosto z Tokio, która mówiła o nagłym zniknięciu ponad kilku milionów ludzi na świecie, z których większość rozpłynęła się w płyn.
Tymczasem X i De Aunchair lecieli Evangelionami na zachodni brzeg USA, gdzie mieli kolejne zadanie do wykonania. Nie słyszeli więc wiadomości prosto z Tokio, która mówiła o nagłym zniknięciu ponad kilku milionów ludzi na świecie, z których większość rozpłynęła się w płyn.

== Zobacz też ==
* Pierwsze opowiadanie: [[Nonźródła:Pan X jedzie na wakacje|Pan X jedzie na wakacje]]
* Drugie opowiadanie: [[Nonźródła:Pan X kontra pan Cogito|Pan X kontra pan Cogito]]
* Trzecie opowiadanie: [[Nonźródła:Pan X i antyutopia|Pan X i antyutopia]]
* Czwarte opowiadanie: [[Nonźródła:Koniec gry, panowie|Koniec gry, panowie]]
* Piąte opowiadanie: [[Nonźródła:Blast Jeżozwierz|Blast Jeżozwierz]]
* Szóste opowiadanie: [[Nonźródła:Śmierć Pana X|Śmierć Pana X]]

{{book}}
{{book}}
[[Kategoria:Opowiadania o Panu X|Evangeliony]]
[[Kategoria:Opowiadania o Panu X]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: